1938-01-09 Reprezentacja Krakowa - F.T.C. Budapeszt 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia 66: | Linia 66: | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc = | ||
Do drugiego spotkania, jakie rozegrano w niedzielę w Krakowie pomiędzy powyższymi zespołami, gospodarze wystąpili z Wołkowskim. Tym razem, po nieszczególnej grze Węgrów w dniu poprzednim liczono się z jeszcze większym zwycięstwem, tym czasem Węgrzy zagrali o wiele lepiej, nie mniej jednak Cracovia zasłużyła na zwycięstwo. Doskonale zagrał u Węgrów Stepleford. który pokazał b. wysoką klasę. | |||
W Cracovii dość słabo wypad! Wołkowski, oraz Marchewczyk. Drugi atak, złożony .z graczy K. T. H. przewyższał słynną trójkę Cracovii grą zespołową.<BR> | |||
W pierwszej tercji Cracovia przeważa, jednak niespodziewany wypad Węgrów przynosi im prowadzenie, z i ładnej akcji Stepleford — Gostany, ze strzału tego ostatniego. Mimo dalszej przewagi Cracovii, wynik pozostałe niezmieniony.<BR> | |||
W następnej tercji miejscowi nadal przeważają i z solowej akcji Wołkowskiego pada dawno zasłużone wyrównanie.<BR> | |||
W trzeciej tercji tempo się wzmaga. Obie drużyny mają liczne okazje do zdobycia bramek, jednak bramkarze obu drużyn bronią wspaniale. | |||
}} | }} |
Wersja z 18:58, 16 cze 2021
Kraków reprezentowali hokeiści Cracovii i KTH
|
mecze towarzyskie Kraków, niedziela, 9 stycznia 1938
(0:1; 1:0; 0:0) |
|
|
Opis spotkania
Śląski Kurjer Poranny
Cracovia - F.T.C. Budapeszt 3:0 (0:0, 2:0, 1:0), Cracovia - F.T.C. 1:1 (0:1, 1:0, 0:0)
Do drugiego spotkania, jakie rozegrano w niedzielę w Krakowie pomiędzy powyższymi zespołami, gospodarze wystąpili z Wołkowskim. Tym razem, po nieszczególnej grze Węgrów w dniu poprzednim liczono się z jeszcze większym zwycięstwem, tym czasem Węgrzy zagrali o wiele lepiej, nie mniej jednak Cracovia zasłużyła na zwycięstwo. Doskonale zagrał u Węgrów Stepleford. który pokazał b. wysoką klasę.
W Cracovii dość słabo wypad! Wołkowski, oraz Marchewczyk. Drugi atak, złożony .z graczy K. T. H. przewyższał słynną trójkę Cracovii grą zespołową.
W pierwszej tercji Cracovia przeważa, jednak niespodziewany wypad Węgrów przynosi im prowadzenie, z i ładnej akcji Stepleford — Gostany, ze strzału tego ostatniego. Mimo dalszej przewagi Cracovii, wynik pozostałe niezmieniony.
W następnej tercji miejscowi nadal przeważają i z solowej akcji Wołkowskiego pada dawno zasłużone wyrównanie.
Źródło: Śląski Kurjer Poranny nr 9 z 10 stycznia 1938 [1]