1948-06-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 14:18, 31 gru 2008 autorstwa COCO (Dyskusja | edycje) (1 wersja)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Tarnovia Tarnów

Trener:
Zygmunt Jesionka
pilka_ico
I liga , 8 kolejka
Tarnów, czwartek, 3 czerwca 1948

Tarnovia Tarnów - Cracovia

1
:
1

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Karel Průha

Sędzia: Naporski z Łodzi
Widzów: ok. 7 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 7000.

bramki Bramki
Roik II (30') 1:0
1:1

E. Różankowski (69')
Skład:
Hymczak
W. Gędłek
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
M. Jabłoński
E. Różankowski
S. Różankowski
Szewczyk
L. Poświat
Bobula


Ustawienie:
3-5-2



Opis meczu

Olbrzymia ulewa, która przeszła nad Tarnowem w godzinach przedpołudniowych zamieniła boisko Tarnovii w jedną wielką kałużę. Wysiłki organizatorów by zmniejszyć ilość wody na boisku odniosły tylko częściowy skutek (usuwano wodę za pomocą wiader) tak, że gdy drużyny wyszły na boisko teren nie zachęcał bynajmniej do gry.

Obie drużyny wystąpiły w najlepszych swoich składach. Cracovia tak jak w meczu z AKS-em, tj. z oboma braćmi Róźankowskimi, Bobulą, Szewczykiem i Poświatem w napadzie. Tarnovia wystawiła również najlepszą jedenastkę, w której poraz pierwszy po dyskwalifikacji grali Kokoszka i Pirych I.

Cracovia nie mogła dostosować się do terenu, ani do krótszego boiska Tarnovii i nie przypominała w niczym swej formy z niedzieli, kiedy to rozgromiła AKS. Dość powiedzieć, że przez 68 minut (sic!) przeciwnik prowadził 1:0, zdobywszy bramkę w 30 min. ze strzału Roika II. Padła ona po kombinacji całego napadu i po strzale Streita, odbitym przez Szymczaka - oraz po natychmiastowym ponownym podaniu przez Streita piłki do Roika.

Tarnovia grała znacznie prościej, ale skuteczniej i miała miejscami dość wyraźną przewagę. W 68 min. gry szybki atak Cracovii przyniósł jej wyrównanie, zdobyte przez Róźankowskiego I z podania Bobuli.

W kilka minut później liczni zwolennicy i kibice Cracovii, przeżyli moment krótkiej radości gdy Różankowski II posłał znów piłkę do siatki gospodarzy. O ułamek sekundy wcześniej odgwizdał jednak sędzia Naporski z Łodzi spalony. Do końca więc zawodów utrzymywał się wynik remisowy, który jest dużym sukcesem Tarnovii. Wyróżnić w niej trzeba bramkarza Rychlickiego, obu obrońców z tym nawet, że Pirych wypadł lepiej optycznie od Barwińskiego oraz Streita w napadzie.

W Cracovii na poziomie grał jedynie bramkarz Szymczak, który kilkakrotnymi wybiegami wyjaśnił wiele krytycznych sytuacji pod bramką. Parpan na środku pomocy grał tym razem wybitnie ofensywnie, próbując nawet strzelać na bramkę przeciwnika, jednak bez szczęścia.

Publiczności jak na dzień powszedni zebrała się w Tarnowie rekordowa ilość około 7.000.

Źródło: Przegląd Sportowy