1910-10-22 Törekvés Budapeszt - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
(→Czas) |
|||
Linia 37: | Linia 37: | ||
| sklad_gosc = [[Józef Lustgarten|Lustgarten]]<BR> [[William Calder|Calder]]<BR> [[Józef Schwarzer|Schwarzer]]<BR> [[Tadeusz Zabża|Zabża]]<BR> Owsionka<BR> [[Tadeusz Synowiec|Synowiec]]<BR> [[Karel Just|Just]] <BR> [[Stanisław Szeligowski|Szeligowski]]<BR> [[Richard Singer|Singer]]<BR> [[Bernard Miller|Miller]]<BR> Klakurka | | sklad_gosc = [[Józef Lustgarten|Lustgarten]]<BR> [[William Calder|Calder]]<BR> [[Józef Schwarzer|Schwarzer]]<BR> [[Tadeusz Zabża|Zabża]]<BR> Owsionka<BR> [[Tadeusz Synowiec|Synowiec]]<BR> [[Karel Just|Just]] <BR> [[Stanisław Szeligowski|Szeligowski]]<BR> [[Richard Singer|Singer]]<BR> [[Bernard Miller|Miller]]<BR> Klakurka | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
=== Zapowiedź meczu === | |||
*[[:Grafika: Czas 1910-08-24 foto 2.jpg|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Czas'']] | |||
=== Opis meczu === | |||
==== Gazeta Poniedziałkowa ==== | ==== Gazeta Poniedziałkowa ==== | ||
[[Grafika: Gazeta Poniedziałkowa 1910-10-24.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Gazecie Poniedziałkowej'']] | [[Grafika: Gazeta Poniedziałkowa 1910-10-24.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Gazecie Poniedziałkowej'']] |
Wersja z 12:43, 14 mar 2009
|
mecz towarzyski Budapeszt, boisko B.A.C., sobota, 22 października 1910, 13:30
(1:0)
|
|
|
Skład: Lustgarten Calder Schwarzer Zabża Owsionka Synowiec Just Szeligowski Singer Miller Klakurka Ustawienie: 2-3-5 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Gazeta Poniedziałkowa
I. drużyna "Cracovii" rozegrała wczoraj w Budapeszcie match rewanżowy ze znanym ze swej gościny w Krakowie w ubiegłym sezonie klubem węgierskim "Terekves Sport gyelet". Mimo męczącej, bo bezpośrednio przed matchem odbytej 12-godzinnej podroży, drużyna krakowska grała - jak nam telefonicznie doniesiono - bardzo pięknie i uzyskała rezultat wcale dobry bo, "Terekves" zdołał zaledwie jednym punktem wywalczyć zwycięstwo i rewanż (za przegraną w stosunki 2:1 w maju b. r. w Krakowie) na drużynie krakowskiej. Rezultat 2:1 na korzyść "Terekvesu" przynosi zaszczyt "Cracovii".
Źródło: Gazeta Poniedziałkowa
Czas
W niedzielę rozegrała "Cracovia" w Budapeszcie match footballowy z węgierskim klubem "Törekves". Drużynę krakowską witano w stolicy węgierskiej owacyjnie jako przedstawicieli polskiego sportu, którzy po raz pierwszy przybyli nad Dunaj. Na dworcu oczekiwało przybycia "Cracovii" grono jej przyjaciół, między niemi członkowie "Törekvesu" i Kolonia polska z wiceprezesem Czartoryskim.
Match rozpoczął się o godz. wpół do 2 po południu na boisku B. A. C. Na śliczne i nadzwyczaj równe, nie zatrawione jednak boisko, otoczone kilkupiętrowemi krytemi trybunami, witani oklaskami, weszli "biało-czerwoni" na boisko ze świadomością, że mają reprezentować polski sport, wobec dziesięciotysięcznej wybrednej i znającej się doskonale na grze publiczności. Po rozpoczęciu przeszła "Cracovia" odrazu do ataku. Jednakowoż pierwszą bramkę uzyskał "Törekves". Do pauzy stosunek 1:0. Po przerwie toczyła się gra w znacznie szybszem i ostrzejszem tempie, a drużyna węgierska uzyskała jeszcze drugi punkt. Na pół godziny przed końcem zdobyła jeden punkt "Cracovia". Match zakończył się więc stosunkiem 2:1 na korzyść Törekves. Cała gra należała do bardzo udałych ze strony drużyny krakowskiej, mimo zmęczenia 12-godzinną jazdą i pewnego onieśmielenia wobec tylotysięcznego tłumu, który z zainteresowaniem śledził przebieg gry nader poprawnej z obu stron.
Źródło: Czas