1983-09-20 GKS Tychy - Cracovia 5:2: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = GKS Tychy | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 51: | Linia 51: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 185 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 9 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1983-09-21 185 2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Gdyby nie 3. tercja | |||
| Autor = | |||
| Tresc =HOKEIŚCI pierwszej ligi rozpoczęli wczoraj mistrzowskie rozgrywki i już w pierwszej kolejce zanotowano niespodzianki. Mistrz Polski — sosnowieckie Zagłębie — zaledwie zremisował w Janowie z Naprzodem 3 :3 a beniaminek — oświęcimska Unia — wysoko pokonał katowicki GKS 5:1. | |||
Nie udała się inauguracja hokeistom Cracovii, którzy przegrali pierwszy mecz w Tychach z tamtejszym GKS-em 2:5 (0:1, 1:0, 1:4). Bramki strzelili: dla zwycięzców — Worwa 3 oraz Kwiatkowski i Chrząstek, dla pokonanych — Pawlik i Majstrzyk. | |||
Przez pierwsze dwie tercje krakowianie stawiali gospodarzom zacięty opór, długo rozgrywali akcje, starając się wybić przeciwnika z rytmu gry. Ambitna walka „pasiaków” pozwoliła im po pierwszej przegranej minimalnie tercji, doprowadzić w drugiej tercji do wyrównania. W ostatniej części zawodów uwidoczniła się jednak lepsza kondycja i szybkość zespołu tyskiego. | |||
* [[:Plik:Gazeta Krakowska 1983-09-21 223.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']] | * [[:Plik:Gazeta Krakowska 1983-09-21 223.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']] |
Wersja z 17:13, 2 cze 2023
|
![]() Tychy, wtorek, 20 września 1983
(1:0; 0:1; 4:1) |
|
|
Opis meczu
{{Artykul | Typ_artykulu = Opis meczu | Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | Numer = 185 | Wydanie = | Dzien = 21 | Miesiac = 9 | Rok = 1983 | Link =
| Skan =
| Tytul_artykulu = Gdyby nie 3. tercja | Autor = | Tresc =HOKEIŚCI pierwszej ligi rozpoczęli wczoraj mistrzowskie rozgrywki i już w pierwszej kolejce zanotowano niespodzianki. Mistrz Polski — sosnowieckie Zagłębie — zaledwie zremisował w Janowie z Naprzodem 3 :3 a beniaminek — oświęcimska Unia — wysoko pokonał katowicki GKS 5:1. Nie udała się inauguracja hokeistom Cracovii, którzy przegrali pierwszy mecz w Tychach z tamtejszym GKS-em 2:5 (0:1, 1:0, 1:4). Bramki strzelili: dla zwycięzców — Worwa 3 oraz Kwiatkowski i Chrząstek, dla pokonanych — Pawlik i Majstrzyk.
Przez pierwsze dwie tercje krakowianie stawiali gospodarzom zacięty opór, długo rozgrywali akcje, starając się wybić przeciwnika z rytmu gry. Ambitna walka „pasiaków” pozwoliła im po pierwszej przegranej minimalnie tercji, doprowadzić w drugiej tercji do wyrównania. W ostatniej części zawodów uwidoczniła się jednak lepsza kondycja i szybkość zespołu tyskiego.