2002-06-15 Cracovia - Unia Tarnów 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:34, 8 maj 2006 autorstwa Armata (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

34 kolejka 15 VI 02
Cracovia - Unia Tarnów 2-1
Bramki: Szwajdych (18), Fudali (66) - Imiołek (78)
Sędziował Wacław Gargula (Nowy Sącz). Żółte kartki: Podsiadło, Bagnicki - Dzięciołowski.
Widzów 800 (wstęp wolny).

Cracovia: Paluch, Wacek, Ziółkowski, Bednarz, Szwajdych, Hajduk, Fudali, Grodzicki (46 Bagnicki), Baran, Podsiadło, Hermaniuk.

Unia: Jarosław Palej, Pawlik, Dzięciołowski, Popiela, Jarmuła (46 Matras), Marcin Palej, Imiołek, Kędzior (72 Jędrusik), Wójcik (40 Babiarz), Wstępnik, Krzysztof Palej.

Opis DP:
Na pożegnanie sezonu III-ligowego w Krakowie „Pasy" pokonały Unię 2-1, choć w pozycjach strzeleckich górą byli goście (8 do 6). Ale w futbolu liczą się gole, a o jeden więcej zdobyła Cracovia i wygrała.
Obrona Cracovii pozbawiona Dudy (przenosi się do innego klubu) nie grała tak pewnie jak ostatnio. W I połowie 3-krotnie Imiołek stawał przed szansą zdobycia gola, w 6 min z 6 metrów, po kiksie stoperów Cracovii, uderzył ponad poprzeczką, w 27 min był w polu karnym faulowany przez słabo grającego Grodzickiego (słusznie wymieniony w 2. połowie na Bagnickiego), ale sędzia nie zareagował, w 36 min ograł Bednarza, ale strzelił obok słupka.
Cracovia też miała pozycje, w 15 min po główce Bednarza, Dzięciołowski wybił piłkę z linii bramkowej, efektowna akcja w 17 min dała gospodarzom gola. W 22 min Podsiadło tuż przed bramką nie sięgnął piłki po wolnym bitym przez Ziółkowskiego.
Druga połowa to przewaga Unii, która chciała koniecznie wyrównać, „Pasy" grają na kontrę. W 66 min "rogal" Ryszarda Fudalego trafił do siatki. To był pożegnalny gol tego piłkarza w barwach Cracovii.
Po tej bramce Unia jeszcze bardziej przycisnęła, w 71 przewrotką strzelał K. Palej, obok słupka, w 73 min Wstępnik nieaatakowany przez nikogo z 16 m posłał piłkę nad poprzeczką. Wreszcie w 78 min goście zdobyli kontaktowego gola.
W końcówce tarnowianie cisnęli, ale „Pasy" były bliższe zdobycia gola, po wolnym Ziółkowskiego, na 2 metry przed bramką źle w piłkę uderzyli, skaczący równocześnie, Bednarz i Bagnicki.
Przed meczem pożegnano Edwarda Kowalika, wychowanka Cracovii, który od ponad 20 lat grał w „Pasach". Były kwiaty od kolegów, trenerów.
Dwukrotnie na tor kolarski i boisko z sektora zajmowanego przez podchmielonych pseudofanów Cracovii poleciały butelki. To poważne ostrzeżenie dla organizatorów meczu.

Jak padły bramki
1-0
Prostopadłe podanie Fudalego do Hrapkowicza, ten wziął obrońcę na plecy, odegrał w bok do Szwajdycha, ten celnie strzelił z 10 m.
2-0
Fudali znakomicie "zakręcił" piłką z rzutu wolnego z ok. 25 m, ta wpadła do siatki tuż obok słupka
2-1
Podawał Wstępnik, Imiołek celną "główką" pokonał Palucha.

Zdaniem trenerów:
Mirosław Hajdo, Cracovia:
- Dziękujemy piłkarzom za to, że zmobilizowali się na ostatni mecz i wygrali go. Chcieliśmy wypróbować młodych graczy, m.in. juniora K. Cebulę, ale doznał kontuzji. Mam z Włodkiem Kwiatkowskim satysfakcję, w 4 meczach zdobyliśmy 10 punktów. Teraz obaj odchodzimy z Cracovii, nowy trener Stawowy ma swoje koncepcje.
Jacek Ćwik, Unia:
- Nie byliśmy gorszym zespołem, mieliśmy nawet więcej pozycji, ale 3 punkty zainkasowała Cracovia, bo strzeliła dwa gole. Przerwana została nasza seria, 8 meczów bez porażki. Z drugiej strony, po 438 minutach wreszcie strzeliliśmy gola w meczu wyjazdowym.