1995-05-20 Izolator Boguchwała - Cracovia 2:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 6: Linia 6:
Cracovia: [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Jacek Mróz|Mróz]], [[Marek Zając|Zając]], [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]], [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]], [[Marek Węgiel|Węgiel]], [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]], [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] (70 min. [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])
Cracovia: [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]], [[Krzysztof Duda|Duda]], [[Jacek Mróz|Mróz]], [[Marek Zając|Zając]], [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]], [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]], [[Marek Węgiel|Węgiel]], [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]], [[Paweł Zegarek|Zegarek]], [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] (70 min. [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])
<BR><BR>
<BR><BR>
Opis meczu:<BR>
===Opis meczu:===
Był to twardy, zacięty i emocjonujący mecz. Cracovia prezentowała dojrzalszy technicznie futbol, jednak te atuty gospodarze starali się równoważyć ogromną wolą walki. W pierwszej połowie Izolator gra zachowawczo, a że goście też nie atakowali z ogromną determinacją, stąd też gra toczyła się głównie w środku pola.<BR>
Był to twardy, zacięty i emocjonujący mecz. Cracovia prezentowała dojrzalszy technicznie futbol, jednak te atuty gospodarze starali się równoważyć ogromną wolą walki. W pierwszej połowie Izolator gra zachowawczo, a że goście też nie atakowali z ogromną determinacją, stąd też gra toczyła się głównie w środku pola.<BR>
Krakowianie prowadzenie objęli po błędzie Kocota, który na trzydziestym metrze stracił piłkę na rzecz Dudy. Krakowianin podciągnął kilkanaście metrów, po czym popisał się precyzyjnym strzałem w „długi róg". Izolator wyrównał po karnym podyktowanym za faul Hajduka na Kococie. W 80. min Janicki sfaulował w polu karnym Zegarka, jednak Hermaniuk egzekwując karnego strzelił w środek bramki i Nierojewski odbił piłkę. Gdy wydawało się, że obydwa zespoły pogodziły się z wynikiem gospodarze przeprowadzili składną akcję, którą wypuszczony przez Pastuszaka „w uliczkę" Tłuczek zakończył precyzyjnym strzałem. Cracovia nie poddała się jednak i za chwilę Hermaniuk podał głową do Zająca, ten doprowadził do wyrównania. W sumie spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
Krakowianie prowadzenie objęli po błędzie Kocota, który na trzydziestym metrze stracił piłkę na rzecz Dudy. Krakowianin podciągnął kilkanaście metrów, po czym popisał się precyzyjnym strzałem w „długi róg". Izolator wyrównał po karnym podyktowanym za faul Hajduka na Kococie. W 80. min Janicki sfaulował w polu karnym Zegarka, jednak Hermaniuk egzekwując karnego strzelił w środek bramki i Nierojewski odbił piłkę. Gdy wydawało się, że obydwa zespoły pogodziły się z wynikiem gospodarze przeprowadzili składną akcję, którą wypuszczony przez Pastuszaka „w uliczkę" Tłuczek zakończył precyzyjnym strzałem. Cracovia nie poddała się jednak i za chwilę Hermaniuk podał głową do Zająca, ten doprowadził do wyrównania. W sumie spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
[[Kategoria: 1994/95 III liga grupa VIII]]
[[Kategoria: Izolator Boguchwała]]

Wersja z 01:12, 13 lut 2007

28 kolejka 20-21 V 95
Izolator Boguchwała - Cracovia 2-2

Bramki: Marszał (62 k.), Tłuczek (87) - Duda (54), Zając (88)
Sędziował
Widzów 250
Cracovia: Kwedyczenko, Duda, Mróz, Zając, Kowalik, Hajduk, Wrześniak, Węgiel, Hermaniuk, Zegarek, Powroźnik (70 min. Siemieniec)

Opis meczu:

Był to twardy, zacięty i emocjonujący mecz. Cracovia prezentowała dojrzalszy technicznie futbol, jednak te atuty gospodarze starali się równoważyć ogromną wolą walki. W pierwszej połowie Izolator gra zachowawczo, a że goście też nie atakowali z ogromną determinacją, stąd też gra toczyła się głównie w środku pola.
Krakowianie prowadzenie objęli po błędzie Kocota, który na trzydziestym metrze stracił piłkę na rzecz Dudy. Krakowianin podciągnął kilkanaście metrów, po czym popisał się precyzyjnym strzałem w „długi róg". Izolator wyrównał po karnym podyktowanym za faul Hajduka na Kococie. W 80. min Janicki sfaulował w polu karnym Zegarka, jednak Hermaniuk egzekwując karnego strzelił w środek bramki i Nierojewski odbił piłkę. Gdy wydawało się, że obydwa zespoły pogodziły się z wynikiem gospodarze przeprowadzili składną akcję, którą wypuszczony przez Pastuszaka „w uliczkę" Tłuczek zakończył precyzyjnym strzałem. Cracovia nie poddała się jednak i za chwilę Hermaniuk podał głową do Zająca, ten doprowadził do wyrównania. W sumie spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.