1998-03-29 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 57: | Linia 57: | ||
Osłabienie drużyny (wśród gospodarzy nie mogli wystąpić [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Paweł Depa|Depa]], [[Sebastian Krupa|Krupa]] i [[Piotr Stopa|Stopa]], a w zespole Gielarka zabrakło przede wszystkim Ożoga) stworzyły nadzwyczaj mizerne widowisko. Wprawdzie piłkarze nie brakowało ambicji i zaangażowania, ale cóż z tego, skoro nie starczało im umiejętności do prowadzenia w miarę płynnej gry. Wyjątkowo słabo zaprezentowała się przede wszystkim drużyna gości, która przyjechała do Krakowa z nastawieniem wywiezienia remisu. Cel ten pewnie by osiągnęła, bo gospodarze nie potrafili znaleźć najprostszej recepty na rozmontowanie wcale nie najlepszej ich defensywy. Krakowianie posiadali przez cały mecz przewagę, ale w pobliżu pola karnego rywala tracili zupełnie koncept. Mimo to kilka razy trzeba było sięgnąć po notes, by zapisać sytuacje, po których z reguły padają gole. Nie padły jednak, bo Feutchine zachował się egoistycznie (9 min.), decydując się na niezbyt precyzyjny strzał zamiast podawać do Zegarka, a po przerwie (56 min.) z czystej pozycji trafił prosto w bramkarza, zaś Powroźnik popisał się wyjątkową "precyzją", "główkując" (61 min.) z 3 metrów w poprzeczkę. Na bramkę Stali strzelali jeszcze Zegarek i Hrapkowicz, natomiast goście zdobyli się na taki wysiłek aż... dwukrotnie w ciągu 90 min. To o wiele za mało, by marzyć o remisie w meczu nawet z tak przetrzebionym kontuzjami i kartkami składem "Pasów". Nic więc dziwnego, że gol Gędłka przyjęto jako akt sprawiedliwości. | Osłabienie drużyny (wśród gospodarzy nie mogli wystąpić [[Edward Kowalik|Kowalik]], [[Paweł Depa|Depa]], [[Sebastian Krupa|Krupa]] i [[Piotr Stopa|Stopa]], a w zespole Gielarka zabrakło przede wszystkim Ożoga) stworzyły nadzwyczaj mizerne widowisko. Wprawdzie piłkarze nie brakowało ambicji i zaangażowania, ale cóż z tego, skoro nie starczało im umiejętności do prowadzenia w miarę płynnej gry. Wyjątkowo słabo zaprezentowała się przede wszystkim drużyna gości, która przyjechała do Krakowa z nastawieniem wywiezienia remisu. Cel ten pewnie by osiągnęła, bo gospodarze nie potrafili znaleźć najprostszej recepty na rozmontowanie wcale nie najlepszej ich defensywy. Krakowianie posiadali przez cały mecz przewagę, ale w pobliżu pola karnego rywala tracili zupełnie koncept. Mimo to kilka razy trzeba było sięgnąć po notes, by zapisać sytuacje, po których z reguły padają gole. Nie padły jednak, bo Feutchine zachował się egoistycznie (9 min.), decydując się na niezbyt precyzyjny strzał zamiast podawać do Zegarka, a po przerwie (56 min.) z czystej pozycji trafił prosto w bramkarza, zaś Powroźnik popisał się wyjątkową "precyzją", "główkując" (61 min.) z 3 metrów w poprzeczkę. Na bramkę Stali strzelali jeszcze Zegarek i Hrapkowicz, natomiast goście zdobyli się na taki wysiłek aż... dwukrotnie w ciągu 90 min. To o wiele za mało, by marzyć o remisie w meczu nawet z tak przetrzebionym kontuzjami i kartkami składem "Pasów". Nic więc dziwnego, że gol Gędłka przyjęto jako akt sprawiedliwości. | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 30 | |||
| Miesiac = 3 | |||
| Rok = 1998 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Szczęście debiutanta | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Była 89 min meczu, większość kibiców Cracovii zwątpiła już w zdobycie 3 punktów. Obrońca Stali zbyt krótko odbił piłkę, doskoczył do niej debiutujący w Krakowie 21-letni Marcin Gędłek i natychmiast strzelił z ok. 25 metrów na bramkę. Piłka wpadła do siatki tuż obok górnego narożnika. Piękny gol! - To mój dopiero trzeci mecz w barwach Cracovii - mówił po meczu rozradowany strzelec gola. - Grałem już kilkanaście minut w Zamościu i Nowy Dworze, ale po raz pierwszy w Krakowie. Kiedy obrońca Stali odbił piłkę głową i ta spadła mi pod nogi, nie namyślałem się i strzeliłem od razu z „podbicia". Trener mówił nam w przerwie, abyśmy próbowali strzałów z drugiej linii. Mam 21 lat, od 13 lat gram w Cracovii, jestem studentem II roku AWF. | |||
