1985-10-12 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(youtube, Replaced: â → ") |
||
Linia 40: | Linia 40: | ||
===Opis meczu === | ===Opis meczu === | ||
Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i | Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i "Pasiaki" mogły zdobyć zwycięską bramkę. Pod koniec meczu Kasperek z kilku metrów trafił piłką w słupek, a dobitka Orła była niecelna. W Cracovii brak jest lidera z prawdziwego zdarzenia, goście natomiast grają ciekawy, urozmaicony futbol, mają kilku dobrych, doświadczonych zawodników, zdolną młodzież, ale i pewne luki w składzie. Nie są jeszcze drużyną o II-ligowych możliwościach, z czego zdają sobie sprawę trener, działacze i zawodnicy... | ||
Źródło: ''Tempo'' | Źródło: ''Tempo'' | ||
[[Kategoria: 1985/86 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria:1985/86 III liga grupa VIII]] |
Wersja z 21:58, 7 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 11 kolejka Kraków, sobota, 12 października 1985
(1:1)
|
|
Skład: Holocher Cisowski Tyrka Mikoś Osoba (46' Skalski) Ślósarczyk H.Szymanowski Kasperek Nurkowski Orzeł Graba |
|
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i "Pasiaki" mogły zdobyć zwycięską bramkę. Pod koniec meczu Kasperek z kilku metrów trafił piłką w słupek, a dobitka Orła była niecelna. W Cracovii brak jest lidera z prawdziwego zdarzenia, goście natomiast grają ciekawy, urozmaicony futbol, mają kilku dobrych, doświadczonych zawodników, zdolną młodzież, ale i pewne luki w składzie. Nie są jeszcze drużyną o II-ligowych możliwościach, z czego zdają sobie sprawę trener, działacze i zawodnicy...
Źródło: Tempo