2006-11-23 AZS Cracovia Politechnika Krakowska - KS Dunajec Nowy Sącz 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 9: | Linia 9: | ||
| runda = | | runda = | ||
| etap = | | etap = | ||
| sezon = | | sezon = 1006/2007 | ||
| rozgrywki = | | rozgrywki = III liga siatkówka mężczyzn | ||
| dzien = | | dzien = 23 | ||
| miesiac = | | miesiac = 11 | ||
| rok = | | rok = 2006 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków |
Wersja z 15:27, 19 gru 2021
| |||||||||||||||||||||||||||||||
AZS CRACOVIA POLITECHNIKA KRAKOWSKA - KS DUNAJEC NOWY SĄCZ 3:0 (25:12, 25:22, 25:22)
Sędziowie: A. Lemek, P. Burkiewicz oraz M. Kulig
AZS Cracovia Politechnika Krakowska: Bławat, Chodakowski, Kieć (c), Laskowski, Stanisławski, Winiarczyk - Woźniak (libero) oraz Paluch, Piotrowski, Wyrzykowski. Trener: Adam Fik
KS Dunajec Nowy Sącz: Banecki (c), Grygiel, Hebda, Hejmej, Ociepka, Szura - Mężyk (libero) oraz Mąka, Mucha, Stolarczyk. Trener: Bogdan Mężyk
I set (25:12, 12'):
Zespół AZS Cracovia Politechnika Krakowska rozpoczął mecz "z wysokiego C" od prowadzenia 3:0 systematycznie powiększając przewagę. Nie pomógły przerwy dla drużyny Bogdana Mężyka przy stanie 12:6 i 21:8. Skuteczna gra blokiem Laskowskiego oraz udane ataki Stanisławskiego i Chodakowskiego, pozwoliły AZS Cracovii na pełne kontrolowanie wydarzeń na parkiecie. Nim kibice zdążyli się rozgrzać było już po pierwszym secie, zakończonym wynikiem 25:12.
II set (25:22, 19'):
Po pierwszym secie mogło się wydawać, że mecz będzie dla akademików krótki, ładny i przyjemny, ale czy to dekoncentracja, czy też rozluźnienie w teamie Adama Fika, spowodowało, iż II set zaczął się zgoła odmiennie. Cztery punkty przewagi sądeczan utrzymywało się od stanu 1:5 do 14:18. Skuteczność w bloku m.in. Winiarczyka, pozwoliła zawodnikom AZS Cracovii doprowadzić do remisu 18:18, by potem systematycznie powiększać przewagę, która w efekcie końcowym przyniosła zwycięstwo 25:22.
III set (25:22, 22'):
Można spokojnie powiedzieć, że ostatnia odsłona bliźniaczo przypominała II seta. Prowadzenie gości 9:12, 12:16, podziałało mobilizująco na zespół AZS, którzy doprowadzili do remisu 17:17. Gra punkt za punkt, trwała do wyniku 22:22. Końcówka meczu należała już tylko do akademików, a ostatni punkt na wagę zwycięstwa zdobył skutecznym atakiem, kapitan Kieć.