1966-10-09 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Śląsk Wrocław

Trener:
Zdzisław Wolsza
pilka_ico
I liga , 9 kolejka
Wrocław, niedziela, 9 października 1966

Śląsk Wrocław - Cracovia

1
:
0

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Adam Niemiec
Skład:
Masseli
Tyński
Siegiert
Blaut
Poręba
Kapciński
Żmuda
Weis
Bon
Kaczewski
Skowronek

Sędzia: Benasiuk
Widzów: ok. 20 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 20000.

bramki Bramki
Kaczewski (44') 1:0
Skład:
L.Michno
Chemicz
Rewilak
Rybka
Antczak
Mikołajczyk (46' Dawidczyński)
Szymczyk
Hausner
Zuśka
J.Stokłosa
J.Kowalik

Ustawienie:
4-2-4
Mecze tego dnia:

1966-10-09 Cracovia II - Skawa Wadowice 4:1
1966-10-09 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:0



Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Porażka Cracovii we Wrocławiu" -
Gazeta Krakowska

Porażka Cracovii we Wrocławiu

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Na wrocławskim Stadionie Olimpijskim Śląsk wygrał z Cracovią (Kraków) 1:0 (1:0). Jedyną bramkę zdobył najlepszy strzelec Śląska, Kaczewski. Widzów ponad 20 tys.

Mecz stał na przeciętnym poziomie. W ogólnym jego przekroju wrocławianie byli lepsi i wygrali zasłużenie.

Napastnicy śląska strzelali więcej i celniej od swych rywali, a bramkarz gości, Michno, stale był w opałach, interweniując skutecznie w wielu groźnych momentach. Oprócz niego, w zespole gości wyróżniał się Rewilak w obronie i Szymczyk w pomocy. Reprezentacyjny napastnik, Kowalik, był pieczołowicie pilnowany przez obrońców Śląska.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 240 z 10 października 1966


"Cracovia przegrała we Wrocławiu" -
Echo Krakowa

Cracovia przegrała we Wrocławiu

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Śląsk Wrocław – Cracovia 1:0 (1:0). Bramkę strzelił w 44 min. Kaczewski. Sędziował Banasiuk z Katowic. Widzów ponad 20 tys.

CRACOVIA: Michno, Chemicz, Rewilak, Antczak, Rybka, Szymczyk, Mikołajczyk, (Dawidzczyński), Hausner, Zuśka, Stokłosa, Kowalik.

Cracovia jako całość zawiodła wrocławskich kibiców, grała mało produktywnie, znacznie wolniej od gospodarzy, a napastnicy razili brakiem zdecydowania i popisywali się niecelnymi strzałami. Chociaż mecz stał na przeciętnym poziomie, to jednak dostarczył sporo emocji widowni, z uwagi na wielką ilość sytuacji podbramkowych. Losy meczu rozstrzygnęły się w 44 minucie, kiedy to po szybkim ataku wrocławian Weiss miękko zacentrował do środka, przejął na głowę Kaczewski i bardzo efektownym strzałem skierował ją do siatki. Wydaje się jednak, że w tym wypadku Michno mógł tę piłkę schwytać.

Dopiero, gdy w 64 minucie udał się solowy rajd Kowalikowi, a jego ostry strzał sparował z największym trudem Masheli, goście poderwali się do ataku i aż do końca meczu przeważali, dążąc do zmiany niekorzystnego rezultatu. Na wysokości zadania stanęli wrocławscy obrońcy, nie pozwalając krakowskim napastnikom na strzelenie bramki.

Wśród pokonanych najlepsi byli; Michno, Rewilak i Chemicz oraz pomocnik Szymczyk.
Źródło: Echo Krakowa nr 238 z 10 października 1966


"Sport Cracovio podzieliła los Wisły" -
Sport

Sport Cracovio podzieliła los Wisły

1:0 — Kaczewski (głową), 44 min.

