1962-09-05 Dąb Katowice - Cracovia 4:1: Różnice pomiędzy wersjami
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
Adriano007 (Dyskusja | edycje) m |
||
Linia 55: | Linia 55: | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = Zygmunt Merta | | Autor = Zygmunt Merta | ||
| Tresc = Bardzo obiektywni widzowie katowiccy, | | Tresc = Bardzo obiektywni widzowie katowiccy, najbardziej obiektywni jakich kiedykolwiek spotkaliśmy na Śląsku, nie chcieli wprost wierzyć, że mają przed sobą słynną ongiś Cracovię, a w jej szeregach młodych reprezentantów Polski - znali ich doskonale po nazwisku: Kowalika, Hausnera, Rewilaka, a przede wszystkim Stroniarza, który jeszcze 3 dni temu miał na sobie koszulkę z Białym Orłem - tak słabo zagrali biało-czerwoni we wczorajszym meczu z Dębem na podkatowickim boisku w Wełnowcu. W ciągu całego spotkania tylko 20-minutowy okres po przerwie (między 65 i 85 min) należał do Cracovii, i wtedy też od razu słychać było głosy: Gdybyście krakusy zagrali tak od początku, wówczas wynik byłby odwrotny. | ||
W drużynie Cracovii na dobra sprawę zagrał na dobrym poziomie - on też zbierał najwięcej pochwał - tylko Kupiec. Młody ten zawodnik dwoił się i troił, nie uznawał żadnej piłki za straconą, podawał dokładnie, pchał do przodu atak, jednym słowem spełniał role rasowego pomocnika. Po przerwie rozegrał się także Szymczyk. I jego to główka - obroniona z | W drużynie Cracovii na dobra sprawę zagrał na dobrym poziomie - on też zbierał najwięcej pochwał - tylko Kupiec. Młody ten zawodnik dwoił się i troił, nie uznawał żadnej piłki za straconą, podawał dokładnie, pchał do przodu atak, jednym słowem spełniał role rasowego pomocnika. Po przerwie rozegrał się także Szymczyk. I jego to główka - obroniona z największym wysiłkiem przez bramkarza gospodarzy - Zapoczątkowała wspomniany okres szybkiej i dobrej gry Cracovii. Atak biało-czerwonych złożony z samych indywidualistów nie miał w swym składzie nikogo, kto by potrafił powiązać pojedyncze akcje, roli tej nie spełniał ani Antczak do przerwy, ani Ziąbka w drugiej połowie gry. Dla Stroniarza dzień wczorajszy był chyba najfatalniejszy w całej jego karierze bramkarskiej. Właściwie, można by go obciążyć za wszystkie cztery bramki, ale przy dwóch ostatnich zachował się jak nowicjusz. W pierwszym wypadku zamiast złapać górny strzał, albo conajmniej wybić piłkę na korner, skierował ją prosto pod nogi jednego z napastników Dębu, w drugim po słabo bitym wolnym nie zrobił najmniejszego ruchu, aby zapobiec wpadnięciu piłki ponad nim do siatki. Szkoda że dopiero z tą chwilą trener zdecydował się wymienić go na Tabora. Drużyna Dębu ma w swym zespole kilka dobrze wyszkolonych jednostek (Herman, Kaske, Nowak), poza tym przeciętność. Czym jednak przewyższali gospodarze biało-czerwonych - to ambicją. I dzięki tej ambitnej, ofiarnej grze odnieśli zasłużone zwycięstwo nad zespołem, lepiej wyszkolonym technicznie, jednak grającym bez serca i bez przewodniej myśli. | ||
}} | }} | ||
Linia 76: | Linia 76: | ||
zespole zawiódł także kadrowicz - Stroniarz. Jedynym wartościowym graczem był Kupiec w pomocy. | zespole zawiódł także kadrowicz - Stroniarz. Jedynym wartościowym graczem był Kupiec w pomocy. | ||
Cudów nie ma.... Cracovia gra bardzo słabo i | Cudów nie ma.... Cracovia gra bardzo słabo i dużo wody upłynie w Wiśle nim da się odrobić wszystkie minione błędy w działalności sekcji piłkarskiej tego zasłużonego klubu. | ||
}} | }} | ||
Linia 91: | Linia 91: | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = | | Skan = | ||
| Tresc = Piłkarze katowickiego Dębu odzyskali zaufanie swych sympatyków zdobywając dwa bezcenne punkty na Cracovii. Zwycięstwo 4:1 (2:0) posiadało dla katowickiej jedenastki olbrzymią wartość jeśli się zważy, że w dwu ostatnich spotkaniach poniosła ona | | Tresc = Piłkarze katowickiego Dębu odzyskali zaufanie swych sympatyków zdobywając dwa bezcenne punkty na Cracovii. Zwycięstwo 4:1 (2:0) posiadało dla katowickiej jedenastki olbrzymią wartość jeśli się zważy, że w dwu ostatnich spotkaniach poniosła ona porażki. Zwycięstwo przyszło więc w samą porę i pozwoli chyba beniaminkowi wrócić do równowagi. Bądźmy jednak szczerzy: forma Dębu mimo wysokiej wygranej z eks-ligowcem, nic była rewelacyjna. Widzieliśmy już Dąb w znacznie lepszej dyspozycji w okresie gdy grał jeszcze w III lidze. | ||