W takich okolicznościach Cracovia zdobyła bezcenne dla niej 3 punkty. Dla Cracovii grającej bez kilku podstawowych graczy (Kowalika, Depy, Krupy) był to mecz z gatunku być albo nie być. Trzeba było koniecznie zdobyć 3 punkty, by przedłużyć nadzieje na awans. | |||
Mocno osłabiona Stał (bez 7 czołowych graczy) nastawiła się głównie na obronę i kontry. Ataki gości były bardzo anemiczne, dość powiedzieć, iż w ciągu 90 minut stworzyli zaledwie dwie groźne sytuacje, w 52 min strzał Klempki z 16 m obronił Kwiatkowski, minutę później po olbrzymim „kotle” pod bramką „pasów”, uderzenia Klempki i Fabianowskigo zablokowali obrońcy. | |||
Cracovia miała więc przez większość część meczu sporą przewagę, miała też 3-4 dogodne sytuacje, ale nie potrafiła ich wykorzystać. W 9 min ostry strzał aktywnego Feutchine z 14 m wybił na róg bramkarz Wietecha. Golkiper gości znakomicie interweniował w 36 min, kiedy ponownie Feutchine mocno uderzał z 16 m. W minutę później po rzucie rożnym piłka „przedefilowała” wzdłuż linii bramkowej Stali, nikt nie zdołał jej skierować do siatki. | |||
W 56 min nie obstawiony Feutchine strzelał z 13-14 m, ale mało precyzyjnie i znowu Wietecha złapał piłkę. W 61 min Cracovia miała najlepszą okazję: po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mroza, Powroźnik główkował z 6 m w poprzeczkę. 1 dopiero strzał 21-letniego Gędłka dał Cracovii wygraną. | |||
}} | |||
===Trenerzy po meczu=== | |||
====[[Piotr Kocąb]], trener Cracovii==== | |||
Graliśmy pod ogromną presją. Dziękuję zawodnikom, że walczyli do końca. Dzisiaj miałem ogromne problemy ze skompletowaniem składu, pod koniec meczu wprowadziłem juniorów Tomasza Podsiadłę i Grzegorza Freya. Mróz otrzymał 4 żółtą kartkę i nie zagra teraz w Świdniku. Jeszcze raz apeluję do kierownictwa klubu, potrzebne są wzmocnienia personalne inaczej może nastąpić moment, że nie będę miał kim grać! <br> | |||
''Źródło'': Dziennik Polski, z 30.03.1998 | |||
====STANISŁAW GIELAREK, trener [[Stal Stalowa Wola|Stali]]==== | |||
- Przegrywamy drugi mecz w ostatnich minutach, Graliśmy bez 7 podstawowych graczy m.in. Ożoga, Szafrana, ich brak był widoczny szczególnie przy budowaniu akcji ofensywnych. Jeden błąd naszej obrony zadecydował o stracie punktów. <br> | |||
''Źródło'': Dziennik Polski, z 30.03.1998 | |||
{{mecze z sezonu|1997/98|Cracovia|II liga grupa wschodnia}} | {{mecze z sezonu|1997/98|Cracovia|II liga grupa wschodnia}} | ||
[[Kategoria:1997/98 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria:1997/98 II liga grupa wschodnia]] |
Wersja z 17:17, 31 maj 2022
|
II liga grupa wschodnia , 21 kolejka Kraków, niedziela, 29 marca 1998
(0:0)
|
|
Skład: Kwiatkowski Szary Walankiewicz Siemieniec Powroźnik Mróz Hrapkowicz (90' Frey) Węgiel (78' T. Podsiadło) Martyniuk (60' M. Gędłek) Zegarek Feutchine |
Sędzia: W. Bagiński z Kalisza
|
Skład: Wietecha Holc Stopa Wtorek Szarowski Kasiak Cios Bartnik Bicńko (66' Lebioda) Fabianowski (81' Purzycki) Klempka |
Opis meczu
Tempo
Źródło: Tempo 30 marca 1998
Dziennik Polski
W takich okolicznościach Cracovia zdobyła bezcenne dla niej 3 punkty. Dla Cracovii grającej bez kilku podstawowych graczy (Kowalika, Depy, Krupy) był to mecz z gatunku być albo nie być. Trzeba było koniecznie zdobyć 3 punkty, by przedłużyć nadzieje na awans. Mocno osłabiona Stał (bez 7 czołowych graczy) nastawiła się głównie na obronę i kontry. Ataki gości były bardzo anemiczne, dość powiedzieć, iż w ciągu 90 minut stworzyli zaledwie dwie groźne sytuacje, w 52 min strzał Klempki z 16 m obronił Kwiatkowski, minutę później po olbrzymim „kotle” pod bramką „pasów”, uderzenia Klempki i Fabianowskigo zablokowali obrońcy.
