1928-10-14 Hasmonea Lwów - Cracovia 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Hasmonea Lwów

Trener:
Ödön Bodor
pilka_ico
Liga , 24 kolejka
Lwów, niedziela, 14 października 1928

Hasmonea Lwów - Cracovia

0
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Józef Kałuża
Skład:
Blumenblatt
Redler
Birnbach
Schneider
J. Grünberg
Fleischer
Parness
Urich
Steuermann
Krumholz
Adler

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: R. Brzeziński z Poznania
Widzów: 2 000

bramki Bramki
0:1
0:2
Kałuża (4'-głową)
Gintel (54')
Skład:
Szumiec
F. Zastawniak
T. Zastawniak
Ptak
Seichter
Mysiak
Kubiński
S. Malczyk
Kałuża
Gintel
Sperling

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1928-10-14 Cracovia II - Podgórze Kraków 4:1
1928-10-14 Hasmonea Lwów - Cracovia 0:2

Opis meczu

Cracovia: Szumiec; Zastawniak II; Ptak, Seichter, Mysiak; Kubiński, Malczyk, Kałuża, Gintel, Sperling.

Hasmonea: Blumenblatt; Birnbach, Redler; Fleischer, Grünberg, Schneider; Parness, Urich, Steuermann, Krumholz, Adler.

Konfiguracja tabeli sprawia że wszystkie zawody są obecnie dla Hasmonei walką o byt. Nic zatem dziwnego że spotkanie „białoniebieskich” budzą znaczne zainteresowanie, wytwarzając na boisku specjalny „mistrzowski” nastrój. Jeśli nie przybrał on w niedzielę zbyt agresywnego charakteru – to dzięki interwencji… przenikliwego zlmna. Które odbiło się też ujemnie na frekwencji widzów.

Zawody były do ostatniej chwili interesujące i stały na dość wysokim poziomie, przedewszystkiem dzięki Cracovii, która też odniosła zasłużone zwycięstwo. Kałuża wykazał i tym samym razem, że w kierowaniu napadem nikt mu w Polsce nie dorówna. „Tricki” techniczne, nieoczekiwane pomysły i dobry strzał – oto atuty , które pozwalają mu się wybić ponad poziom konkurencji. Niestety nie idzie z tem w parze dobra konstytucja fizyczna. I tym razem miał Kałuża pecha, gdyż zderzywszy się w drugiej połowie Birnbachem okulał i zmuszony był do ograniczenia się do statystowania na prawym skrzydle. Bardzo dobrze spisywał się jak zawsze Gintel, Sperling dysponuje wciąż jeszcze bogatym repertuarem technicznym. Malczyk dopasowywał się dobrze do towarzyszy. Kubiński nie pilnowany przez Fleischera stwarzał przed przerwą wiele niebezpiecznych sytuacji, po przerwie na łączniku mniej rzucał się w oczy.

Pomoc Cracovii, spełniła całkowicie swe zadanie. Seichter bez trudu unieszkodliwiał dobrem ustawieniem się trójkę przeciwnika. Ptak i Mysiak mieli przy słabych skrzydłowych Hasmonea tak ułatwione zadanie, że z powodzeniem przy słabych skrzydłach Hasmonea tak ułatwione zadanie, że z powodzeniem wspierać mogli swego środkowego towarzysza. Wobec tej sytuacji rola braci Zastawników była znacznie uproszczona, to tez wywiązali się z niej baz zarzutu. Szumiec nie miał pola do popisu, parę „pseudostrzelców” unieszkodliwił bez problemu.

W Hasmonea najsłabiej przedstawiał się atak. Wstawienie Steuermanna na środek nie dodało mu bynajmniej spoistości, gdyż graczowi temu brakuje jakich kolwiek walorów kierownika. Fatalnem błędem było zdaniem naszem przesunięcie Krumholza na pr. Łącznka, a Ucicha na lewego. Obaj skrzydłowi Parnes i Adler byli bardzo słabi.

Pomoc stała przed ciężkim zadaniem. Technika Grünberga nie wystarczyła na Kałuże, Gintla i Malczyka, również Fleischer potrzebował sporo czasu, by się należycie rozegrać. Najlepiej spisywał się Schneider.

W obronie przetrzymał dzielnie całą grę Birnbach. Redler rozegrał się dopiero w drugiej połowie. Blumenblatt puścił bramki , które puścić musiał.

Gra w pierwszych minutach pod znakiem zupełnej przewagi Cracovii, która już w 3-ciej min. uzyskuje pierwszą bramkę strzeloną główką przez Kałużę po rzucie z rogu. Przewaga gości atakujących więcej prawą stroną utrzymuje się i nadal Hasmonea ogranicza się do sporadycznych wypadów grając zresztą b. chaotycznie. Od 35-ej min. obraz się zmienia. Gra staje się bardziej otwarta nie przynosi jednak zmiany rezultatu. Połowa 1:0

Po przerwie tempo się wzmaga. Hasmonea przychodzi do głosu. W 8-ej min. zderza się Kałuża z Birnbachem zostaje kontuzjowany i schodzi na kilka minut z boiska. Momentalna akcja Cracovii lewem skrzydłem przynosi jej w 9-ej min. drugą bramkę strzeloną przez Gintla. Kałuża wraca i statystuje na skrzydle. Hasmonea nie traci animuszu, mimo to jednak nie daj sobie rady z dobremi tyłam przeciwnika i gra kończy się zwycięstwem Cracovii w stosunku 2:0.

Sędzia p. Brzeziński z Poznania

Źródło: Przegląd Sportowy [1]