1989-07-29 Cracovia - Radomiak Radom 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(youtube, Replaced: – → -)
Linia 36: Linia 36:
|                    sklad_gospodarz = P.Wrześniak<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> Florków<BR> Baliga<BR> Sajnóg<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Rafał Wrześniak|R. Wrześniak]]<BR> Apryjas (65' A. Karaś)<BR> Bargieł<BR> [[Kajetan Zgud|Zgud]] (83' Rząsa)
|                    sklad_gospodarz = P.Wrześniak<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> Florków<BR> Baliga<BR> Sajnóg<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Rafał Wrześniak|R. Wrześniak]]<BR> Apryjas (65' A. Karaś)<BR> Bargieł<BR> [[Kajetan Zgud|Zgud]] (83' Rząsa)
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
|                        sklad_gosc = Otoliński<br> Rybak<br> Czupryn<br> Kielich<br> Ogorzałek<br> Kocięda<br> Wojdaszka<br> Jurkowski<br> Kozieł (Nowicki)<br> Kacprzak<br> Nowak (Suwała)
}}
}}



Wersja z 18:17, 16 lut 2009

data kolejki


Herb_Cracovia

Trener:
Leszek Mrugalski
pilka_ico
III liga grupa IV , 1 kolejka
Kraków, sobota, 29 lipca 1989

Cracovia - Radomiak Radom

2
:
1

(1:0)



Herb_Radomiak Radom


Skład:
P.Wrześniak
E. Kowalik
Florków
Baliga
Sajnóg
Dybczak
Węgiel
R. Wrześniak
Apryjas (65' A. Karaś)
Bargieł
Zgud (83' Rząsa)

Sędzia: Przemysław Kiełb z Katowic
Widzów: 1 500

bramki Bramki
Zgud (44'-głową)
Bargieł (80')
1:0
2:0
2:1


Kocięda (89')
Skład:
Otoliński
Rybak
Czupryn
Kielich
Ogorzałek
Kocięda
Wojdaszka
Jurkowski
Kozieł (Nowicki)
Kacprzak
Nowak (Suwała)



Opis meczu

Niezwykła końcówka! W 85 min. Publiczność fetowała zwycięstwo krakowian "za trzy", a po chwili opuszczała stadion po wygranej ledwie 2-1... Jak to możliwe? Na 5 minut przed końcem, przy stanie 2-0, faul na szarżującym na polu karnym Sajnogu, notabene jednym z wyróżniających się graczy Cracovii. Sędzia bez wahania wskazał na biały punkt przed bramką, a R. Wrześniak pewnie "jedenastkę" wykorzystał. Po kilku sekundach - konsternacja. Arbiter nakazał powtórkę, ponieważ- jak oświadczył po meczu- w momencie oddawania strzału jeden z zawodników Cracovii przekroczył linię pola karnego. Tym razem R. Wrześniaka zawiodły nerwy: mało precyzyjny strzał obronił bramkarz. Po chwili fatalny kiks bramkarza Cracovii (po wybiegu poza linię pola karnego ) gol dla gości. Inna sprawa że boiskowej sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ radomianie nie zasłużyli na porażkę z minusem.