2007-06-17 Janina Libiąż - Cracovia II 0:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Nowa strona: {{Mecz | gospodarz = Janina Libiąż | gosc = Cracovia II | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_n...)
 
Linia 40: Linia 40:
===Trener [[Dariusz Bijak]]===
===Trener [[Dariusz Bijak]]===
W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo agresywnie i z ogromną chęcią zwycięstwa. Chłopcy byli niezwykle zmotywowani od samego początku meczu. Zagraliśmy skutecznie, byliśmy nie do zatrzymania i do przerwy prowadziliśmy 3:0. Po zmianie stron graliśmy dużo piłką, utrzymywaliśmy się przy niej i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Udało się wykorzystać tylko jedną. Cieszymy się ze zwycięstwa. Została jeszcze ostatnia kolejka i do końca walczyć będziemy o awans.
W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo agresywnie i z ogromną chęcią zwycięstwa. Chłopcy byli niezwykle zmotywowani od samego początku meczu. Zagraliśmy skutecznie, byliśmy nie do zatrzymania i do przerwy prowadziliśmy 3:0. Po zmianie stron graliśmy dużo piłką, utrzymywaliśmy się przy niej i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Udało się wykorzystać tylko jedną. Cieszymy się ze zwycięstwa. Została jeszcze ostatnia kolejka i do końca walczyć będziemy o awans.
[[Kategoria: 2006/07 V liga grupa Kraków-Wadowice (Cracovia II)]]

Wersja z 16:28, 17 lis 2007


Herb_Janina Libiąż


pilka_ico
V liga grupa Kraków-Wadowice (Cracovia II) , 29 kolejka
Libiąż, niedziela, 17 czerwca 2007, 17:00

Janina Libiąż - Cracovia II

0
:
4

(0:3)



Herb_Cracovia II

Trener:
Dariusz Bijak


bramki Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
Kurowski (15)
Kubica (25)
Kurowski (37)
Dzwonek (60)
Skład:
Pączek
Juraszek
Baliga
Uszalewski
Kubica (46’ Suślik)
Łuczak (60’ S.Guzik)
Szlęzak
Sacha
Gudz (65’ Wirga)
Kurowski
Kubica (46’ Dzwonek)


Ustawienie:
3-5-2



Trener Dariusz Bijak

W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo agresywnie i z ogromną chęcią zwycięstwa. Chłopcy byli niezwykle zmotywowani od samego początku meczu. Zagraliśmy skutecznie, byliśmy nie do zatrzymania i do przerwy prowadziliśmy 3:0. Po zmianie stron graliśmy dużo piłką, utrzymywaliśmy się przy niej i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Udało się wykorzystać tylko jedną. Cieszymy się ze zwycięstwa. Została jeszcze ostatnia kolejka i do końca walczyć będziemy o awans.