1962-11-24 Cracovia - KTH Krynica 5:0: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = KTH Krynica | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| miesiac = 11 | | miesiac = 11 | ||
| rok = 1962 | | rok = 1962 | ||
| godzina = | | godzina = 19:00 | ||
| miejsce = | | miejsce = Kraków, [[Lodowisko im. Adama "Rocha" Kowalskiego|lodowisko Olszy]] | ||
| bramki_gospodarz = 5 | | bramki_gospodarz = 5 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 |
Aktualna wersja na dzień 14:43, 19 lis 2022
|
II liga Kraków, lodowisko Olszy, sobota, 24 listopada 1962, 19:00
(2:0; 0:0; 3:0) |
|
|
Opis zawodów
Gazeta Krakowska
W rewanżowym meczu Cracovia wygrała już zdecydowanie 5:0, chociaż gra jej bynajmniej nie była lepsza niż w sobotą. Biało-czerwoni grają wciąż za wolno, razi niedokładność podań i taktyczne zagrania w tercji przeciwnika. KTH przez dwie tercje grało b. ambitnie, ale w końcu kryniczanie nie wytrzymali kondycyjnie (grali jedynie 2 atakami i w 3 obrońców). Mecz okresami był b. ostry, a zawodnicy obydwóch drużyn co chwilą przesiadywali na ławce kar.
Bramki zdobyli: Łopatka 2, Piasecki, Fiema i Lejczyk. Sędziowali p.p. Przewięda i Steinboeck.
Cracovia — KTH 4:3 (2:1, 1:1, 1:1)
Losy meczu rozstrzygnęły się dosłownie w ostatnich sekundach. Daleki strzał Piaseckiego wylądował w bramce i przyniósł Cracovii zwycięstwo. Niestety, nie przyszło ono biało-czerwonym zbyt łatwo. Gospodarze razili niepoprawną jazdą na łyżwach, brakiem zdecydowania i szybkości. W grze ich nie było widać żadnych założeń taktycznych. Na lodzie rządził więc przypadek a często dochodzi do chaotycznej szamotaniny.
Trzeba stwierdzić, że drużyna Cracovii gra z meczu na mecz gorzej. KTH osłabione brakiem zawodników. Szerauce, Zielińskiego i Proroka zagrało ambitnie i z inwencją. Pechowe ostatnie sekundy meczu obebrały tej ambitnej drużynie jeden punkt.