2010-03-13 Cracovia - Korona Kielce 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „{{Mecz | gospodarz = Cracovia | gosc = Korona Kielce | gospodarz_owczesna_nazwa = | gos…”) |
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 37: | Linia 37: | ||
| sklad_gosc = Małkowski<br>Jędrzejczyk<br>Staňo<br>Hernani<br>Mijailović<br>Sobolewski (72' Tataj)<br>Wilk (54' Lech)<br>Vuković<br>Gajkowski (46' Zieliński)<br>Kiełb<br>Edi | | sklad_gosc = Małkowski<br>Jędrzejczyk<br>Staňo<br>Hernani<br>Mijailović<br>Sobolewski (72' Tataj)<br>Wilk (54' Lech)<br>Vuković<br>Gajkowski (46' Zieliński)<br>Kiełb<br>Edi | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykuł z opisem meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Interia.pl | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 13 | |||
| Miesiac = 03 | |||
| Rok = 2010 | |||
| Link = [http://sport.interia.pl/pilka-nozna/news/20-kolejka-ekstraklasy-cracovia-korona-kielce-3-0,1450869,812] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = 20. kolejka ekstraklasy: Cracovia - Korona Kielce 3-0 | |||
| Autor = Interia.pl | |||
| Tresc = W meczu 20. kolejki Ekstraklasy Cracovia rozgromiła na stadionie Hutnika Koronę 3-0. Bohaterem meczu został Radosław Matusiak, który strzelił dwie bramki, a wypracował trzecią. | |||
Cracovia osłabiona kontuzjami, a Korona usatysfakcjonowana dwoma wygranymi u siebie - być może z tych powodów w I połowie z boiska wiało nudą. Gdyby nie doping kibiców obu stron można by uznać, że to sparing. Żadnych składnych akcji, odważnych ataków, fajerwerków technicznych - ot, taka nasza ligowa kopanina. Wtem z oparów szarzyzny i miernoty wyłonił się Radosław Matusiak i dwoma golami strzelonymi w odstępie czterech minut końca I połowy wprawił kibiców "Pasów" w wyśmienite nastroje. | |||
Najpierw "Radomatu" popisał się piękną główką w okienko po podaniu z prawej strony Mateusza Klicha. Przy drugim golu największą zasługę miał Dariusz Pawlusiński, który oddał strzał z 35 m, a Radosław nie zdążył się odsunąć, dzięki czemu odbita od jego pleców piłka kompletnie zmyliła Zbigniewa Małkowskiego. | |||
- Nie ma nieskutecznych napastników, są tylko źle trafieni - zażartował redaktor serwisu "TerazPasy". | |||
Przy trzecim golu Matusiak pokazał jednak, że wrócił do wielkiej formy, jakiej nie prezentował od czasów gry w reprezentacji Leo Beenhakkera. Po podaniu Mateusza Klicha wyprowadził zabójczą kontrę podczas której minął dwóch rywali i wyłożył piłkę niczym na tacy Michałowi Golińskiemu. Ten ze stoickim spokojem kopnął po ziemi w prawy róg i razem z kibicami mógł wiwatować trzeciego gola. | |||
Akcja duetu Matusiak - Goliński rozwiała marzenia Korony o doprowadzeniu choćby do remisu. | |||
Najlepszy okres Korona zanotowała w pierwszych 20 minutach II połowy. Po podaniu z lewej strony Grzegorza Lecha z bliska strzelał Michał Zieliński, ale refleksem wykazał się Łukasz Merda, który złapał piłkę. | |||
W odniesieniu pierwszej na wiosnę wygranej "Pasom" nie przeszkodziły Mariusza Sachy, Łukasza Derbicha i największej gwiazdy drużyny - Alexandru Suvorova. W pełnej dyspozycji nie byli też Arkadiusz Baran i Marcin Cabaj, którzy siedzieli w rezerwie. | |||
}} | |||
[[Kategoria:2009/10 Ekstraklasa]] | [[Kategoria:2009/10 Ekstraklasa]] |
Wersja z 18:57, 13 mar 2010
|
Ekstraklasa , 20 kolejka Kraków, stadion Hutnika Kraków, sobota, 13 marca 2010, 14:45
(2:0)
|
|
Skład: Merda Mierzejewski Tupalski Wasiluk Sasin Pawlusiński (84' Ovseannicov) Polczak Klich Szeliga Moskała (57' Goliński) Matusiak (84' Kaliciak) Ustawienie: 4-5-1 |
Sędzia: Artur Radziszewski
|
Skład: Małkowski Jędrzejczyk Staňo Hernani Mijailović Sobolewski (72' Tataj) Wilk (54' Lech) Vuković Gajkowski (46' Zieliński) Kiełb Edi Ustawienie: 4-5-1 |
Opis meczu
Interia.pl
20. kolejka ekstraklasy: Cracovia - Korona Kielce 3-0
Cracovia osłabiona kontuzjami, a Korona usatysfakcjonowana dwoma wygranymi u siebie - być może z tych powodów w I połowie z boiska wiało nudą. Gdyby nie doping kibiców obu stron można by uznać, że to sparing. Żadnych składnych akcji, odważnych ataków, fajerwerków technicznych - ot, taka nasza ligowa kopanina. Wtem z oparów szarzyzny i miernoty wyłonił się Radosław Matusiak i dwoma golami strzelonymi w odstępie czterech minut końca I połowy wprawił kibiców "Pasów" w wyśmienite nastroje.
Najpierw "Radomatu" popisał się piękną główką w okienko po podaniu z prawej strony Mateusza Klicha. Przy drugim golu największą zasługę miał Dariusz Pawlusiński, który oddał strzał z 35 m, a Radosław nie zdążył się odsunąć, dzięki czemu odbita od jego pleców piłka kompletnie zmyliła Zbigniewa Małkowskiego.
- Nie ma nieskutecznych napastników, są tylko źle trafieni - zażartował redaktor serwisu "TerazPasy".
Przy trzecim golu Matusiak pokazał jednak, że wrócił do wielkiej formy, jakiej nie prezentował od czasów gry w reprezentacji Leo Beenhakkera. Po podaniu Mateusza Klicha wyprowadził zabójczą kontrę podczas której minął dwóch rywali i wyłożył piłkę niczym na tacy Michałowi Golińskiemu. Ten ze stoickim spokojem kopnął po ziemi w prawy róg i razem z kibicami mógł wiwatować trzeciego gola.
Akcja duetu Matusiak - Goliński rozwiała marzenia Korony o doprowadzeniu choćby do remisu.
Najlepszy okres Korona zanotowała w pierwszych 20 minutach II połowy. Po podaniu z lewej strony Grzegorza Lecha z bliska strzelał Michał Zieliński, ale refleksem wykazał się Łukasz Merda, który złapał piłkę.
W odniesieniu pierwszej na wiosnę wygranej "Pasom" nie przeszkodziły Mariusza Sachy, Łukasza Derbicha i największej gwiazdy drużyny - Alexandru Suvorova. W pełnej dyspozycji nie byli też Arkadiusz Baran i Marcin Cabaj, którzy siedzieli w rezerwie.Interia.pl
Źródło: Interia.pl z 13 marca 2010 [1]