Mecz był zupełnie przeciętnym widowiskiem, a chwilami nawet poniżej wymaganego poziomu. Być może, że główną winę w tym ponosi Cracovia, która nie zmusiła przeciwnika do wykazania swych maksymalnych kwalifikacji. Krakowianie | Mecz był zupełnie przeciętnym widowiskiem, a chwilami nawet poniżej wymaganego poziomu. Być może, że główną winę w tym ponosi Cracovia, która nie zmusiła przeciwnika do wykazania swych maksymalnych kwalifikacji. Krakowianie sprawili kompletny zawód. | ||
Cała drużyna jest kompletnie bez formy, a Stroniarz i Rewilak poruszali się po boisku jak | Cała drużyna jest kompletnie bez formy, a Stroniarz i Rewilak poruszali się po boisku jak nowicjusze. Reprezentacyjny bramkarz Cracovii zawinił przynajmniej dwie bramki a na pięć strzałów, cztery znalazły drogę do siatki. Nic też dziwnego, że po przerwie zamienił go Tabor. Również Rewilak przypominał raczej przeciętnego piłkarza A klasy, niż reprezentanta Polski. Jego interwencje były bardzo niepewne, a trzy z nich omal nie przyniosły samobójczej bramki. Gospodarze wykorzystali bezlitośnie słabość przeciwnika. Po kiku gorszych meczach odzyskał swą formę przede wszystkim Herman. Znowu poruszał się na całej szerokości boiska, był szybki i bardzo pracowity; sam trzymał w szachu całą defensywę Cracovii i rozpoczął serie bramek dwoma celnymi strzałami. Gdyby przy stanie 4:0 napastnicy Dębu nie pofolgowali, mogliby mimo nie najlepszej gry, odnieść jeszcze wyższe zwycięstwo. Obok Hermana na normalnym, dobrym poziomie grali jeszcze Minol i Nowak. Również Wyrobek zdaje się wracać do równowagi, gdyż miał kilka klasycznych, bardzo udanych interwencji. Było to przy stanie 4:0 gdy Dąb zaczął lekceważyć swego przeciwnika. Należy przypomnieć w tym miejscu katowiczanom, że mecz trwa pełne 90 minut i taka pasywność może z innym przeciwnikiem drogo kosztować. Zresztą nawet słabiutka Cracovia zaczęła się w ostatnim kwadransie mocno odgryzać i przeprowadziła kilka bardziej składanych kombinacji, zdobywając nawet zupełnie niepotrzebnie honorową bramkę. Zdobył ją stosunkowo najlepszy napastnik gości Hausner. | ||
}} | }} | ||
{{mecze z sezonu|1962/63|Cracovia|II liga}} | {{mecze z sezonu|1962/63|Cracovia|II liga}} | ||
[[Kategoria:1962/63 II liga]] | [[Kategoria:1962/63 II liga]] |
Wersja z 10:04, 8 maj 2019
100. mecz Cracovii w drugiej lidze.
|
II liga , 4 kolejka Katowice, środa, 5 września 1962
(2:0)
|
|
Skład: Wyrobek Hibscher Brzezina Kaske Buzdygon Nowak Dąbek Minol Herman Biernacki Maroń (Dębski) |
Sędzia: Spychalski z Łodzi
|
Skład: H. Stroniarz (57’ Tabor) Rewilak Mikołajczyk Szymczyk Jarczyk Kupiec Hausner Kowalik Antczak (46’ Ziąbka) Zuśka Frasek Ustawienie: 3-2-5 |
Echo Krakowa podało inną pisownię dwóch graczy Dębu. Hipszer (Hibscher) i Kazke (Kaske)
Mecze tego dnia: | ||
1962-09-05 Dąb Katowice - Cracovia 4:1 |
Opis meczu
Dziennik Polski
Źródło: Dziennik Polski nr 212 z 6 września 1962
Echo Krakowa
W drużynie krakowskiej nie zdało egzaminu lansowane przez niektórych kibiców zestawienie ataku z Antczakiem na środku i Szymczykiem na lewej obronie. W załamanym niepowodzeniami zespole zawiódł także kadrowicz - Stroniarz. Jedynym wartościowym graczem był Kupiec w pomocy.
Cudów nie ma.... Cracovia gra bardzo słabo i dużo wody upłynie w Wiśle nim da się odrobić wszystkie minione błędy w działalności sekcji piłkarskiej tego zasłużonego klubu.
Trybuna Robotnicza
Mecz był zupełnie przeciętnym widowiskiem, a chwilami nawet poniżej wymaganego poziomu. Być może, że główną winę w tym ponosi Cracovia, która nie zmusiła przeciwnika do wykazania swych maksymalnych kwalifikacji. Krakowianie sprawili kompletny zawód.
