1992-05-31 Cracovia - Boruta Zgierz 0:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 7: Linia 7:
'''Boruta:''' Rynkiewicz - Kozłowski, Wdowiak, Świątkiewicz (85 min Stanecki) - Dziedzic, Wojciechowski, Kasperkiewicz (77 min Wiecha), Augustowski - Płuciennik, Matusiak, Aleksandrów.
'''Boruta:''' Rynkiewicz - Kozłowski, Wdowiak, Świątkiewicz (85 min Stanecki) - Dziedzic, Wojciechowski, Kasperkiewicz (77 min Wiecha), Augustowski - Płuciennik, Matusiak, Aleksandrów.
<BR><BR>
<BR><BR>
Opis meczu Tempo:<BR>
===Opis meczu Tempo:===
Niefortunna zmiana godziny rozpoczęcia meczu, na późne niedzielne popołudnie, wypłoszyła resztki kibiców Cracovii. Ci, którzy zostali w domach, lub poszli na spacer, nie mają czego żałować... Jedni nie potrafili, drudzy nie chcieli (?). 24 minuta, nieudana pułapka ofsajdowa obrońców Cracovii, Wojciechowski na czystej pozycji strzał prosto w Holochera, który w przedziwny sposób przepuszcza piłkę – 0-1 . Koniec gry z obu stron.
Niefortunna zmiana godziny rozpoczęcia meczu, na późne niedzielne popołudnie, wypłoszyła resztki kibiców Cracovii. Ci, którzy zostali w domach, lub poszli na spacer, nie mają czego żałować... Jedni nie potrafili, drudzy nie chcieli (?). 24 minuta, nieudana pułapka ofsajdowa obrońców Cracovii, Wojciechowski na czystej pozycji strzał prosto w Holochera, który w przedziwny sposób przepuszcza piłkę – 0-1 . Koniec gry z obu stron.
[[Kategoria: 1991/92 II liga grupa wschodnia]]
[[Kategoria: Boruta Zgierz]]

Wersja z 00:58, 9 lut 2007

31 kolejka 30-31 V 92
Cracovia - Boruta Zgierz 0-1



Bramki: Wojciechowski (24)
Sędziował S. Kawczak z Bielska-Białej.
Widzów 1 000
Cracovia: Holocher - Kowalik, Motyka, Mróz - Węgiel (65 min Czarnik), Owca, Wrześniak, Siemieniec (65 min Osoba), Kubik - Hermaniuk, Zegarek.
Boruta: Rynkiewicz - Kozłowski, Wdowiak, Świątkiewicz (85 min Stanecki) - Dziedzic, Wojciechowski, Kasperkiewicz (77 min Wiecha), Augustowski - Płuciennik, Matusiak, Aleksandrów.

Opis meczu Tempo:

Niefortunna zmiana godziny rozpoczęcia meczu, na późne niedzielne popołudnie, wypłoszyła resztki kibiców Cracovii. Ci, którzy zostali w domach, lub poszli na spacer, nie mają czego żałować... Jedni nie potrafili, drudzy nie chcieli (?). 24 minuta, nieudana pułapka ofsajdowa obrońców Cracovii, Wojciechowski na czystej pozycji strzał prosto w Holochera, który w przedziwny sposób przepuszcza piłkę – 0-1 . Koniec gry z obu stron.