2008-10-03 Cracovia - GKS Tychy 4:6: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
|||
Linia 40: | Linia 40: | ||
| bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] | | bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] | ||
| I_piatka_gospodarz = [[Marian Csorich|Csorich]]<br>[[Patryk Wajda|Wajda]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L.Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D.Laszkiewicz]] | | I_piatka_gospodarz = [[Marian Csorich|Csorich]]<br>[[Patryk Wajda|Wajda]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L.Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D.Laszkiewicz]] | ||
| II_piatka_gospodarz = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Jozef Mihalik|Mihalik]]<br>[[Marek Badzo| | | II_piatka_gospodarz = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Jozef Mihalik|Mihalik]]<br>[[Marek Badzo|Badžo]]<br>[[Michał Radwański|Radwański]] | ||
| III_piatka_gospodarz = [[Martin Dudas| | | III_piatka_gospodarz = [[Martin Dudas|Dudas]]<br>[[Mikko Skinnari|Skinnari]]<br>[[Filip Drzewiecki|Drzewiecki]]<br>[[Sebastian Kowalówka|Kowalówka]]<br>[[Tomasz Cieślicki|Cieślicki]] | ||
| IV_piatka_gospodarz = [[Krzysztof Kozak|Kozak]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]] | | IV_piatka_gospodarz = [[Krzysztof Kozak|Kozak]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]] | ||
| bramkarz_gosc = Sobecki | | bramkarz_gosc = Sobecki | ||
| I_piatka_gosc = Gonera<br>Śmiełowski<br>Bacul<br>Parzyszek<br>Wołkowicz | | I_piatka_gosc = Gonera<br>Śmiełowski<br>Bacul<br>Parzyszek<br>Wołkowicz | ||
| II_piatka_gosc = Mejka<br>Majkowski<br>Bagiński<br>Garbocz<br>Woźnica | | II_piatka_gosc = Mejka<br>Majkowski<br>Bagiński<br>Garbocz<br>Woźnica | ||
| III_piatka_gosc = Kotlorz<br> | | III_piatka_gosc = Kotlorz<br>Jakes<br>Salamon<br>Proszkiewicz<br>[[Piotr Sarnik|Sarnik]] | ||
| IV_piatka_gosc = Baranowski<br>Maćkowiak<br>Jakubik<br>Banachewicz | | IV_piatka_gosc = Baranowski<br>Maćkowiak<br>Jakubik<br>Banachewicz | ||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 13:03, 10 sty 2009
|
2 kolejka, II runda, etap I, Ekstraliga Kraków, piątek, 3 października 2008, 17:00 (mecz rozpoczął się z 35 min. opóźnieniem)
(2:1; 1:2; 1:3) |
|
Skład: Radziszewski Csorich Wajda L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Kłys Noworyta Mihalik Badžo Radwański Dudas Skinnari Drzewiecki Kowalówka Cieślicki Kozak Rutkowski |
|
Skład: Sobecki Gonera Śmiełowski Bacul Parzyszek Wołkowicz Mejka Majkowski Bagiński Garbocz Woźnica Kotlorz Jakes Salamon Proszkiewicz Sarnik Baranowski Maćkowiak Jakubik Banachewicz |
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
Trzeci mecz z rzędu hokeiści Cracovii nie potrafili zdobyć kompletu punktów. W powtórce finałów play-off z ubiegłego sezonu krakowianie ulegli GKS Tychy. Pojedynek dwóch byłych współpracowników Rudolfa Rohaczka i Mieczysława Nahunko rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem. Tyszanie wysiedli z autobusu i od razu wjechali na lód. Ospali i zdekoncentrowani dali się punktować zmotywowanej Cracovii. Już po kilkudziesięciu sekundach, świetną sytuację sam na sam zmarnował Marek Badżo.
Gospodarze rozpoczęli oblężenie bramki Arkadiusza Sobeckiego. W 6. minucie Mikko Skinnari uciekł prawą stroną, podał do Filipa Drzewieckiego, który dokończył dzieła. Nie minęły 3 minuty, a w hali rozległ się wielki huk. Szkło z pękniętego halogenu rozsypało się na taflę, co wymusiło interwencję ekipy sprzątającej.
Podwójny, zimny prysznic obudził gości. Krakowianie napierali tyszan, zapomnieli jednak o defensywie i nadziali się na szybką kontrę wykończoną przez Piotra Sarnika.
Wydawało się, że hokeiści czekają na przerwę, gdy widzów zaskoczył Patryk Noworyta. Huknął spod niebieskiej linii, a bramkarz nawet nie ruszył ręką.
W drugiej tercji w ekipie Cracovii dało o sobie znać zmęczenie. Gdy we wtorek krakowianie wygrywali w Sanoku w karnych, rywale odpoczywali. Dwie skuteczne kontry pozwoliły objąć szybszym tyszanom prowadzenie. Gospodarze robili, co mogli - Tomasz Cieślicki trafił w słupek, a dopiero w 34. minucie próba Michała Radwańskiego okazała się celna. Cracovia miała jeszcze okazje, kiedy przez 90 sekund grała w przewadze 5 na 3, ale raziła nieskutecznością.
Przed decydującą częścią spora część fanów ruszyła na stadion piłkarski. Mają czego żałować. Nie minęły 33 sekundy, a podbramkowe zamieszanie wykorzystał Robin Bacul. Kolejne 38 sekund przyniosły zmianę w bramce Cracovii oraz gola Martina Dudasa na 4:4.
To nie był koniec cierpień Cracovii. Po dwóch głupich faulach krakowianie bronili się w trójkę przez 110 sekund. GKS strzelił piątą bramkę, a na 7 minut przed końcem kropkę nad "i" postawił Adrian Parzyszek.
- Mamy za sobą najsłabszy mecz sezonu. Przez pięć minut graliśmy hokej na poziomie. Potem to już było gonienie z kijem za krążkiem - podsumował Rohaczek.
Źródło: Gazeta Wyborcza [1]