Sędzią p. Banasiuk (Katowice). Widzów ponad 20.000.


SLĄSK: Masseli 2; Tyński — 2,5; Siegiert — 2,5; Blaut — 2,5; Poręba — 2,5; Kapciński — 2; Żmuda — 1,5; Weis — 2; Bon — 1,5; Kaczewski — 2,5; Skowronek — 1,5.

CRACOVIA: Michno — 2; Chemicz — 2; Rewilak — 2; Antczak — 2,5; Rybka — 1,5; Szymczyk — 2,5; Mikołajczyk — 1 (Dawidczyński — 1); Hausner — 1,5; Zuśka — 1, Stokłosa — 1,5, Kowalik — 2.

WROCŁAW (teł. wł.) Niewesołe nastroje panowały przed meczem w obozie Śląska. Podczas piątkowego treningu Spiewokowi odnowiła się kontuzja i lekarze zalecili mu dwutygodniowy- odpoczynek. Czy w tej sytuacji wojskowi wygrają z ..pasiakami”? — martwili się kibice w nadodrzańskim grodzie. A jednak ich ulubieńcy nie sprawili zawodu. Mimo braku Spiewoka i Ćmikiewicza oraz Czarneckiego, wciąż jeszcze pauzującego po operacji wyrostka robaczkowego, wywalczyli dwa cenne punkty i opuścili wreszcie ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Zwycięstwo Śląska nad Cracovią było, naszym zdaniem, zasłużone. Właśnie o jedną bramkę gospodarze byli w tym meczu lepsi. Przewyższali przeciwnika przede wszystkim szybkością przeprowadzając wiele akcji ofensywnych. A że strzelili tylko jedną bramkę, to zasługa przede wszystkim Michny. Wprawdzie zdaniem niektórych obserwatorów bramkarz gości nie był bez winy przy utracie gola, niemniej jednak w kilku innych przypadkach wychodził z opresji obronną ręką. Wrocławianie. kilkakrotnie fatalnie spudłowali, a raz zaskakujący strzał Bona trafił w poprzeczkę.

Najlepszą formacje gospodarzy stanowiła linia obrony, która niemal całkowicie ..unieszkodliwiła” groźną czwórkę napastników krakowskich na czele z reprezentantem Polski Kowalikiem, 'którego troskliwym ..aniołem stróżem” był Tyński.

„Pasiaki” przez 60 minut znajdowali się w defensywie i dopiero potem mieli kwadrans dobrej gry, uzyskując w tym czasie nawet sporą przewagą w polu. W końcówce znów jednak do głosu doszli gospodarze i omal nie podwyższyli wyniku w 88 minucie, kiedy to Skowronek strzelił minimalnie obok słupka. O tym. że atak Cracovii nie miał w tym meczu wiele do powiedzenia. najlepiej świadczy fakt, iż dopiero w 64 minucie Masseli no raz pierwszy zmuszony był do Interwencji.

Jedyna bramka padła tuż przed przerwą. Po zagraniu Kapcińskiego Weis miękko dośrodkował, a Kaczewski piękną „główką” posłał piłkę do siatki obok zdezorientowanego Michny. PO MECZU POWIEDZIELI:

Adam Niemiec — trener Cracovii: —- Moim zdaniem sprawiedliwszy byłby remis. Bramka była przypadkowa, a strzał do obrony.

Mgr Zdzisław Wolsza — trener Śląska: — Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Drużyna jest w dobrej formie. Obecna gra zespołu jest na pewno dużo lepsza niż lokata w tabeli. Nie spodziewałem się, że Cracovia potrafi grać tak ostro.
Źródło: Sport


"Wrocław niegościnny dla krakowian" -
b.d.

Wrocław niegościnny dla krakowian

WROCŁAW (obsł. wł.) Nieudana była sportowa wyprawa Cracovii do Wrocławia. W sobotę przegrały tu piłkarki ręczne krakowskiej Jubilatki, a wczoraj porażki doznali piłkarze.

