1996-07-27 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 5:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 24: Linia 24:
|                            widzow = 2 500
|                            widzow = 2 500
|                strzelcy_gospodarz = Kuranty (55')<BR> Przypkowski (60')<BR> Przypkowski (66')<BR> Przypkowski (69')<BR> Złotek (73')
|                strzelcy_gospodarz = Kuranty (55')<BR> Przypkowski (60')<BR> Przypkowski (66')<BR> Przypkowski (69')<BR> Złotek (73')
|                            wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>3:0<BR>4:0<BR>4:1<BR.5:1
|                            wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>3:0<BR>4:0<BR>4:1<BR>5:1
|                      strzelcy_gosc = <BR><BR><BR><BR><BR>[[Paweł Zegarek|Zegarek]] (77' k.)
|                      strzelcy_gosc = <BR><BR><BR><BR><BR>[[Paweł Zegarek|Zegarek]] (77' k.)
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  

Wersja z 00:45, 15 gru 2007


Herb_Siarka Tarnobrzeg


pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 1 kolejka
sobota, 27 lipca 1996

Siarka Tarnobrzeg - Cracovia

5
:
1

(0:0)



Herb_Cracovia




Widzów: 2 500

bramki Bramki
Kuranty (55')
Przypkowski (60')
Przypkowski (66')
Przypkowski (69')
Złotek (73')
1:0
2:0
3:0
4:0
4:1
5:1





Zegarek (77' k.)
Skład:
Kwedyczenko
Gruszczak
Szymiński
Łukasik
Góra
Powroźnik
Siemieniec
Kubik
Zegarek
Hrapkowicz (64' Krauz)
Wroński


Opis meczu

Sądząc po tym co zaprezentowały „Pasy” w Tarnobrzegu, bardzo ciężko im będzie utrzymać się w II lidze. Żadna z formacji krakowian nie przedstawiała – szczególnie w drugiej połowie – większej wartości. Po meczu, trener Alojzy Łysko nie krył obaw co do losów swojej drużyny. Cracovia, póki starczało sił, usiłowała sprostać gospodarzom. Jednak w II połowie na boisku istniała już tylko Siarka.
Najpierw Przypkowski w zamieszaniu pod bramką Kwedyczenki wycofał na 16 metr i Kuranty plasowanym strzałem otworzył worek z bramkami. Kolejne gole były zasługą wspomnianego Przypkowskiego, który w sobotnim meczu popisał się klasycznym hat-trickiem: w dziewięć minut drugiej połowy zdobył trzy bramki. Najładniejszą w 69 minucie – piękna centra Złotka i wolej w róg bramki.
Jedyna bramka dla Cracovii padła z rzutu karnego – przy dośrodkowaniu z kornera Łukasik został sfaulowany w wyskoku do piłki, zaś Zegarek pewnie wykorzystał „11”.
Dodając inne szanse gospodarzy, Cracovia może się cieszyć, że z Tarnobrzega wyjechała tylko z pięciobramkowym bagażem. Inna sprawa, iż krakowianie wystąpili ogromnie osłabieni, z podstawowego składu ubiegłego sezonu wystąpiło zaledwie 4 zawodników. Prócz zawirowań transferowych Cracovię dotknęła bowiem plaga kontuzji.

Źródło: Tempo