2020-08-29 Cracovia II - Hetman Zamość 2:1
|
III liga grupa: IV (Cracovia II) , 6 kolejka Kraków, ul. Wielicka, sobota, 29 sierpnia 2020, 17:00
(2:0)
|
|
Skład: Wilk Bracik Stachera Ziemnik Supryn (c) Malisz (91' Jarzynka) Rakoczy Wiśniewski Čečarić (73' Vinícius) Bała (86' Biernat) Rubio |
Sędzia: Krzysztof Pachołek z Lubaczowa
|
Skład: Rosiak Wolanin Jaroszyński Myszka Białousko (46' Maciaś) Dajos (46' Pokrywka) Turczyn Grzęda (46' Pupeć) Kruczkowski Gierowski (46' Jamróz) Cain |
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
Gazeta Krakowska
W 6 min kapitalnie strzelał Tomasz Bała, ale Dawid Rosiak kapitalnie wybił piłkę zmierzającą w „okienko”. W 10 min na niesamowitą akcję zdecydował się Michał Wiśniewski. Mijał rywali jak slalomowe tyczki, wydawało się, że straci piłkę, tymczasem wpadł w pole bramkowe i tak odbiła mu się piłka, że nie pozostało mu nic innego, jak tylko skierować ją do pustej bramki. Cracovia II zyskiwała przewagę z każdą minutą. I rzeczywiście, nie trzeba było długo czekać na kolejnego gola. Michał Rakoczy wpadł w pole karne i strzałem po ziemi strzelił bramkę. Nie bez winy był przy tej sytuacji golkiper miejscowych.
W 20 min główkował Bojan Cecarić i bramkarz miał kłopoty, ale wybił piłkę na róg. Potem Serb jeszcze niepokoił bramkarza, ale golkiper był górą. W ostatniej minucie I połowy Rakoczy miał sytuację strzelecką, ale dostrzegł lepiej ustawionego Bałę, którego strzał obronił bramkarz. Po chwili po główce tego zawodnika znów golkiper obronił.
W przerwie w zespole Hetmana doszło aż do czterech zmian. Goście nie mieli już czego bronic. Tymczasem „Pasy” na początku drugiej połowy o mało co nie zdobyły drugiego gola – Krystian Bracik uderzył w słupek. Po chwili obrońca Cracovii II główkował tuż obok słupka. Na kwadrans przed końcem przed kapitalną szansą na zdobycie bramki stanął Rubio – był sam na sam z bramkarzem, ale podał mu piłkę w ręce. W 84 min goście nieoczekiwanie zdobyli kontaktowego gola – po kontrataku w sytuacji sam na sam z Adamem Wilkiem znalazł się Rafał Turczyn i strzelił po ziemi do siatki.
Więcej bramek nie padło, a zwycięstwo oklaskiwał m.in. prof Janusz Filipiak i trener Michał Probierz.