1998-10-03 Górnik Wieliczka - Cracovia 0:3: Różnice pomiędzy wersjami
m (usunięto data kolejki - z relacji wynika że mecz w sobotę) |
|||
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 27: | Linia 27: | ||
| wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3 | | wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3 | ||
| strzelcy_gosc = [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (26')<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (37')<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (41') | | strzelcy_gosc = [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (26')<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (37')<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (41') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = Dotoń<BR> Poskrobko | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = Poskrobko (63' - druga żółta) | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = [[Ryszard Fudali|Fudali]] | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = [[Lucjan Franczak]] | | trener_gospodarz = [[Lucjan Franczak]] | ||
Linia 62: | Linia 62: | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa =Gazeta Wyborcza | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = | |||
| Miesiac = | |||
| Rok = | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
W sobotę na wielickim stadionie padł rekord frekwencji. Kibiców przyciągnęły derby Górnika i Cracovii. Oczywiście, jak to bywa w meczach z udziałem szalikowców „Pasów”, nie obyło się bez ekscesów i interwencji służb porządkowych. W pierwszej połowie sędzia musiał nawet na parę minut wstrzymać grę. | |||
Tylko do 15. min Górnik był równorzędnym partnerem dla Cracovii. W 6. min. po długim dośrodkowaniu, Leszczyk głową posłał piłkę parę centymetrów od słupka. W zasadzie na tym epizodzie można by skończyć wymienianie bramkowych okazji gospodarzy. Potem krakowianie opanowali grę, dominując zwłaszcza w środku pola. Środkowa linia przejmowała wszelkie podania miejscowych, a wszystkie trzy gole gości były zasługą pomocników „Pasów”. | |||
W 25. min Hermaniuk przejął piłkę na 30. metrze, podał ją nad obrońcami na prawo, a tam nie pilnowany Zegarek uderzył z woleja w „długi” róg -1-0. W 37. min Mróz pobiegł z futbolówką prawą stroną, dośrodkowa!, a Hermaniuk przyjął „skórę” i z siedmiu metrów podwyższył rezultat. Na 3-0 poprawił Hrapkowicz, któremu ładnie podał Zegarek. „Hrapek”, nie niepokojony przez obrońców Górnika, przebył z piłką 15 m i prze- lobował wybiegającego Kwedyczenkę. | |||
W drugiej połowie Cracovia kontrolowała wydarzenia na boisku. Wprawdzie trener Lucjan Franczak starał się swoimi decyzjami odmienić losy spotkania, ale przyjezdni okazali się zbyt doświadczoną drużyną, by zaprzepaścić trzybramkowy kapitał. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa =Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 5 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1998 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = Rafał Czerkawski | |||
| Tresc = | |||
Od mocnego uderzenia rozpoczęli piłkarze Górnika. W 6. minucie, po główce Leszczyka piłka przeleciała tuż obok słupka bramki bronionej przez Kwiatkowskiego. Jednak niedługo trwał napór piłkarzy z Wieliczki. Po kwadransie gry oddali inicjatywę Cracovii, która coraz śmielej zaczęła atakować. W 25. minucie, po dośrodkowaniu Hermaniuka z lewej strony, futbolówkę w polu karnym otrzymał Paweł Zegarek, który strzałem z pierwszej piłki pokonał Kwedyczenkę. Na następną bramkę licznie przybyli fani „Pasów” czekali niecały kwa¬drans. W 37. minucie Hermaniuk uderzeniem z najbliższej odległości zmusił golkipera z Wieliczki do kapitulacji. Kibice Cracovii nie zdążyli się jeszcze nacieszyć golem, a Hrapkowicz rajd lewą stroną zakończył celnym strzałem. | |||
W 42. minucie sędzia musiał przerwać mecz z powodu rozruchów na trybunach i wtargnięcia kibiców na murawę. Na szczęście szybka akcja sił porządkowych pozwoliła na wznowienie gry po kilku minutach. | |||
