1972-03-10 Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk 5:10

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
II liga
Kraków, lodowisko Olszy, piątek, 10 marca 1972, 18:00

Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk

5
:
10

(1:1; 2:5; 2:4)


Stoczniowiec Gdańsk - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Kompromitująca gra CRACOVII ze STOCZNIOWCEM" -
Echo Krakowa

Kompromitująca gra CRACOVII ze STOCZNIOWCEM

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
PRZEDOSTATNI występ hokeistów Cracovii w tegorocznych rozgrywkach drugoligowych zakończył się jej kompromitującą porażką z broniącym się przed spadkiem Stoczniowcem Gdańsk 5:10 (1:1, 2:5, 2:4). Sędziowali pp. Sławiński i Andrysiak (junior) z Lodzi — b. dobrze. Widzów ok. 500.

Jak to możliwe, aby zespół, który jeszcze przed tygodniem ubiegał się o awans do ekstraklasy, przegrywał ze spadkowiczem w dwucyfrowych rozmiarach. Dodajmy, że publiczność surowo oceniła postawę swych — do niedawna pupilów — i wygwizdała ich oraz śpiewała: „Gdy Stoczniowiec nie może, to Cracovia pomoże”... I rzeczywiście, postawa krakowian była kompromitująca, czego finałem było odejście przed końcem meczu z boksu lodowiska kierownika sekcji, oddanego działacza — inż. J. Gołąbka, Przypuszczamy, że wyciągnie on z gry drużyny odpowiednie wnioski i... konsekwencje. Dodajmy, że goście zdobyli aż 9 bramek, kiedy na lodzie występował I atak biało-czerwonych z braćmi Csorlchami. Wstyd panowie! W ten sposób nie zyskujemy sobie zwolenników dla hokeja i Cracovii.

Dziś o godz. 18 mecz rewanżowy.
Źródło: Echo Krakowa nr 60 z 11 marca 1972