1999-03-27 Cracovia - Karpaty Krosno 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 16: | Linia 16: | ||
| bramki_gospodarz = 0 | | bramki_gospodarz = 0 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | | bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gosc = | | bramki_do_przerwy_gosc = 0 | ||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | | bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | ||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | | bramki_przed_dogrywka_gosc = | ||
Linia 34: | Linia 34: | ||
| trener_gosc = Janusz Kapuściński | | trener_gosc = Janusz Kapuściński | ||
| ustawienie_gospodarz = 3-5-2 | | ustawienie_gospodarz = 3-5-2 | ||
| sklad_gospodarz = [[Włodzimierz Kwiatkowski|Kwiatkowski]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<BR> Walankiewicz<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]] (46' Bagnicki)<BR> Powroźnik (33' [[Marek Baster|Baster]])<BR> Kowalik<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] (69' Góra)<BR> Fudali<BR> [[Łukasz Skrzyński|Skrzyński]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (83' Gędłek)<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] | | sklad_gospodarz = [[Włodzimierz Kwiatkowski|Kwiatkowski]]<BR> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]] (46' [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]])<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] (33' [[Marek Baster|Baster]])<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] (69' [[Waldemar Góra]])<BR> [[Ryszard Fudali|Fudali]]<BR> [[Łukasz Skrzyński|Skrzyński]]<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] (83' [[Marcin Gędłek|M. Gędłek]])<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] | ||
| ustawienie_gosc = 3-5-2 | | ustawienie_gosc = 3-5-2 | ||
| sklad_gosc = Kilar<BR> Soliński<BR> Młocek<BR> Zych<BR> Wierdak (46' Tęcza)<BR> Wacek<BR> Szeliga<BR> Nastaj<BR> Niżnik<BR> Cionek (84' Tereszkiewicz)<BR> Westwalewicz (89' Włodarski) | | sklad_gosc = Kilar<BR> Soliński<BR> Młocek<BR> Zych<BR> Wierdak (46' Tęcza)<BR> Wacek<BR> Szeliga<BR> Nastaj<BR> Niżnik<BR> Cionek (84' Tereszkiewicz)<BR> Westwalewicz (89' Włodarski) |
Wersja z 13:37, 21 maj 2008
data kolejki
|
III liga grupa IV , 20 kolejka Kraków, sobota, 27 marca 1999
(0:0)
|
|
Skład: Kwiatkowski Siemieniec Walankiewicz Mróz (46' Bagnicki) Powroźnik (33' Baster) E. Kowalik Ziółkowski (69' Waldemar Góra) Fudali Skrzyński Hermaniuk (83' M. Gędłek) Zegarek Ustawienie: 3-5-2 |
Sędzia: Piotr Mazur z Tarnowa |
Skład: Kilar Soliński Młocek Zych Wierdak (46' Tęcza) Wacek Szeliga Nastaj Niżnik Cionek (84' Tereszkiewicz) Westwalewicz (89' Włodarski) Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
Miało być pewne zwycięstwo Cracovii, skończyło się wynikiem bezbramkowym. Gospodarze przez długie minuty grali bez składu i ładu, większość zawodników Cracovii wykazywała duże braki w szybkości, fatalnie było ze skutecznością. Poirytowany trener Grzegorz Kmita opuścił ławkę trenerską, schodząc do szatni, dwie minuty przed końcem meczu. Widać nie wierzył już w cud...
Pierwsza połowa była mała ciekawa, Cracovia przeważała, ale niewiele z tego wynikało. Goście sprawiali wrażenie szybszych, bardziej dynamicznych. Tylko dwa razy groźnie było pod bramką Kilara, w 13 min idealną piłkę na dobieg otrzymał Ziółkowski, ale zwlekał ze strzałem i został zablokowany przez obrońcę. W 25 min po centrze z rogu Skrzyńskiego, "główka" Walankiewicza minimalnie minęła słupek. Grający z kontry goście raz doszli do pozycji strzeleckiej, w 37 min Westwalewicz z 8 metrów źle uderzył piłkę głową.
Po przerwie pierwsze zaatakowały Karpaty. W 49 min Kwiatkowski wybił piłkę na róg po kąśliwym uderzeniu Szeligi z wolnego. Po rzucie rożnym bitym sprytnie przez Szeligę, Siemieniec wybił piłkę z linii bramkowej.
Potem do ataku ruszyła Cracovia, ale były to akcje bardzo nieporadne. Krakowianie pchali się środkiem boiska, mało było akcji oskrzydlających, nikt nie próbował strzelać z dystansu. Goście czyhali tylko na kontrę i w 55 min mogli prowadzić 1-0. Tomasz Wacek (studiuje na co dzień w Krakowie, trenuje w Wieczystej, Cracovia go nie chciała) urwał się obrońcom gospodarzy, ale znakomicie interweniował Kwiatkowski, który wygrał pojedynek sam na sam. W 56 min bliski szczęścia był Ziółkowski, ale Kilar wybiegł z bramki i zawodnik Cracovii trafił w bramkarza.
W ostatnich 20 minutach goście myśleli już tylko o obronie korzystnego wyniku, Cracovia przycisnęła i miała kilka pozycji strzeleckich. Sam Paweł Zegarek miał trzy dogodne sytuacje, w 68 min strzelił z 12 m nad poprzeczką, w 78 i 82 min nie potrafił pokonać Kilara, choć w obu przypadkach uderzał piłkę z 10 metrów.
Dramatyczna była końcówka. W 86 min po centrze Kowalika, strzał Bastera z kąta, z 3 metrów, odbił nogami Kilar.
W 89 min goście skontrowali, Nastaj ograł obronę, strzelał, z kąta, z 12 m obok słupka. Cracovia mogła wygrać ten mecz w przedłużonym czasie gry - po rzucie rożnym piłka spadła na głowę Kowalika, stojącego na 5-6 metrów przed bramką, a ten uderzył ją ponad poprzeczką.
Cracovia sprawiała wczoraj wrażenie drużyny źle przygotowanej do sezonu. Braki w szybkości, brak zrozumienia między partnerami. Niezbyt fortunne były zmiany trenera Kmity, na pewno byli gorsi zawodnicy od Powroźnika, nie wiem czemu miało służyć wprowadzenie w 69 min obrońcy Góry. Cracovia miała strzelać bramki, a nie bronić remisu.
Wywiady
Grzegorz Kmita, trener Cracovii: - Zagraliśmy zupełnie bez głowy. Czego innego uczę zawodników na treningach, mieliśmy grać szeroko. Zmieniłem Ziółkowskiego, bo zaczął tracić nerwy i bałem się, że skończy się to kartką. Mieliśmy w II połowie 5 pozycji, choć prawdą jest, iż rywal miał "setkę". Naszej drużynie zabrakło też determinacji.
Janusz Kapuściński, trener Karpat: - Sam jestem zaskoczony wynikiem i postawą drużyny. Przyjechaliśmy do Krakowa z duszą na ramieniu. Bez 5 podstawowych graczy (kartki i kontuzje). Mieliśmy kiepskie przygotowania do sezonu, bałem się o kondycję piłkarzy. A tu nieoczekiwany remis. Cracovia zaskoczyła mnie im minus, grała chaotycznie, wolno, środkiem boiska.
Źródło: Dziennik Polski