Trener Adam Niemiec powiedział po meczu, że wynik remisowy byłby sprawiedliwszy i obciąża winą Michnę za puszczonego gola. Jeśli chodzi o tą drugą opinię, to wyda je się, że trener krakowian nie ma racji. Kaczewski zdobył zwycięską bramkę zaskakującą „główką” w sam róg, z bliskiej odległości i Michno mógł obronić ten strzał tylko wtedy, gdyby przypadkowo stał bliżej słupka, obok którego piłka wpadła do bramki.

A czy remis byłby sprawiedliwszy? To. też nie jest takie pewne. Śląsk miał więcej okazji strzeleckich, Michno kilka razy ładnie interweniował, a Cracovia tylko po przerwie jeden raz miała idealną okazję wyrównania, ale Masseli zachował się przytomnie przy strzale Hausnera i dobitce Kowalika. „Pasiaki” dały w niedzielę we Wrocławiu próbkę futbolu dobrej klasy, ale trwało to tylko kilkanaście minut. Właśnie wtedy Hausner pokazał szybkie rajdy po skrzydle?. Niebezpieczne były akcje w wykonaniu Zuśki, Stokłosy i Kowalika. Atak Cracovii nie był jednak przez cały mecz groźną formacją. Może dlatego, że Kowalik wystąpił w innej niż zazwyczaj roli. Grał z numerem jedenastym, ale przeważnie było go widać w środku pola. Tym razem w zespole krakowskim zabrakło dwóch szybkich skrzydłowych, którzy rozbijaliby obronę przeciwnika. Tylko Hausner dobrze spełnił tę rolę, widocznie trener Niemiec dał Kowalikowi inne zadanie, ale nie było to szczęśliwe pociągnięcie. Natomiast obrona Cracovii grała dobrze. Przez cały mecz trzymała w szachu groźnych napastników Śląska. Chemicz, Rewllak, Antczak, Rybka i „wahadłowy” gości Szymczyk — zasłużyli na najwyższe noty.

W zespole Śląska również formacje obronne były lepsze od linii ataku. Tyński pieczołowicie opiekował się Kowalikiem, ą Poręba Hausnerem. Dobry mecz rozegrał Kapciński, który stale zaopatrywał swoich napastników w dobre piłki. Podobał się też Blaut. Ma specjalne uznanie w drużynie Śląska zasługują zwłaszcza dwaj piłkarze: Kaczewski, który zdobył piękną bramkę po centrze Weissa, oraz Masseli, który obronił groźny strzał Hausnera i dobitkę Kowalika. W sumie mecz był ciekawy, emocjonujący, ale na nie najlepszym poziomie. Można mieć pretensje do zawodników obu drużyn o zbyt ostrą grę, jednak sędzia p. Banasiuk z Katowic panował stale nad sytuacją.

Zwycięska bramka padła w 44 min. po strzale Kaczewskiego.

SLĄSK: Masseli, Tyński, Siegert, Plaut, Poręba, Kapciński, Żmuda, Weiss, Bon, Kaczewski, Skowronek.

CRACOVIA: Michno, Chemicz, Fewilak. Antczak, Rybka, Szymczyk. Mikołajczyk (Dawidczyński), Hausner, Zuśka, Stokłosa, Kowalik.

Widzów ok. 25 tys.
Źródło: b.d.


