1959-03-01 Cracovia - Polonia leszno 87:47: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 1: Linia 1:
''prawdopodobna data ''
{{Mecz - koszykówka
{{Mecz - koszykówka
|                          gospodarz = Cracovia
|                          gospodarz = Cracovia
Linia 14: Linia 12:
|                            miesiac = 3
|                            miesiac = 3
|                                rok = 1959
|                                rok = 1959
|                            godzina =  
|                            godzina = 17:15
|                            miejsce =  
|                            miejsce = Kraków, hala WKKF
|                  bramki_gospodarz = 87
|                  bramki_gospodarz = 87
|                        bramki_gosc = 47
|                        bramki_gosc = 47

Aktualna wersja na dzień 09:24, 1 lis 2022


Cracovia - koszykówka mężczyzn herb.png


Koszykówka.png
II Liga koszykówka mężczyzn
Kraków, hala WKKF, niedziela, 1 marca 1959, 17:15

Cracovia - Polonia Leszno

87
:
47

(47:23; :; :; :)



Polonia Leszno - koszykówka mężczyzn herb.png




Relacje z zawodów

"Koszykarze biało-czerwonych triumfalnie wracają do pierwszej ligi" -
Gazeta Krakowska

Koszykarze biało-czerwonych triumfalnie wracają do pierwszej ligi

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
W pięknym stylu koszykarze Cracovii zapewnili sobie awans do I ligi, zwyciężając wczoraj wysoko Polonię Leszno 87:47 (47:23).

Punkty dla Cracovii zdobyli: Winnicki 27, Korpak 25, Zagórski 18, Kowalski 11, Odziewa 4, Mellibruda 2. Dla gości najwięcej punktów uzy¬skali najlepsi ich gracze Nowak 21 i Bączkowski 10. Sędziowali Morawawski i Kotlarek z Wrocławia.
Już na przerwie kibice Cracovii przyszykowali transparent „Witamy Cracovię w I lidze”. I rzeczywiście wynik do przerwy 47:23 gwarantował zwycięstwo. Szybki atak Cracovii w 10 min. gry zapewnił prowadzenie 21:9. Dobrze grający poloniści nie mogli sobie poradzić z „kryciem każdy swego". Koncert gry dał Winnicki, a dzielnie mu sekundowali Zagórski i Kowalski chociaż i pozostali koledzy grali bardzo ambitnie. Jeszcze do końca rozgrywek pozostało Cracovii — 2 mecze ale wynik ich nie wpływa na wejście krakowian do ekstraklasy.

Serdecznie gratulujemy całej drużynie, trenerowi mgr. Grochalowi i kier. Prochownikowi.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 51 z 2 marca 1959