2003-01-23 Piotrcovia-Ptak Piotrków Trybunalski - Cracovia 5:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 22:25, 7 kwi 2007 autorstwa COCO (Dyskusja | edycje) (New page: <center> '''23 I 2003'''<br> '''Piotrcovia Ptak - Cracovia 5:3 (3:2)'''</center><br><br> Bramki: Batata, Wyciszkiewicz, Majak, Grzelak, Kaźmierczak - Giza 2, [[Dariusz Zawa...)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

23 I 2003

Piotrcovia Ptak - Cracovia 5:3 (3:2)



Bramki: Batata, Wyciszkiewicz, Majak, Grzelak, Kaźmierczak - Giza 2, Zawadzki.

Piotrcovia Ptak:

Cracovia: Paluch (46 Cabaj) - Wacek (46 Siemieniec), Skrzyński, G. Baran, Radwański (46 Stach) - Piszczek (46 Szwajdych), Hajduk (46 A. Baran), Giza (46 Zawadzki), Nowak (46 Podsiadło) - Ankowski (46 Czerwiec), Bania (46 Dudziński).

Prasa

Czterech debiutantów - Dziennik Polski 24.01.2003

W sparingowym meczu piłkarskim w Straszęcinie II-ligowa Piotrcovia Ptak pokonała Cracovię 5-3 (3-2).

Mecz rozegrano w bardzo trudnych warunkach, boisko pokryte było lodem i wodą.

- W tej sytuacji w akcjach obu zespołów było dużo przypadkowości - mówi II trener Cracovii Robert Jończyk. - W I połowie mieliśmy inicjatywę, więcej pozycji, m.in. dwukrotnie słupek ratował rywala przed utratą gola. Prowadziła Piotrcovia, bo była bardzo skuteczna, z czterech akcji zdobyła dwa gole. W II połowie początkowo przeważała Piotrcovia, prowadziła 5-2, potem my mieliśmy kilka okazji, wynik meczu ustalił Zawadzki. Po przerwie zmieniliśmy aż 9 graczy, z kadrowiczów nie grał tylko Ziółkowski (lekka kontuzja i przeziębienie). Debiutowało w naszym zespole czterech nowych graczy: bramkarz Cabaj, Stach, Arkadiusz Baran i Zawadzki. Jeszcze za wcześnie, by oceniać ich grę. Nie przywiązujemy wagi do wyniku. Dla nas ważne było to, że zawodnicy, po ciężkich treningach siłowych, mogli zagrać mecz sparingowy. W sobotę gramy w Dębicy kolejny mecz I-ligowym KSZO Ostrowiec, a potem wracamy do Krakowa.

Piotrcovię prowadzoną przez Franciszka Smudę wzmocnili ostatnio: Batata, Grzelak (wrócili z wypożyczenia do Widzewa, Majak (ostatnio Anorthosis Famagusta Larnaka), Błażejewski i Napierała (obaj z ŁKS). (AS)

Pierwszy sparing - Gazeta Krakowska 24.01.2003

Pierwszy sparing w nowym roku rozegrali piłkarze Cracovii. Ulegli Piotrcovii 3:5 (2:3), a bramki dla nich strzelili Giza (dwie) i Zawadzki.

Krakowianie przerwali zgrupowanie w Krynicy i udali się do Straszęcina na mecz kontrolny z II-ligowcem, którego trenerem jest Franciszek Smuda. Do przerwy groźniej atakowała Cracovia, ale to goście zdobyli bramki. Przy stanie 0:2 Giza zdecydował się na strzał z dystansu zza pola karnego i umieścił piłkę w "okienku". On też doprowadził do wyrównania, kierując piłkę głową do siatki po dośrodkowaniu Piszczka. W drugiej połowie "Pasy" zmieniły skład - pojawiło się czterech nowych zawodników. Piotrcovia już dominowała, ale na 5 min przed końcem po ładnej akcji Czerwiec zagrał do Zawadzkiego i ten wykorzystał szansę. W sobotę w Dębicy Cracovia zagra z KSZO Ostrowiec o godz.11.30.

- Drugą połowę zagraliśmy w eksperymentalnym ustawieniu, z nowymi zawodnikami - mówi II trener Cracovii Robert Jończyk. - Nie byli oni jeszcze wkomponowani w zespół. Będziemy oczywiście zmieniać skład. Nie mamy poważnych zastrzeżeń do zespołu za to co pokazał na tak trudnych warunkach. (Żuk)

Porażka Cracovii w sparingu z Piotrcovią - Gazeta Wyborcza 24.01.2003

Piłkarze trzecioligowej Cracovii przegrali w pierwszym tegorocznym sparingu z drugoligową Piotrcovią 3:5.

Spotkanie rozegrano w Straszęcinie, gdzie przebywa na zgrupowaniu zespół Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Jeszcze we wtorek działacze Cracovii informowali, że spotkanie nie dojdzie do skutku, ale ostatecznie sparing się odbył, bo trener drugoligowców Franciszek Smuda nie zamierza oszczędzać swych graczy. "Pasy" przyjechały do Straszęcina z Krynicy i przeciwko ekipie "Franza" wystawiły dwa składy.

- W pierwszej połowie mieliśmy optyczną przewagę, stworzyliśmy dużo dogodnych sytuacji, ale nie wszystkie udało nam się wykorzystać. Mecz toczył się na trudnym, śliskim boisku - powiedział drugi trener Cracovii Robert Jończyk.

Kilku bez walki - Tempo 24.01.2003

Pierwszy sparing piłkarzy Cracovii

Z gry Cracovii w pierwszym tegorocznym sparingu trener Wojciech Stawowy był zadowolony połowicznie. Chwalił jedenastkę, która walczyła z Piotrcovią w pierwszych 45 minutach meczu, ale narzekał na zespół występujący po przerwie.

- Kilku chłopaków będzie miało duże problemy, jeśli nie zmienią podejścia do obowiązków - zagroził szkoleniowiec. - Nie oczekuję w tym etapie zgrania, ale walki zawsze wymagam. Tymczasem niektórzy zachowywali się niepoważnie. Nie lubię takich numerów.

Wczorajszy sparing odbywał się w trudnych warunkach terenowych, na zlodzonym boisku. Padło aż osiem bramek, dwie (z trzech) dla "Pasów" zdobył Piotr Giza. - Pierwsza jedenastka grała kapitalnie, nie schodziliśmy z połowy Piotrcovii. Sami straciliśmy przypadkowe, głupie bramki - relacjonuje Stawowy. - Uważam, że był to dobry przerywnik w trakcie treningów biegowych, jakie przeprowadzamy na zgrupowaniu w Krynicy.

W drużynie rywali, mającej ekstraklasowe aspiracje, wystąpili m.in. Sławomir Majak, Sergio Batata i bramkarz Grzegorz Tomala. Piotrkowski zespół poprowadził po raz pierwszy Franciszek Smuda. (BOCH)