1962-08-15 torowe mistrzostwa Polski w sprintach: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "'''torowe mistrzostwa Polski w sprintach''' {{Zawody | dyscyplina = Kolarstwo | płeć = mężczyźni | poczatek_dzien = 15 | poczatek_miesiac = 8 | poczatek_rok = 1962 | wielodniowe = tak | koniec_dzien = 16 | koniec_miesiac = 8 | koniec_rok = 1962 | miejsce = Kraków, tor Cracovii | organizator = }} Grafika:Echo_Krakowa_1962-08-17_193_kolarze.png|thumb|left|300px|podczas m…") |
(Brak różnic)
|
Aktualna wersja na dzień 22:47, 18 lis 2022
torowe mistrzostwa Polski w sprintach
![]() |
zawody sportowe |
dyscyplina: | ![]() |
płeć: | mężczyźni |
data: |
15-16 sierpnia 1962 |
miejsce: | Kraków, tor Cracovii |
organizator: |
Relacje z zawodów
Echo Krakowa
Jak było do przewidzenia, pierwsze miejsce w wyścigu na 4 km zdobył ubiegłoroczny mistrz i rekordzista Polski, reprezentant łódzkiego Orkanu — Józefowicz z czasem 5.06 min., 2. Latocha. (Społem Łódź) 5.14,0 -min., 3.' Religa (Start Włocławek), 4. R. Chtjej (Legia Warszawa), 5. Zieliński (LZS Pomorze), 6. M. Wiśniewski (Orkan Łódź). Należy zaznaczyć, że w wyścigu eliminacyjnym Józefowicz miał lepszy wynik, niż w finałach (5.03,4).
Znacznie więcej emocji niż w wyścigach na 4 km przeżywała publiczność podczas pojedynków sprinterskich. W półfinałach Zając bardzo łatwo wygrał z Mikuliszynem (Cracovia), natomiast Wachecki stoczył zacięty pojedynek z Grundmanem, zwyciężając dwukrotnie minimalną różnicą na mecie. Finały zakończyły się bardzo pechowo dla rekordzisty i wielokrotnego mistrza Polski, szczecinianina Zająca. W obydwu wyścigach miał on upadki i nie ukończył konkurencji. Tytuł mistrzowski zdobył więc i Wachecki (Społem ,Łódż) który w finałach uzyskał 14 i 13,2 sek.
Należy zaznaczyć, że w drugim finałowym pojedynku Zając do chwili upadku jechał z bardzo dużą szybkością i był w stanie uzyskać rekordowy wynik. Nie umniejsza to jednak w niczym dużego sukcesu Wacheckiego, któremu z okazji zdobycia mistrzostwa składamy serdeczne gratulacje.
W pojedynku o trzecie miejsce Grundman z największym trudem pokonał jedynego, który przebrnął sito eliminacyjne. reprezentanta Krakowa — Mikuliszyna. Dokonał tego dopiero w trzecim, dodatkowym wyścigu.