1996-07-27 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 5:1: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(youtube, Replaced: â → - (4)) |
||
Linia 41: | Linia 41: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Sądząc po tym co zaprezentowały | Sądząc po tym co zaprezentowały "Pasy" w Tarnobrzegu, bardzo ciężko im będzie utrzymać się w II lidze. Żadna z formacji krakowian nie przedstawiała - szczególnie w drugiej połowie - większej wartości. Po meczu, trener [[Alojzy Łysko]] nie krył obaw co do losów swojej drużyny. Cracovia, póki starczało sił, usiłowała sprostać gospodarzom. Jednak w II połowie na boisku istniała już tylko Siarka. | ||
Najpierw Przypkowski w zamieszaniu pod bramką [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenki]] wycofał na 16 metr i Kuranty plasowanym strzałem otworzył worek z bramkami. Kolejne gole były zasługą wspomnianego Przypkowskiego, który w sobotnim meczu popisał się klasycznym hat-trickiem: w dziewięć minut drugiej połowy zdobył trzy bramki. Najładniejszą w 69 minucie | Najpierw Przypkowski w zamieszaniu pod bramką [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenki]] wycofał na 16 metr i Kuranty plasowanym strzałem otworzył worek z bramkami. Kolejne gole były zasługą wspomnianego Przypkowskiego, który w sobotnim meczu popisał się klasycznym hat-trickiem: w dziewięć minut drugiej połowy zdobył trzy bramki. Najładniejszą w 69 minucie - piękna centra Złotka i wolej w róg bramki. | ||
Jedyna bramka dla Cracovii padła z rzutu karnego | Jedyna bramka dla Cracovii padła z rzutu karnego - przy dośrodkowaniu z kornera [[Dariusz Łukasik|Łukasik]] został sfaulowany w wyskoku do piłki, zaś [[Paweł Zegarek|Zegarek]] pewnie wykorzystał "11". | ||
Dodając inne szanse gospodarzy, Cracovia może się cieszyć, że z Tarnobrzega wyjechała tylko z pięciobramkowym bagażem. Inna sprawa, iż krakowianie wystąpili ogromnie osłabieni, z podstawowego składu ubiegłego sezonu wystąpiło zaledwie 4 zawodników. Prócz zawirowań transferowych Cracovię dotknęła bowiem plaga kontuzji. | Dodając inne szanse gospodarzy, Cracovia może się cieszyć, że z Tarnobrzega wyjechała tylko z pięciobramkowym bagażem. Inna sprawa, iż krakowianie wystąpili ogromnie osłabieni, z podstawowego składu ubiegłego sezonu wystąpiło zaledwie 4 zawodników. Prócz zawirowań transferowych Cracovię dotknęła bowiem plaga kontuzji. | ||
Linia 51: | Linia 51: | ||
Źródło: ''Tempo'' | Źródło: ''Tempo'' | ||
[[Kategoria: 1996/97 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria:1996/97 II liga grupa wschodnia]] |
Wersja z 22:03, 7 sty 2009
525. mecz Cracovii w drugiej lidze.
|
II liga grupa wschodnia , 1 kolejka Tarnobrzeg, sobota, 27 lipca 1996
(0:0)
|
|
Sędzia: Prauza
|
Skład: Kwedyczenko Hruszczak Szymiński Łukasik Waldemar Góra Powroźnik Siemieniec Ł. Kubik Zegarek Hrapkowicz (64' Krauz) Wroński |
Opis meczu
Sądząc po tym co zaprezentowały "Pasy" w Tarnobrzegu, bardzo ciężko im będzie utrzymać się w II lidze. Żadna z formacji krakowian nie przedstawiała - szczególnie w drugiej połowie - większej wartości. Po meczu, trener Alojzy Łysko nie krył obaw co do losów swojej drużyny. Cracovia, póki starczało sił, usiłowała sprostać gospodarzom. Jednak w II połowie na boisku istniała już tylko Siarka.
Najpierw Przypkowski w zamieszaniu pod bramką Kwedyczenki wycofał na 16 metr i Kuranty plasowanym strzałem otworzył worek z bramkami. Kolejne gole były zasługą wspomnianego Przypkowskiego, który w sobotnim meczu popisał się klasycznym hat-trickiem: w dziewięć minut drugiej połowy zdobył trzy bramki. Najładniejszą w 69 minucie - piękna centra Złotka i wolej w róg bramki.
Jedyna bramka dla Cracovii padła z rzutu karnego - przy dośrodkowaniu z kornera Łukasik został sfaulowany w wyskoku do piłki, zaś Zegarek pewnie wykorzystał "11".
Dodając inne szanse gospodarzy, Cracovia może się cieszyć, że z Tarnobrzega wyjechała tylko z pięciobramkowym bagażem. Inna sprawa, iż krakowianie wystąpili ogromnie osłabieni, z podstawowego składu ubiegłego sezonu wystąpiło zaledwie 4 zawodników. Prócz zawirowań transferowych Cracovię dotknęła bowiem plaga kontuzji.
Źródło: Tempo