Cracovia miała więc przez większość część meczu sporą przewagę, miała też 3-4 dogodne sytuacje, ale nie potrafiła ich wykorzystać. W 9 min ostry strzał aktywnego Feutchine z 14 m wybił na róg bramkarz Wietecha. Golkiper gości znakomicie interweniował w 36 min, kiedy ponownie Feutchine mocno uderzał z 16 m. W minutę później po rzucie rożnym piłka „przedefilowała” wzdłuż linii bramkowej Stali, nikt nie zdołał jej skierować do siatki.
W 56 min nie obstawiony Feutchine strzelał z 13-14 m, ale mało precyzyjnie i znowu Wietecha złapał piłkę. W 61 min Cracovia miała najlepszą okazję: po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mroza, Powroźnik główkował z 6 m w poprzeczkę. 1 dopiero strzał 21-letniego Gędłka dał Cracovii wygraną.
Trenerzy po meczu
Piotr Kocąb, trener Cracovii
Graliśmy pod ogromną presją. Dziękuję zawodnikom, że walczyli do końca. Dzisiaj miałem ogromne problemy ze skompletowaniem składu, pod koniec meczu wprowadziłem juniorów Tomasza Podsiadłę i Grzegorza Freya. Mróz otrzymał 4 żółtą kartkę i nie zagra teraz w Świdniku. Jeszcze raz apeluję do kierownictwa klubu, potrzebne są wzmocnienia personalne inaczej może nastąpić moment, że nie będę miał kim grać!
Źródło: Dziennik Polski, z 30.03.1998
STANISŁAW GIELAREK, trener Stali
- Przegrywamy drugi mecz w ostatnich minutach, Graliśmy bez 7 podstawowych graczy m.in. Ożoga, Szafrana, ich brak był widoczny szczególnie przy budowaniu akcji ofensywnych. Jeden błąd naszej obrony zadecydował o stracie punktów.
Źródło: Dziennik Polski, z 30.03.1998
1997-08-03 Cracovia - Hetman Zamość 4:0 1997-08-10 Hutnik Kraków - Cracovia 2:0 1997-08-13 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 1:0 1997-08-16 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 7:1 1997-08-23 Stal Stalowa Wola - Cracovia 1:0 1997-08-30 Cracovia - Avia Świdnik 0:2 1997-09-06 Górnik Łęczna - Cracovia 3:1 1997-09-13 Cracovia - Unia Tarnów 0:0 1997-09-19 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:0 1997-09-27 Wawel Kraków - Cracovia 2:0 1997-10-04 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 0:0 1997-10-11 Cracovia - Korona Kielce 1:1 1997-10-18 Warmia Olsztyn - Cracovia 0:0 1997-10-26 Cracovia - WKP Włocławek 2:1 1997-11-02 Jeziorak Iława - Cracovia 1:0 1997-11-09 Cracovia - Ceramika Opoczno 2:1 1997-11-15 RKS Radomsko - Cracovia 1:0 1997-11-22 Cracovia - GKS Bełchatów 2:1 1998 Trening Noworoczny 1998-03-08 Hetman Zamość - Cracovia 3:1 1998-03-15 Cracovia - Hutnik Kraków 0:0 1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1 1998-03-29 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 1998-04-04 Avia Świdnik - Cracovia 0:0 1998-04-07 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 1998-04-11 Unia Tarnów - Cracovia 3:1 1998-04-19 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:0 1998-04-25 Cracovia - Wawel Kraków 0:0 1998-05-03 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 4:2 1998-05-09 Korona Kielce - Cracovia 0:0 1998-05-17 Cracovia - Warmia Olsztyn 9:1 1998-05-20 WKP Włocławek - Cracovia 0:1 1998-05-31 Cracovia - Jeziorak Iława 2:0 1998-06-03 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0 1998-06-06 Cracovia - RKS Radomsko 2:0 1998-06-09 GKS Bełchatów - Cracovia 2:0