1986-11-16 Cracovia - Sośnica Gliwice 24:23: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "<table style="width:100%;"> <tr> <td>{{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Cracovia | gosc = Sośnica Gliwice | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1986/87 | rozgrywki = Puchar Polski pi…") |
|||
Linia 103: | Linia 103: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1986-11-17 224.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1986-11-17 224.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Przesądził celny rzut K. Tomaszewskiej | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =CRACOVIA — SOŚNICA Gliwice 24:23 (13:10). Najwięcej bramek strzeliły: dla Cracovii — Tomaszewska 7. Hołda 5. Wójcik 4, Karaś i Sasnal po 3, dla Sośnicy — Gola 7. Sędziowali: Andrzej i Stanisław Ziemińscy z Radomia. | ||
Na tydzień przed zakończeniem tej części rozgrywek (ostatni mecz krakowianki rozegrają we Wrocławiu z AZS-em). szczypiornistki Cracovii zapewniły już sobie udział w półfinałowym turnieju o Puchar Polski. Zadecydowało o tym wczorajsze zwycięstwo na-d Sośnica. Cracovia wygrała ten mecz, lecz jego wynik do ostatniej minuty był niepewny Właśnie w 60. min. Kazimiera Tomaszewska, przy stanie 23:22. strzeliła bramkę, która miała rozstrzygające znaczenie. | |||
Spotkanie było emocjonujące do końcowego gwizdka sędziów, lecz tylko momentami stało na dobrym poziomie. obie drużyny spełniły bowiem mnóstwo błędów technicznych. W tej rywalizacji zawodniczki Cracovii były też górą. | |||
Podopieczne trenera E. Surdyki grały, wczoraj bardzo nierówno: po okresie dobrej ery następowało załamanie, przestój i wywalczona przewaga malała w błyskawicznym tempie. | |||
Po krótkim okresie wyrównanej gry Cracovia zdobyła wyraźne prowadzenie (9 min. 7:4, 17 min. 10:5). lecz w 39 min. drużyna krakowska miała tylko jedna bramkę przewagi (16:15). I znowu Cracovia zagrała trochę lepiej (20:17). wtedy jednak najpierw Tomaszewska, a za chwile Wójcik nie wykorzystały rzutów karnych (nb. Cracovia miała tylko dwa rzuty karne, a Sośnica aż siedem — wszystkie strzelone). | |||
Zwycięstwo Cracovii jest jak najbardziej zasłużone, lecz za chimeryczną grę zespołu nie można pochwalić, to samo zresztą dotyczy poszczególnych zawodniczek. | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 18:08, 14 sie 2023
| |||||||||||||||||||||||||||||||
Opis meczu
Echo Krakowa
Na tydzień przed zakończeniem tej części rozgrywek (ostatni mecz krakowianki rozegrają we Wrocławiu z AZS-em). szczypiornistki Cracovii zapewniły już sobie udział w półfinałowym turnieju o Puchar Polski. Zadecydowało o tym wczorajsze zwycięstwo na-d Sośnica. Cracovia wygrała ten mecz, lecz jego wynik do ostatniej minuty był niepewny Właśnie w 60. min. Kazimiera Tomaszewska, przy stanie 23:22. strzeliła bramkę, która miała rozstrzygające znaczenie.
Spotkanie było emocjonujące do końcowego gwizdka sędziów, lecz tylko momentami stało na dobrym poziomie. obie drużyny spełniły bowiem mnóstwo błędów technicznych. W tej rywalizacji zawodniczki Cracovii były też górą.
Podopieczne trenera E. Surdyki grały, wczoraj bardzo nierówno: po okresie dobrej ery następowało załamanie, przestój i wywalczona przewaga malała w błyskawicznym tempie. Po krótkim okresie wyrównanej gry Cracovia zdobyła wyraźne prowadzenie (9 min. 7:4, 17 min. 10:5). lecz w 39 min. drużyna krakowska miała tylko jedna bramkę przewagi (16:15). I znowu Cracovia zagrała trochę lepiej (20:17). wtedy jednak najpierw Tomaszewska, a za chwile Wójcik nie wykorzystały rzutów karnych (nb. Cracovia miała tylko dwa rzuty karne, a Sośnica aż siedem — wszystkie strzelone).
Zwycięstwo Cracovii jest jak najbardziej zasłużone, lecz za chimeryczną grę zespołu nie można pochwalić, to samo zresztą dotyczy poszczególnych zawodniczek.