1994-10-02 Cracovia - Izolator Boguchwała 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 3: | Linia 3: | ||
Bramki: [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (6)<br> | Bramki: [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (6)<br> | ||
Sędziował <br> | Sędziował <br> | ||
Widzów | Widzów 1 000<BR><br> | ||
Cracovia: [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Marek Zając|Zając]], [[Jacek Mróz|Mróz]], Brussman, [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]] (69 min. [[Piotr Apryjas|Apryjas]]), [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (55 min. [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]), [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (82 min. Kępski) | '''Cracovia:''' [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Marek Zając|Zając]], [[Jacek Mróz|Mróz]], Brussman, [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]] (69 min. [[Piotr Apryjas|Apryjas]]), [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]] (55 min. [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]), [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (82 min. Kępski)<BR><BR> | ||
<BR><BR> | ===Opis meczu:=== | ||
Opis meczu: | |||
Tym razem scenariusz boiskowych wydarzeń był całkiem inny, niż w kilku poprzednich meczach âPasówâ. Nie było efektownej końcówki Cracovii, co więcej â widownia z ulgą przyjęła końcowy gwizdek arbitra.<BR> | Tym razem scenariusz boiskowych wydarzeń był całkiem inny, niż w kilku poprzednich meczach âPasówâ. Nie było efektownej końcówki Cracovii, co więcej â widownia z ulgą przyjęła końcowy gwizdek arbitra.<BR> | ||
A zaczęło się dla gospodarzy bardzo pomyślnie. W 6 min wyróżniający siew tym spotkaniu Zegarek zdobył głową prowadzenie, a w chwilę później wyborną sytuację miał Hermaniuk, który jednak z bliskiej odległości trafił w nogi obrońcy. Wydawało się, że teraz, kiedy goście zmuszeni zostali do rozluźnienia obronnych szyków â Cracovia pójdzie za ciosem. Tymczasem âPasiakiâ â jakby już zbyt pewne swego â pozwoliły przyjezdnym do końca pierwszej połowy uzyskać lekką przewagę w polu.<BR> | A zaczęło się dla gospodarzy bardzo pomyślnie. W 6 min wyróżniający siew tym spotkaniu Zegarek zdobył głową prowadzenie, a w chwilę później wyborną sytuację miał Hermaniuk, który jednak z bliskiej odległości trafił w nogi obrońcy. Wydawało się, że teraz, kiedy goście zmuszeni zostali do rozluźnienia obronnych szyków â Cracovia pójdzie za ciosem. Tymczasem âPasiakiâ â jakby już zbyt pewne swego â pozwoliły przyjezdnym do końca pierwszej połowy uzyskać lekką przewagę w polu.<BR> | ||
Po zmianie stron gra była ciekawsza, jako że obydwa zespoły przyspieszyły, obu tez nie brakowało zadziorności. Nadal w polu przeważali goście, ale wobec dobrej postawy defensywy Cracovii niewiele z tego wynikało. Znacznie groźniejsze sytuacje notowano natomiast pod bramką Izolatora; bliski podwyższenia wyniku był m. in. bojowo grający Powroźnik, który w 66 min trafił w słupek. Do wspomnianych sytuacji dochodziło głównie po szybkich kontratakach âPasiakówâ. Można rzec, iż jest to już silna broń Cracovii, niemniej tym razem brakowało opanowania by postawić kropkę nad âiâ.<BR>[[Kategoria:Mecze|Izolator Boguchwała, 1994.10.01]] | Po zmianie stron gra była ciekawsza, jako że obydwa zespoły przyspieszyły, obu tez nie brakowało zadziorności. Nadal w polu przeważali goście, ale wobec dobrej postawy defensywy Cracovii niewiele z tego wynikało. Znacznie groźniejsze sytuacje notowano natomiast pod bramką Izolatora; bliski podwyższenia wyniku był m. in. bojowo grający Powroźnik, który w 66 min trafił w słupek. Do wspomnianych sytuacji dochodziło głównie po szybkich kontratakach âPasiakówâ. Można rzec, iż jest to już silna broń Cracovii, niemniej tym razem brakowało opanowania by postawić kropkę nad âiâ.<BR>[[Kategoria:Mecze|Izolator Boguchwała, 1994.10.01]] |
Wersja z 16:15, 26 cze 2006
Cracovia - Izolator Boguchwała 1-0
Bramki: Zegarek (6)
Sędziował
Widzów 1 000
Cracovia: Kwedyczenko, Zając, Mróz, Brussman, Kowalik, Hajduk, Duda, Wrześniak (69 min. Apryjas), Siemieniec (55 min. Powroźnik), Hermaniuk, Zegarek (82 min. Kępski)
Opis meczu:
Tym razem scenariusz boiskowych wydarzeń był całkiem inny, niż w kilku poprzednich meczach âPasówâ. Nie było efektownej końcówki Cracovii, co więcej â widownia z ulgą przyjęła końcowy gwizdek arbitra.
A zaczęło się dla gospodarzy bardzo pomyślnie. W 6 min wyróżniający siew tym spotkaniu Zegarek zdobył głową prowadzenie, a w chwilę później wyborną sytuację miał Hermaniuk, który jednak z bliskiej odległości trafił w nogi obrońcy. Wydawało się, że teraz, kiedy goście zmuszeni zostali do rozluźnienia obronnych szyków â Cracovia pójdzie za ciosem. Tymczasem âPasiakiâ â jakby już zbyt pewne swego â pozwoliły przyjezdnym do końca pierwszej połowy uzyskać lekką przewagę w polu.
Po zmianie stron gra była ciekawsza, jako że obydwa zespoły przyspieszyły, obu tez nie brakowało zadziorności. Nadal w polu przeważali goście, ale wobec dobrej postawy defensywy Cracovii niewiele z tego wynikało. Znacznie groźniejsze sytuacje notowano natomiast pod bramką Izolatora; bliski podwyższenia wyniku był m. in. bojowo grający Powroźnik, który w 66 min trafił w słupek. Do wspomnianych sytuacji dochodziło głównie po szybkich kontratakach âPasiakówâ. Można rzec, iż jest to już silna broń Cracovii, niemniej tym razem brakowało opanowania by postawić kropkę nad âiâ.