1986-06-21 Glinik Gorlice - Cracovia 3:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 1: Linia 1:
26 kolejka 21-22 VI 86<br>
<center>'''26 kolejka 21-22 VI 1986'''<br>
'''Glinik Gorlice - Cracovia 3-1'''<br>
'''Glinik Gorlice - Cracovia 3-1'''</center><br>
Bramki: Szary (80), K. Burkot (82), Ryndak (86) - Kasperek (84)<br>
Bramki: Szary (80), K. Burkot (82), Ryndak (86) - Kasperek (84)<br>
Widzów 300<br>
Sędziował <BR>
Cracovia: Holocher, Tyrka, Owca, Mikoś, Baliga, Szymanowski, Graba, Jelonek, Sajnog (46 min Puchała), Orzeł, Kasperek<br><br>
Widzów 300<br><BR>
Opis meczu Tempo:<br>
'''Cracovia:''' Holocher, Tyrka, Owca, Mikoś, Baliga, Szymanowski, Graba, Jelonek, Sajnog (46 min Puchała), Orzeł, Kasperek<br><br>
Przed meczem odbyła się przemiła uroczystość pożegnania kończącego karierę wychowanka klubu Ryszarda Adamowicza, który grał m.in. w Stali Mielec, Wisłoce i Stali St. Wola. Później do głosu doszli piłkarze i stworzyli niezłe widowisko. Otwarta z obu stron gra mogła się podobać nielicznej widowni. W II połowie gospodarze podkręcili tempo i w dramatycznej końcówce trzykrotnie pokonali Holochera.
===Opis meczu Tempo:===
Przed meczem odbyła się przemiła uroczystość pożegnania kończącego karierę wychowanka klubu Ryszarda Adamowicza, który grał m.in. w Stali Mielec, Wisłoce i Stali St. Wola. Później do głosu doszli piłkarze i stworzyli niezłe widowisko. Otwarta z obu stron gra mogła się podobać nielicznej widowni. W II połowie gospodarze podkręcili tempo i w dramatycznej końcówce trzykrotnie pokonali Holochera.<BR>
 
[[Kategoria: Mecze|Glinik Gorlice, 1986.06.21]]

Wersja z 21:13, 4 paź 2006

26 kolejka 21-22 VI 1986
Glinik Gorlice - Cracovia 3-1


Bramki: Szary (80), K. Burkot (82), Ryndak (86) - Kasperek (84)
Sędziował
Widzów 300

Cracovia: Holocher, Tyrka, Owca, Mikoś, Baliga, Szymanowski, Graba, Jelonek, Sajnog (46 min Puchała), Orzeł, Kasperek

Opis meczu Tempo:

Przed meczem odbyła się przemiła uroczystość pożegnania kończącego karierę wychowanka klubu Ryszarda Adamowicza, który grał m.in. w Stali Mielec, Wisłoce i Stali St. Wola. Później do głosu doszli piłkarze i stworzyli niezłe widowisko. Otwarta z obu stron gra mogła się podobać nielicznej widowni. W II połowie gospodarze podkręcili tempo i w dramatycznej końcówce trzykrotnie pokonali Holochera.