1986-09-06 Cracovia - Clepardia Kraków 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
5 kolejka 6-7 IX 1986
Cracovia - Clepardia Kraków 1-0
| Linia 2: | Linia 2: | ||
'''Cracovia - Clepardia Kraków 1-0'''</center><br> | '''Cracovia - Clepardia Kraków 1-0'''</center><br> | ||
Bramki: Bargieł<br> | Bramki: Bargieł<br> | ||
Sędziował <BR> | Sędziował: <BR> | ||
Widzów <BR><BR> | Widzów: <BR><BR> | ||
'''Cracovia:''' Holocher, Włodarczyk, Wójtowicz, Baliga, Krawczyk, Bargieł, Cisowski (46 Skalski), Owca, Orzeł, Kasperek, Wojciechowski<br><br> | '''Cracovia:''' <BR> | ||
Holocher, Włodarczyk, Wójtowicz, Baliga, Krawczyk, Bargieł, Cisowski (46 Skalski), Owca, Orzeł, Kasperek, Wojciechowski<br><br> | |||
===Opis meczu DP:=== | ===Opis meczu DP:=== | ||
Spotkanie dwóch krakowskich III-ligowców stało na bardzo słabym poziomie. Wprawdzie zwycięzców się nie sądzi, ale brak skuteczności piłkarzy Cracovii mógł zniechęcić nawet najbardziej zagorzałego kibica âPasówâ. Będąc cały mecz drużyną atakującą (Clepardia praktycznie nie oddała ani jednego strzału na bramkę Holochera) tylko raz Cracovia zdołała umieścić piłkę w bramce Augustyniaka.<BR> | Spotkanie dwóch krakowskich III-ligowców stało na bardzo słabym poziomie. Wprawdzie zwycięzców się nie sądzi, ale brak skuteczności piłkarzy Cracovii mógł zniechęcić nawet najbardziej zagorzałego kibica âPasówâ. Będąc cały mecz drużyną atakującą (Clepardia praktycznie nie oddała ani jednego strzału na bramkę Holochera) tylko raz Cracovia zdołała umieścić piłkę w bramce Augustyniaka.<BR> | ||
[[Kategoria: | [[Kategoria: 1986/87 III liga grupa VIII]] | ||
[[Kategoria: Clepardia Kraków]] | |||
Wersja z 23:50, 14 lut 2007
Cracovia - Clepardia Kraków 1-0
Bramki: Bargieł
Sędziował:
Widzów:
Cracovia:
Holocher, Włodarczyk, Wójtowicz, Baliga, Krawczyk, Bargieł, Cisowski (46 Skalski), Owca, Orzeł, Kasperek, Wojciechowski
Opis meczu DP:
Spotkanie dwóch krakowskich III-ligowców stało na bardzo słabym poziomie. Wprawdzie zwycięzców się nie sądzi, ale brak skuteczności piłkarzy Cracovii mógł zniechęcić nawet najbardziej zagorzałego kibica âPasówâ. Będąc cały mecz drużyną atakującą (Clepardia praktycznie nie oddała ani jednego strzału na bramkę Holochera) tylko raz Cracovia zdołała umieścić piłkę w bramce Augustyniaka.