2005-07-13 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno 1:2: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
m (TerazPasy.pl) |
||
Linia 48: | Linia 48: | ||
W drugiej części gry nadal optyczną przewagę posiadali piłkarze Cracovii, którzy bardzo łatwo stwarzali dogodne sytuacje podbramkowe. Raziła ogromna nieskuteczność pod bramką rywala. Cracovia nie wykorzystała kilku sytuacji sam na sam z bramkarzem Szczakowianki. | W drugiej części gry nadal optyczną przewagę posiadali piłkarze Cracovii, którzy bardzo łatwo stwarzali dogodne sytuacje podbramkowe. Raziła ogromna nieskuteczność pod bramką rywala. Cracovia nie wykorzystała kilku sytuacji sam na sam z bramkarzem Szczakowianki. | ||
''Źródło: '' | ''Źródło: ''TerazPasy.pl'' | ||
===Zobacz też=== | ===Zobacz też=== | ||
*[[2005-07-13 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno - informacje przedmeczowe]] | *[[2005-07-13 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno - informacje przedmeczowe]] | ||
[[Kategoria:2005/06 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:2005/06 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 21:38, 6 sty 2009
|
mecz towarzyski stadion Huraganu Waksmund, środa, 13 lipca 2005
(0:0)
|
|
Skład: Cabaj Wacek Karwan Świstak Piątek (46' G.Baran) A.Baran Przytuła Drumlak (46' Giza) Pawlusiński (46' Bojarski) Bania (13' Szczoczarz) Nowak (46' Moskała) |
|
Opis meczu
0:1 - 50 min. - Giesa - trójkowa akcja przed polem karnym Cracovii, strzał z 17 metrów.
0:2 - 57 min. - Sikora - bramka po dalekim wyjściu z bramki Cabaja.
1:2 - 84 min. - Przytuła - strzał z bocznej linii pola karnego.
W 10 minucie kontuzji skręcenia stawu skokowego doznał Piotr Bania. Jego miejsce zajął Łukasz Szczoczarz. W pierwszej połowie Cracovia miała zdecydowaną przewagę, kilkakrotnie zagroziła bramce Szczakowianki. Bardzo aktywny był Pawlusiński, który uczestniczył w kilku groźnych akcjach.
Po przerwie trener Wojciech Stawowy wprowadził czterech piłkarzy: G. Barana, Gizę, Bojarskiego i Moskałę.
W drugiej części gry nadal optyczną przewagę posiadali piłkarze Cracovii, którzy bardzo łatwo stwarzali dogodne sytuacje podbramkowe. Raziła ogromna nieskuteczność pod bramką rywala. Cracovia nie wykorzystała kilku sytuacji sam na sam z bramkarzem Szczakowianki.
Źródło: TerazPasy.pl