1988-10-01 Wisłoka Dębica - Cracovia 0:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 4: Linia 4:
Sędziował<br>
Sędziował<br>
Widzów 1 500<br><br>
Widzów 1 500<br><br>
'''Cracovia:''' Holocher, Kowalik, Dybczak, Baliga, Mikoś, Ziętara (90 Zgud), Bargieł, Karaś, Owca, Orzeł, Rapacz (68 Poradowski)<br><br>
'''Cracovia:''' <BR>Holocher, Kowalik, Dybczak, Baliga, Mikoś, Ziętara (90 Zgud), Bargieł, Karaś, Owca, Orzeł, Rapacz (68 Poradowski)<br><br>
===Opis meczu Tempo:===
===Opis meczu Tempo:===
Obydwa zespoły mają za sobą tradycje występowania na wyższych szczeblach rozgrywek. Tym razem stawką rywalizacji był fotel lidera trzecioligowego frontu. Podopieczni Stanisława Zapalskiego przybyli do Dębicy w kadłubowym zestawieniu (z różnych względów nie wystąpili Florków, Krawczyk, Cisowski) i ich marzeniem było „urwanie” punktu rewelacyjnemu liderowi. Szczęście się jednak w pełni do nich uśmiechnęło i odnieśli jakże ważny sukces. Feralna dla gospodarzy (szczęśliwa dla „Pasów”) okazała się 13 minuta, kiedy to po akcji dwóch Marków – młodzieżowiec Rapacz dośrodkowywał, a doświadczony Orzeł nie miał problemów ze sfinalizowaniem podania. Poczynania defensorów obu drużyn były dosyć beztroskie, stąd podczas meczu zarówno gospodarze, jak i goście mieli wiele okazji do zmiany rezultatu. Co tylko utwierdza w przekonaniu o mizernym poziomie spotkania.<BR>[[Kategoria:Mecze|Wisłoka Dębica, 1988.10.01]]
Obydwa zespoły mają za sobą tradycje występowania na wyższych szczeblach rozgrywek. Tym razem stawką rywalizacji był fotel lidera trzecioligowego frontu. Podopieczni Stanisława Zapalskiego przybyli do Dębicy w kadłubowym zestawieniu (z różnych względów nie wystąpili Florków, Krawczyk, Cisowski) i ich marzeniem było „urwanie” punktu rewelacyjnemu liderowi. Szczęście się jednak w pełni do nich uśmiechnęło i odnieśli jakże ważny sukces. Feralna dla gospodarzy (szczęśliwa dla „Pasów”) okazała się 13 minuta, kiedy to po akcji dwóch Marków – młodzieżowiec Rapacz dośrodkowywał, a doświadczony Orzeł nie miał problemów ze sfinalizowaniem podania. Poczynania defensorów obu drużyn były dosyć beztroskie, stąd podczas meczu zarówno gospodarze, jak i goście mieli wiele okazji do zmiany rezultatu. Co tylko utwierdza w przekonaniu o mizernym poziomie spotkania.<BR>
 
[[Kategoria: 1988/89 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Wisłoka Dębica]]

Wersja z 13:49, 13 lut 2007

10 kolejka 1-2 X 88
Wisłoka Dębica - Cracovia 0-1


Bramki: Orzeł (13)
Sędziował
Widzów 1 500

Cracovia:
Holocher, Kowalik, Dybczak, Baliga, Mikoś, Ziętara (90 Zgud), Bargieł, Karaś, Owca, Orzeł, Rapacz (68 Poradowski)

Opis meczu Tempo:

Obydwa zespoły mają za sobą tradycje występowania na wyższych szczeblach rozgrywek. Tym razem stawką rywalizacji był fotel lidera trzecioligowego frontu. Podopieczni Stanisława Zapalskiego przybyli do Dębicy w kadłubowym zestawieniu (z różnych względów nie wystąpili Florków, Krawczyk, Cisowski) i ich marzeniem było „urwanie” punktu rewelacyjnemu liderowi. Szczęście się jednak w pełni do nich uśmiechnęło i odnieśli jakże ważny sukces. Feralna dla gospodarzy (szczęśliwa dla „Pasów”) okazała się 13 minuta, kiedy to po akcji dwóch Marków – młodzieżowiec Rapacz dośrodkowywał, a doświadczony Orzeł nie miał problemów ze sfinalizowaniem podania. Poczynania defensorów obu drużyn były dosyć beztroskie, stąd podczas meczu zarówno gospodarze, jak i goście mieli wiele okazji do zmiany rezultatu. Co tylko utwierdza w przekonaniu o mizernym poziomie spotkania.