2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Majewski
pilka_ico
mecz towarzyski
ul.Wielicka (boisko ze sztuczną trawą), sobota, 3 lutego 2007

Cracovia - Kmita Zabierzów

2
:
0

(0:0)



Herb_Kmita Zabierzów


Skład:
Pączek
Łuczak
Karwan
Baster
Baran (43' Dudzic)
Kostrubała
Heidemann
Jeleń
Giza
Bojarski
Moskała


bramki Bramki
Giza (62')
[Bartłomiej Dudzic
1:0
2:0
Skład:
skład wyjściowy
Różalski
Gawęcki
Jędrszczyk
Pokrzywka
Ali
Bębenek
Zawadzki
Kasperkiewicz
Siara
Ankowski
Fabianowski
Mecze tego dnia:

2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0
2007-02-03 Cracovia - Okocimski Brzesko 2:1
2007-02-03 Cracovia II - Borek Kraków 2:0



Opis meczu :

W pierwszym sobotnim sparingu z beniaminkiem II ligi Kmitą Zabierzów (aktualnie 9 miejsce) trener Stefan Majewski wystawił skład bardzo zbliżony do tego, który tydzień temu przegrał mecz z Kolejarzem Stróże.

W porównaniu z tamtym spotkaniem nie zagrali kontuzjowani Olszewski, Wojciechowski i Pawlusiński. Ich miejsce zajęli Pączek, Łuczak i Joao Paulo.

Pod koniec pierwszej połowy do coraz liczniejszego grona kontuzjowanych zawodników dołączył Arkadiusz Baran, który musiał opuścić boisko. – Po 20 minutach gry poczułem silny ból mięśni brzucha – mówi dla Arkadiusz Baran. – Miałem nadzieję, że to minie, ale ból był nie do zniesienia i musiałem opuścić boisko.

Do przerwy mecz nie był ciekawym widowiskiem. Lekką przewagę osiągnęli goście stwarzając kilka sytuacji bramkowych w których z bardzo dobrej strony pokazał się młody bramkarz Cracovii Marek Pączek.

W tej części gry Cracovia praktycznie tylko raz zagroziła bramce gości, gdy tuż przed przerwą bramkarz Kmity obronił groźny strzał Piotra Gizy z 20 metrów.

- Drużyna Kmity to bardzo ambitny zespół i w pierwszej połowie grając z Cracovią musieli się wyszumieć – obrazowo przedstawił przebieg pierwszej połowy Tomasz Moskała. – Mecz trwa jednak nie 45 a 90 minut i w drugiej połowie pokazaliśmy kto jest lepszy.

Rzeczywiście. Po przerwie spotkanie był znacznie ciekawsze niż w pierwszych 45. minutach. Mecz najpierw się wyrównał, a potem Cracovia stopniowo uzyskiwała coraz większą przewagę.

W 61. minucie Piotr Giza wykonywał rzut wolny z odległości metra od linii końcowej boiska. Mimo ostrego kąta silnie uderzona piłka znalazła drogę do siatki.

- Było trochę szczęścia przy tym golu bo piłka zanim wpadła do bramki otarła się chyba o jednego z zawodników – relacjonuje Piotr Giza.

Dobrą grę w drugiej połowie piłkarze Cracovii udokumentowali drugą bramką.

W 79 minucie Joao Paulo przeprowadził akcję prawą stroną boiska, wrzucił piłkę na głowę do nadbiegającego Bartłomieja Dudzica, a ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Trener Majewski był zadowolony z postawy swoich zawodników.

- Uważam, że rozegraliśmy dobry sparing – mówi dla Teraz Pasy! trener Stefan Majewski. – W pierwszej połowie w grze Cracovii brakowało decydującego podania stąd niewiele sytuacji bramkowych w tej części gry. W drugiej połowie było już lepiej, przeprowadziliśmy kilka składnych akcji i stwarzaliśmy sytuacje bramkowe. Z przebiegu meczu dwubramkowe zwycięstwo jest zasłużone.

Źródło: Teraz Pasy [1]