1989-08-27 Lublinianka Lublin - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 32: Linia 32:
|              kartki_czerwone_gosc =  
|              kartki_czerwone_gosc =  
|                  trener_gospodarz =  
|                  trener_gospodarz =  
|                        trener_gosc =  
|                        trener_gosc = [[Leszek Mrugalski]]
|              ustawienie_gospodarz =  
|              ustawienie_gospodarz =  
|                    sklad_gospodarz =  
|                    sklad_gospodarz =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc = P.Wrześniak<BR> Kowalik<BR> Łada<BR> Owca<BR> Florków<BR> Węgiel<BR> Ziętara<BR> Bargieł<BR> Sajnóg<BR> R.Wrześniak<BR> Zgud (62' Grzebinoga)
|                        sklad_gosc = P. Wrześniak<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> Łada<BR> [[Stanisław Owca|Owca]]<BR> Florków<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Robert Ziętara|Ziętara]]<BR> Bargieł<BR> Sajnóg<BR> [[Rafał Wrześniak|R. Wrześniak]]<BR> [[Kajetan Zgud|Zgud]] (62' Grzebinoga)
}}
}}



Wersja z 16:56, 22 mar 2008

data kolejki


Herb_Lublinianka Lublin


pilka_ico
III liga grupa IV , 6 kolejka
sobota, 26 sierpnia 1989

Lublinianka Lublin - Cracovia

2
:
1

(2:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Leszek Mrugalski


Widzów: 2 500

bramki Bramki
Machnio (8')
Romaniuk (27')
1:0
2:0
2:1


Sajnóg (62')
Skład:
P. Wrześniak
E. Kowalik
Łada
Owca
Florków
Węgiel
Ziętara
Bargieł
Sajnóg
R. Wrześniak
Zgud (62' Grzebinoga)
Mecze następnego dnia:

1989-08-27 Borek Kraków - Cracovia II 0:3
1989-08-27 Lublinianka Lublin - Cracovia 2:1



Opis meczu

Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, ponieważ służby porządkowe musiały zająć się kibicami z Krakowa, którzy siali popłoch na trybunach. Doszło do bójek, interweniowali lekarze. Do akcji wkroczyła milicja i wojsko, żeby uspokoić kibiców. Sam mecz nie był zbyt emocjonujący, Lublinianka grała dobrze i skutecznie tylko przez dwa kwadranse w pierwszej połowie, po czym wyraźnie spuściła z tonu, oddając inicjatywę przyjezdnym. Mimo ataków, krakowianie nie zdołali odrobić strat.