Na II połowę futboliści Górnika wyszli w innym składzie. Słabo spisujących się Hillera, Kleczyńskiego i Mariona zmienili Kutaj, Wojtyga i Błaś. Może dzięki temu Górnik nie stracił już bramki. Inna sprawa, że Cracovia nie atakowała już z takim animuszem, jak przed przerwą. W 51. minucie, 17 metrów przed bramką gości został sfaulowany Szczygieł. Z rzutu wolnego silnie uderzył Poskrobko, lecz Kwiatkowski zdołał wypiąstkować futbolówkę w pole. Chwilę później Szczygieł ładnie strzelił po ziemi, lecz dobrze ustawiony bramkarz z Krakowa nie dał się zaskoczyć. W 63. minucie miejscowi musieli przestać marzyć o korzystniejszym wyniku. Wtedy to nieopodal bocznej linii pola karnego Górnika, Poskrobko sfaułował Węgla a rozjemca zdecydował się na pokazanie futboliście z Wieliczki żółtej kartki. Miał on już jedną na koncie, więc musiał opuścić plac gry. Goście nie wykorzystali jednak przewagi liczebnej i nie strzelili czwartej bramki. Najbliższy tego był w 78. minucie Walankiewicz, kiedy to piłkę po jego potężnym uderzeniu z 22 metrów Kwedyczenko z trudem wybił na róg. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1998/99|Cracovia|III liga grupa IV}} | {{mecze z sezonu|1998/99|Cracovia|III liga grupa IV}} | ||
[[Kategoria:1998/99 III liga grupa IV]] | [[Kategoria:1998/99 III liga grupa IV]] |
Aktualna wersja na dzień 17:25, 27 maj 2022
|
III liga grupa IV , 11 kolejka Wieliczka, sobota, 3 października 1998
(0:3)
|
|
Skład: Kwedyczenko Mrowiec Burmer Hiller (46' Kutaj) Dotoń Kleczyński (46' Błaś) Leszczyk Marion (46' Wojtyga) Poskrobko Szczygieł (81' Stokłosa) Kolański Ustawienie: 3-5-2 |
Sędzia: Łukasz Bartosik z Krakowa
|
Skład: Kwiatkowski Siemieniec Walankiewicz Mróz Kmak (46' Węgiel) Fudali (86' Waldemar Góra) Depa (76' Powroźnik) Hrapkowicz Baster Zegarek (70' Djabong) Hermaniuk Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
Dziennik Polski
Na ciężkim boisku w pierwszych minutach Górnik zaatakował z impetem. W 6 min po centrze z wolnego, Leszczyk uderzył piłkę głową, a ta o centymetry minęła słupek. W miarę upływu czasu zarysowała się przewaga Cracovii, w której dobrze funkcjonowała II linia. Ostrzeżeniem dla gospodarzy była 16 min - dwukrotnie ostrej próbie poddany był Kwedyczenko, najpierw obronił strzał Zegarka z paru metrów, za kilka sekund główkę Hrapkowicza.
W 26 min Hermaniuk dostrzegł wybiegającego na pozycje Zegarka, a ten błyskawicznie strzelił z pierwszej piłki w długi róg. 1-0 dla gości! Cracovia była nadal w natarciu, gospodarze popełniali seryjne błędy, co bezlitośnie wykorzystali rywale. 37 min - po centrze Mroza, Hermaniuk ubiegł obrońców Górnika i było 2-0.
41 min - prostopadłe zagranie Zegarka i Hrapkowicz zakończył akcję celnym strzałem. Popis strzelecki Cracovii trwał dokładnie kwadrans! Pod koniec I połowy doszło do bójki między kibicami na trybunie. Sędzia przerwał mecz dopiero po interwencji policji wznowił pojedynek.
W przerwie trener gospodarzy Franczak próbował coś zmienić w grze swojej drużyny, wprowadził trzech nowych graczy. Cracovia spokojne kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. W 52 min mocno uderzył z wolnego z 25 m Poskrobko, Kwiatkowski wypiąstkował piłkę. W 65 min Poskrobko zarobił drugą żółtą kartkę (za faul na Węglu), a w konsekwencji czerwoną. Gospodarze grali więc ostatnie 25 minut w dziesiątkę, Cracovia zadowolona z 3- bramkowego prowadzenia, nie atakowała już z taką pasją. Grzegorz Kmita trener Cracovii: - W I połowie zagraliśmy nareszcie dobrze, a przede wszystkim skutecznie. Po kłopotach kartkowo-zdrowotnych zespół dochodzi do siebie. W II połowie nie graliśmy już z tak dużym zaangażowaniem, ale musimy oszczędzać siły, gramy teraz w cyklu co 3 dni, już w środę w Krakowie z Polonią Przemyśl.
Gazeta Wyborcza
Tylko do 15. min Górnik był równorzędnym partnerem dla Cracovii. W 6. min. po długim dośrodkowaniu, Leszczyk głową posłał piłkę parę centymetrów od słupka. W zasadzie na tym epizodzie można by skończyć wymienianie bramkowych okazji gospodarzy. Potem krakowianie opanowali grę, dominując zwłaszcza w środku pola. Środkowa linia przejmowała wszelkie podania miejscowych, a wszystkie trzy gole gości były zasługą pomocników „Pasów”.
W 25. min Hermaniuk przejął piłkę na 30. metrze, podał ją nad obrońcami na prawo, a tam nie pilnowany Zegarek uderzył z woleja w „długi” róg -1-0. W 37. min Mróz pobiegł z futbolówką prawą stroną, dośrodkowa!, a Hermaniuk przyjął „skórę” i z siedmiu metrów podwyższył rezultat. Na 3-0 poprawił Hrapkowicz, któremu ładnie podał Zegarek. „Hrapek”, nie niepokojony przez obrońców Górnika, przebył z piłką 15 m i prze- lobował wybiegającego Kwedyczenkę.
