2009-04-07 Cracovia - Polonia Warszawa 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Artur Płatek
pilka_ico
Remes Puchar Polski, Ćwierćfinał
Kraków, wtorek, 7 kwietnia 2009, 17:30

Cracovia - Polonia Warszawa

2
:
2

(0:1)



Herb_Polonia Warszawa

Trener:
Bogusław Kaczmarek
Skład:
Cabaj
Derbich
Karwan
Tupalski
Sasin
Pawlusiński
Murawski (19' Baran)
Wasiluk (62' Kostrubała)
Ł.Mierzejewski
Nowak (70' Moskała)
Ślusarski

Ustawienie:
4-5-1

Sędzia: Mariusz Trofiniec z Kielc
Widzów: 2500

bramki Bramki

Ł.Mierzejewski (50')

Moskała (73')
0:1
1:1
1:2
2:2
Ivanowski (6')

Piątek (57')
zolte_kartki Żółte kartki
Karwan
Pawlusiński
Ślusarski
Trałka
Skład:
Przyrowski
Lazarevski
Dziewicki
Jodłowiec
A.Mierzejewski (79' Ciach)
Ivanovski
Sokołowski (17' Piątek)
Skrzyński
Trałka (53' Majewski)
Kozioł
Lato

Ustawienie:
4-4-2
Zobacz również: Zdjęcia z meczu
Mecz poprzedniego dnia:

2009-04-06 Ruch Chorzów (ME) - Cracovia (ME) 1:1




Trenerzy po meczu

Artur Płatek (trener Cracovii)

Zremisowaliśmy z Polonią 2:2, ponieważ straciliśmy bramkę już w 5. minucie, która zresztą całkowicie ustawiła ten mecz. Szkoda, ponieważ dwie nasze akcje na początku spotkania zapowiadały, że będziemy walczyli o zwycięstwo i awans. To była głupio stracona bramka, po głupim błędzie. To zaważyło na pierwszej połowie, bo Polonia całkowicie kontrolowała grę. Po przerwie chłopaki zagrali nieźle, dwa razy gonili wynik i dwa razy go dogonili. Maciej Murawski został uderzony w mięsień uda zaraz na początku meczu i nie było sensu, żeby kontynuował grę. Za to Darek Kłus będzie gotowy do gry na sobotę, a gramy wtedy z Legią. Byłoby dobrze, gdybyśmy umilili sobie Święta trzema punktami.

Bogusław Kaczmarek (trener Polonii)

Osiągnęliśmy cel, który sobie założyliśmy, czyli awans. Ten mecz wcale nie był łatwy i w pewnym momencie straciliśmy kontrolę nad grą i niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę Cracovii. Mieliśmy skromną zaliczkę 1:0. Nam nigdy z Cracovią dobrze nie szło. Ten mecz spełnił dwa warunki: awansowaliśmy do półfinału i na nowej pozycji zagrał Tomek Jodłowiec. Jak na razie dla mnie jest on murowanym kandydatem do reprezentacji Polski. W tym meczu oszczędzaliśmy trochę naszych zawodników. Mimo to niestety złożyliśmy ofiarę w postaci Marka Sokołowskiego, który nabawił się urazu stawu barkowego.

Źródło: Cracovia.pl [1]