1926-10-03 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia 42: | Linia 42: | ||
Mimo ambicji i niezłej gry całego zespołu, [[ŁKS Łódź|Ł. K. S.]] nie mógł dorównać krakowianom, górującym nad drużyną łódzką techniką, zgraniem i kombinacją.<br> | Mimo ambicji i niezłej gry całego zespołu, [[ŁKS Łódź|Ł. K. S.]] nie mógł dorównać krakowianom, górującym nad drużyną łódzką techniką, zgraniem i kombinacją.<br> | ||
Bramki zdobyli w 12 i 55 minucie [[Tadeusz Tokar|Tokar]] i [[Ludwik Gintel|Gintel]], grający tego dnia w ataku.<br> | Bramki zdobyli w 12 i 55 minucie [[Tadeusz Tokar|Tokar]] i [[Ludwik Gintel|Gintel]], grający tego dnia w ataku.<br> | ||
W [[ŁKS Łódź|Ł. K. S. pierwszorzędnie grał, znajdujący się obecnie w doskonałej formie obrońca Galecki, oraz prawoskrzydłowy napadu - Darka. Lange - słaby, zmarnował kilka dobrych sytuacyi.<br> | W [[ŁKS Łódź|Ł. K. S.]] pierwszorzędnie grał, znajdujący się obecnie w doskonałej formie obrońca Galecki, oraz prawoskrzydłowy napadu - Darka. Lange - słaby, zmarnował kilka dobrych sytuacyi.<br> | ||
W Cracovii na plan pierwszy wybili się [[Leon Sperling|Szperling]] oraz [[Mieczysław Wiśniewski|Wiśniewski]] w bramce były gracz [[Wisła Kraków|Wisły]] i olimpijski bramkarz polski. Sędziował p. Fitsch.<br> | W Cracovii na plan pierwszy wybili się [[Leon Sperling|Szperling]] oraz [[Mieczysław Wiśniewski|Wiśniewski]] w bramce były gracz [[Wisła Kraków|Wisły]] i olimpijski bramkarz polski. Sędziował p. Fitsch.<br> | ||
Wersja z 14:55, 14 mar 2009
|
mecz towarzyski Łódź, niedziela, 3 października 1926
(0:1)
|
|
Sędzia: Fitsch
|
Opis meczu
Drużyna Cracovii osłabiona brakiem trzech graczy, którzy wyjechali do Sztokholmu na mecz Polska - Szwecja, zwyciężyła bezapelacyjnie ex-mistrza Łodzi.
Mimo ambicji i niezłej gry całego zespołu, Ł. K. S. nie mógł dorównać krakowianom, górującym nad drużyną łódzką techniką, zgraniem i kombinacją.
Bramki zdobyli w 12 i 55 minucie Tokar i Gintel, grający tego dnia w ataku.
W Ł. K. S. pierwszorzędnie grał, znajdujący się obecnie w doskonałej formie obrońca Galecki, oraz prawoskrzydłowy napadu - Darka. Lange - słaby, zmarnował kilka dobrych sytuacyi.
W Cracovii na plan pierwszy wybili się Szperling oraz Wiśniewski w bramce były gracz Wisły i olimpijski bramkarz polski. Sędziował p. Fitsch.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]