W drugiej połowie Cracovia kontrolowała wydarzenia na boisku. Wprawdzie trener Lucjan Franczak starał się swoimi decyzjami odmienić losy spotkania, ale przyjezdni okazali się zbyt doświadczoną drużyną, by zaprzepaścić trzybramkowy kapitał.
Tempo
W 42. minucie sędzia musiał przerwać mecz z powodu rozruchów na trybunach i wtargnięcia kibiców na murawę. Na szczęście szybka akcja sił porządkowych pozwoliła na wznowienie gry po kilku minutach.
Na II połowę futboliści Górnika wyszli w innym składzie. Słabo spisujących się Hillera, Kleczyńskiego i Mariona zmienili Kutaj, Wojtyga i Błaś. Może dzięki temu Górnik nie stracił już bramki. Inna sprawa, że Cracovia nie atakowała już z takim animuszem, jak przed przerwą. W 51. minucie, 17 metrów przed bramką gości został sfaulowany Szczygieł. Z rzutu wolnego silnie uderzył Poskrobko, lecz Kwiatkowski zdołał wypiąstkować futbolówkę w pole. Chwilę później Szczygieł ładnie strzelił po ziemi, lecz dobrze ustawiony bramkarz z Krakowa nie dał się zaskoczyć. W 63. minucie miejscowi musieli przestać marzyć o korzystniejszym wyniku. Wtedy to nieopodal bocznej linii pola karnego Górnika, Poskrobko sfaułował Węgla a rozjemca zdecydował się na pokazanie futboliście z Wieliczki żółtej kartki. Miał on już jedną na koncie, więc musiał opuścić plac gry. Goście nie wykorzystali jednak przewagi liczebnej i nie strzelili czwartej bramki. Najbliższy tego był w 78. minucie Walankiewicz, kiedy to piłkę po jego potężnym uderzeniu z 22 metrów Kwedyczenko z trudem wybił na róg.Źródło: Tempo 5 października 1998
1998-07-12 Garbarnia Kraków - Cracovia 4:1 1998-08-01 Cracovia - Orlęta Łuków 8:0 1998-08-08 Cracovia - Lublinianka Lublin 0:0 1998-08-15 Karpaty Krosno - Cracovia 0:1 1998-08-19 Stal II Stalowa Wola - Cracovia 0:3 1998-08-22 Cracovia - AZS Biała Podlaska 4:2 1998-08-29 Pogoń Leżajsk - Cracovia 2:1 1998-09-05 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 0:0 1998-09-12 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 0:0 1998-09-16 Cracovia - Wisłoka Dębica 1:1 1998-09-19 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 2:1 1998-09-23 Cracovia - KS Myszków 1:0 1998-09-23 Iskra Krzęcin - Cracovia 0:3 1998-09-26 Cracovia - Alit Ożarów 2:1 1998-10-03 Górnik Wieliczka - Cracovia 0:3 1998-10-07 Cracovia - Polonia Przemyśl 1:0 1998-10-10 Tłoki Gorzyce - Cracovia 1:1 1998-10-14 Cracovia - GKS Katowice 2:3 1998-10-17 Cracovia - Szydłowianka Szydłowiec 4:0 1998-10-24 Dalin Myślenice - Cracovia 1:2 1998-10-31 Cracovia - Spartakus Daleszyce 3:0 1998-11-07 Błękitni Kielce - Cracovia 0:0 1998-11-14 Prądniczanka Kraków - Cracovia 1:2 1999 Trening Noworoczny 1999-03-06 Puszcza Niepołomice - Cracovia 2:4 1999-03-13 Orlęta Łuków - Cracovia 0:2 1999-03-20 Lublinianka Lublin - Cracovia 1:0 1999-03-27 Cracovia - Karpaty Krosno 0:0 1999-04-02 AZS Biała Podlaska - Cracovia 0:1 1999-04-11 Cracovia - Pogoń Leżajsk 1:0 1999-04-14 Wiślanka Grabie - Cracovia 1:4 1999-04-17 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 2:0 1999-04-24 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:0 1999-05-01 Wisłoka Dębica - Cracovia 1:1 1999-05-05 Garbarnia II Kraków - Cracovia 0:2 1999-05-08 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 5:0 1999-05-12 Alit Ożarów - Cracovia 1:2 1999-05-15 Cracovia - Górnik Wieliczka 1:0 1999-05-22 Polonia Przemyśl - Cracovia 0:0 1999-05-26 Cracovia - Kabel Kraków 2:3 1999-05-29 Cracovia - Tłoki Gorzyce 1:1 1999-06-02 Szydłowianka Szydłowiec - Cracovia 1:2 1999-06-05 Cracovia - Dalin Myślenice 0:0 1999-06-12 Spartakus Daleszyce - Cracovia 1:4 1999-06-19 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0