1913-06-29 Cracovia - Sparta Kraków 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 43: | Linia 43: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
[[Grafika: Gazeta Poniedziałkowa 1913-06-30.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Gazecie Poniedziałkowej'']] | [[Grafika: Gazeta Poniedziałkowa 1913-06-30.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Gazecie Poniedziałkowej'']] | ||
Drugi match miał wiele zajmujących momentów. Przedewszystkiem "Sparta" przedstawiła się bardzo sympatycznie. Fakt zaś, że broniła się aż do ostatniej prawie chwili przed drużyną "Cracovii" bez żadnej ze swej strony straty był dla uczestników niespodzianką, wytwarzającą bardzo przyjemne dla "Sparty" usposobienie. Kilkanaście bowiem minut przed końcem matchu dopiero udało się p. Kowalskiemu zrobić goala, który tak zderanżował znakomitego zresztą bramkarza "Sparty" p. Grossa, że puszczał następnie dwa goale co trzy minuty - prawie bez bronienia. W rezultacie zwyciężyła "Cracovia" której udało się zrobić 3 bramki, jednakże "Sparta" niczem nie ustępowała "Cracovii". Sędziował p. Jacheć doskonale. | |||
Match ten był ostatnim w wiosennym sezonie. Publiczności było bardzo mało. | |||
Źródło: ''Gazeta Poniedziałkowa'' | Źródło: ''Gazeta Poniedziałkowa'' | ||
[[Kategoria:1913 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1913 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 18:30, 21 mar 2009
|
mecz towarzyski niedziela, 29 czerwca 1913
|
|
Skład: Popiel Dąbrowski II Fryc Traub II Owsionka Synowiec Kisielewski I Poznański Kałuża Dąbrowski I Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Franciszek Jachieć
|
Mecze tego dnia: | ||
1913-06-29 Cracovia - Sparta Kraków 3:0 |
Pierwotnie jako przedmecz planowano spotkanie Polonia Kraków - Makkabi Kraków, ale druga z tych drużyn nie stawiła się i zamiast niej wystąpiła Cracovia II.
Pierwszy mecz tego dnia
Opis meczu
Drugi match miał wiele zajmujących momentów. Przedewszystkiem "Sparta" przedstawiła się bardzo sympatycznie. Fakt zaś, że broniła się aż do ostatniej prawie chwili przed drużyną "Cracovii" bez żadnej ze swej strony straty był dla uczestników niespodzianką, wytwarzającą bardzo przyjemne dla "Sparty" usposobienie. Kilkanaście bowiem minut przed końcem matchu dopiero udało się p. Kowalskiemu zrobić goala, który tak zderanżował znakomitego zresztą bramkarza "Sparty" p. Grossa, że puszczał następnie dwa goale co trzy minuty - prawie bez bronienia. W rezultacie zwyciężyła "Cracovia" której udało się zrobić 3 bramki, jednakże "Sparta" niczem nie ustępowała "Cracovii". Sędziował p. Jacheć doskonale.
Match ten był ostatnim w wiosennym sezonie. Publiczności było bardzo mało.
Źródło: Gazeta Poniedziałkowa