Mecze sezonu 1966/67

Nadwiślanin Grudziądz 1966-07-14 Nadwiślanin Grudziądz - Cracovia 0:1  Jeziorak Iława 1966-07-17 Jeziorak Iława - Cracovia 2:5  Jeziorak Iława 1966-07-20 Jeziorak Iława - Cracovia 0:7  Unia Susz 1966-07-23 Unia Susz - Cracovia 0:13  KF Prishtina 1966-07-28 Cracovia - FK Priština 2:0  Okocimski Brzesko 1966-07-31 Cracovia - Okocimski Brzesko 13:0  Csepel Budapeszt 1966-08-04 Cracovia - Csepel Budapeszt 3:1  Górnik Zabrze 1966-08-07 Cracovia - Górnik Zabrze 2:5  Szombierki Bytom 1966-08-14 Szombierki Bytom - Cracovia 0:2  Stal Rzeszów 1966-08-17 Cracovia - Stal Rzeszów 0:0  Zagłębie Sosnowiec 1966-08-21 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 4:1  Pogoń Szczecin 1966-08-28 Cracovia - Pogoń Szczecin 5:0  Hutnik Kraków 1966-09-08 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1966-09-11 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Legia Warszawa 1966-09-18 Cracovia - Legia Warszawa 2:0  GKS Katowice 1966-09-22 GKS Katowice - Cracovia 1:0  Polonia Bytom 1966-09-26 Cracovia - Polonia Bytom 1:3  Sandecja Nowy Sącz 1966-09-28 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2:0  Śląsk Wrocław 1966-10-09 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:0  FK Sarajevo 1966-10-20 FK Sarajevo - Cracovia 2:2  Velež Mostar 1966-10-22 Velež Mostar - Cracovia 3:2  Partizan Belgrad 1966-10-26 Partizan Belgrad - Cracovia 1:1  Zawisza Bydgoszcz 1966-10-30 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 0:2  Górnik Wesoła 1966-11-06 Górnik Wesoła - Cracovia 4:1  Ruch Chorzów 1966-11-13 Ruch Chorzów - Cracovia 3:0  Wisła Kraków 1966-11-20 Cracovia - Wisła Kraków 1:2  ŁKS Łódź 1966-11-27 ŁKS Łódź - Cracovia 1:1  Cracovia_herb 1967 Trening Noworoczny  Wawel Kraków 1967-02-12 Wawel Kraków - Cracovia 0:3  Wawel Kraków 1967-02-16 Cracovia - Wawel Kraków 6:0  Zagłębie Wałbrzych 1967-02-19 Cracovia - Thorez Wałbrzych 2:1  Zagłębie Sosnowiec 1967-02-24 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:1  Szombierki Bytom 1967-02-26 Szombierki Bytom - Cracovia 2:1  Hutnik Kraków 1967-03-02 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 1:0  Prądniczanka Kraków 1967-03-05 Cracovia - Prądniczanka Kraków 3:0  Górnik Zabrze 1967-03-12 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0  Hutnik Kraków 1967-03-15 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 0:0  Szombierki Bytom 1967-03-19 Cracovia - Szombierki Bytom 2:1  Unia Tarnów 1967-03-22 Cracovia - Unia Tarnów 3:1  Stal Rzeszów 1967-04-01 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2  Zagłębie Sosnowiec 1967-04-09 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 1:1  Wisła Kraków 1967-04-15 Cracovia - Wisła Kraków 2:2  Victoria Jaworzno 1967-04-19 Cracovia - Victoria Jaworzno 0:1  Pogoń Szczecin 1967-04-23 Pogoń Szczecin - Cracovia 4:2  Górnik Klimontów 1967-04-30 Górnik Klimontów - Cracovia 1:2  Legia Warszawa 1967-05-03 Legia Warszawa - Cracovia 4:0  GKS Katowice 1967-05-07 Cracovia - GKS Katowice 1:2  Polonia Bytom 1967-05-14 Polonia Bytom - Cracovia 6:2  Śląsk Wrocław 1967-05-25 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0  Zawisza Bydgoszcz 1967-05-28 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 2:0  Słomniczanka Słomniki 1967-05-31 LZS Słomniki - Cracovia 1:3  Ruch Chorzów 1967-06-04 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0  Wisła Kraków 1967-06-10 Wisła Kraków - Cracovia 3:0  ŁKS Łódź 1967-06-17 Cracovia - ŁKS Łódź 0:1