Cała drużyna jest kompletnie bez formy, a Stroniarz i Rewilak poruszali się po boisku jak nowicjusze. Reprezentacyjny bramkarz Cracovii zawinił przynajmniej dwie bramki a na pięć strzałów, cztery znalazły drogę do siatki. Nic też dziwnego, że po przerwie zamienił go Tabor. Również Rewilak przypominał raczej przeciętnego piłkarza A klasy, niż reprezentanta Polski. Jego interwencje były bardzo niepewne, a trzy z nich omal nie przyniosły samobójczej bramki. Gospodarze wykorzystali bezlitośnie słabość przeciwnika. Po kiku gorszych meczach odzyskał swą formę przede wszystkim Herman. Znowu poruszał się na całej szerokości boiska, był szybki i bardzo pracowity; sam trzymał w szachu całą defensywę Cracovii i rozpoczął serie bramek dwoma celnymi strzałami. Gdyby przy stanie 4:0 napastnicy Dębu nie pofolgowali, mogliby mimo nie najlepszej gry, odnieść jeszcze wyższe zwycięstwo. Obok Hermana na normalnym, dobrym poziomie grali jeszcze Minol i Nowak. Również Wyrobek zdaje się wracać do równowagi, gdyż miał kilka klasycznych, bardzo udanych interwencji. Było to przy stanie 4:0 gdy Dąb zaczął lekceważyć swego przeciwnika. Należy przypomnieć w tym miejscu katowiczanom, że mecz trwa pełne 90 minut i taka pasywność może z innym przeciwnikiem drogo kosztować. Zresztą nawet słabiutka Cracovia zaczęła się w ostatnim kwadransie mocno odgryzać i przeprowadziła kilka bardziej składanych kombinacji, zdobywając nawet zupełnie niepotrzebnie honorową bramkę. Zdobył ją stosunkowo najlepszy napastnik gości Hausner.
1962-08-02 Skawa Wadowice - Cracovia 1:1 1962-08-08 Czarni Żywiec - Cracovia 2:1 1962-08-08 Lędzianka - Cracovia 2:3 1962-08-19 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:3 1962-08-22 Cracovia - Górnik Jaworzno 1:0 1962-08-26 Unia Racibórz - Cracovia 5:1 1962-09-02 Cracovia - Karpaty Krosno 1:1 1962-09-05 Dąb Katowice - Cracovia 4:1 1962-09-09 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0 1962-09-16 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 1962-09-23 Cracovia - Stal Mielec 2:1 1962-09-26 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:2 1962-09-29 Cracovia - Start Łódź 3:0 1962-10-04 Wawel Kraków - Cracovia 2:2 1962-10-14 Cracovia - Polonia Gdańsk 8:0 1962-10-20 Bałtyk Gdynia - Cracovia 1:1 1962-11-01 Cracovia - Szombierki Bytom 1:0 1962-11-04 Polonia Bydgoszcz - Cracovia 1:1 1962-11-11 Cracovia - Slavia Ruda Śląska 4:3 1962-11-18 Raków Częstochowa - Cracovia 5:1 1962-11-25 Lechia Dzierżoniów - Cracovia 0:3 1962-12-02 Warta Poznań - Cracovia 3:2 1963 Trening Noworoczny 1963-02-20 Pafawag Wrocław - Cracovia 1:3 1963-02-24 Thorez Wałbrzych - Cracovia 4:2 1963-02-27 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 2:1 1963-02-28 Górnik Konin - Cracovia 2:1 1963-03-03 Górnik Jaworzno - Cracovia 0:4 1963-03-07 Cracovia - Nadwiślan Kraków 1:3 1963-03-10 Cracovia - Czarni Kraków 9:0 1963-03-13 Cracovia - Victoria Jaworzno 1:0 1963-03-17 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:1 1963-03-21 Cracovia - Korona Kraków 2:0 1963-03-24 Cracovia - Unia Racibórz 0:0 1963-03-27 Korona Kraków - Cracovia 1:5 1963-03-31 Karpaty Krosno - Cracovia 1:0 1963-04-07 Cracovia - Dąb Katowice 2:1 1963-04-10 Cracovia - Dąbski Kraków 5:0 1963-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:2 1963-04-21 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:0 1963-04-25 Cracovia - Garbarnia Kraków 4:3 1963-04-28 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 1963-05-05 Stal Mielec - Cracovia 2:2 1963-05-12 Start Łódź - Cracovia 1:1 1963-05-19 Cracovia - Wawel Kraków 0:1 1963-05-23 Cracovia - Dynamo Mińsk 3:2 1963-05-26 Polonia Gdańsk - Cracovia 0:0 1963-06-01 Cracovia - Bałtyk Gdynia 3:1 1963-06-09 Szombierki Bytom - Cracovia 1:0 1963-06-16 Cracovia - Polonia Bydgoszcz 3:1 1963-06-19 Górnik Radlin - Cracovia 0:1 1963-06-23 Slavia Ruda Śląska - Cracovia 0:1 1963-06-26 SHL Kielce - Cracovia 3:1 1963-06-30 Cracovia - Raków Częstochowa 2:5