1989-07-29 Cracovia - Radomiak Radom 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 2: | Linia 2: | ||
'''Cracovia â Radomiak Radom 2-1'''<br> | '''Cracovia â Radomiak Radom 2-1'''<br> | ||
Bramki: Zgud (44 głową), Bargieł (80) â Kocięda (89)<br> | Bramki: Zgud (44 głową), Bargieł (80) â Kocięda (89)<br> | ||
Sędziował Przemysław Kiełb z Katowic.<br> | |||
Widzów 1500.<br> | Widzów 1500.<br> | ||
Cracovia: P. Wrześniak, Kowalik, Florków, Baliga, Sajnóg, Dybczak, Węgiel, R. Wrześniak, Apryjas (65 A. Karaś), Bargieł, Zgud (83 Rząsa) | Cracovia: P. Wrześniak, Kowalik, Florków, Baliga, Sajnóg, Dybczak, Węgiel, R. Wrześniak, Apryjas (65 A. Karaś), Bargieł, Zgud (83 Rząsa)<br><br> | ||
Niezwykła końcówka! W 85 min. Publiczność fetowała zwycięstwo krakowian âza trzyâ, a po chwili opuszczała stadion po wygranej ledwie 2-1... Jak to możliwe? Na 5 minut przed końcem, przy stanie 2-0, faul na szarżującym na polu karnym Sajnogu, notabene jednym z wyróżniających się graczy Cracovii. Sędzia bez wahania wskazał na biały punkt przed bramką, a R. Wrześniak pewnie âjedenastkęâ wykorzystał. Po kilku sekundach â konsternacja. Arbiter nakazał powtórkę, ponieważ- jak oświadczył po meczu- w momencie oddawania strzału jeden z zawodników Cracovii przekroczył linię pola karnego. Tym razem R. Wrześniaka zawiodły nerwy: mało precyzyjny strzał obronił bramkarz. Po chwili fatalny kiks bramkarza Cracovii (po wybiegu poza linię pola karnego ) gol dla gości. | Niezwykła końcówka! W 85 min. Publiczność fetowała zwycięstwo krakowian âza trzyâ, a po chwili opuszczała stadion po wygranej ledwie 2-1... Jak to możliwe? Na 5 minut przed końcem, przy stanie 2-0, faul na szarżującym na polu karnym Sajnogu, notabene jednym z wyróżniających się graczy Cracovii. Sędzia bez wahania wskazał na biały punkt przed bramką, a R. Wrześniak pewnie âjedenastkęâ wykorzystał. Po kilku sekundach â konsternacja. Arbiter nakazał powtórkę, ponieważ- jak oświadczył po meczu- w momencie oddawania strzału jeden z zawodników Cracovii przekroczył linię pola karnego. Tym razem R. Wrześniaka zawiodły nerwy: mało precyzyjny strzał obronił bramkarz. Po chwili fatalny kiks bramkarza Cracovii (po wybiegu poza linię pola karnego ) gol dla gości. | ||
Inna sprawa że boiskowej sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ radomianie nie zasłużyli na porażkę z minusem. | Inna sprawa że boiskowej sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ radomianie nie zasłużyli na porażkę z minusem. |
Wersja z 11:59, 7 maj 2006
1 kolejka 29-30 VII 89
Cracovia â Radomiak Radom 2-1
Bramki: Zgud (44 głową), Bargieł (80) â Kocięda (89)
Sędziował Przemysław Kiełb z Katowic.
Widzów 1500.
Cracovia: P. Wrześniak, Kowalik, Florków, Baliga, Sajnóg, Dybczak, Węgiel, R. Wrześniak, Apryjas (65 A. Karaś), Bargieł, Zgud (83 Rząsa)
Niezwykła końcówka! W 85 min. Publiczność fetowała zwycięstwo krakowian âza trzyâ, a po chwili opuszczała stadion po wygranej ledwie 2-1... Jak to możliwe? Na 5 minut przed końcem, przy stanie 2-0, faul na szarżującym na polu karnym Sajnogu, notabene jednym z wyróżniających się graczy Cracovii. Sędzia bez wahania wskazał na biały punkt przed bramką, a R. Wrześniak pewnie âjedenastkęâ wykorzystał. Po kilku sekundach â konsternacja. Arbiter nakazał powtórkę, ponieważ- jak oświadczył po meczu- w momencie oddawania strzału jeden z zawodników Cracovii przekroczył linię pola karnego. Tym razem R. Wrześniaka zawiodły nerwy: mało precyzyjny strzał obronił bramkarz. Po chwili fatalny kiks bramkarza Cracovii (po wybiegu poza linię pola karnego ) gol dla gości.
Inna sprawa że boiskowej sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ radomianie nie zasłużyli na porażkę z minusem.