1963-04-27 Cracovia - Wybrzeże Gdańsk 9:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 15: Linia 15:
|                            miesiac = 1
|                            miesiac = 1
|                                rok = 1963
|                                rok = 1963
|                            godzina =  
|                            godzina = 17:00
|                            miejsce =  
|                            miejsce = Kraków, korty, stadion Cracovii
|                  bramki_gospodarz = 9
|                  bramki_gospodarz = 9
|                        bramki_gosc = 2
|                        bramki_gosc = 2

Aktualna wersja na dzień 20:34, 21 lis 2022


Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, korty, stadion Cracovii, niedziela, 27 stycznia 1963, 17:00

Cracovia - Wybrzeże Gdańsk

9
:
2

(7:0)

Sędzia: Passoń (Opole)


Wybrzeże Gdańsk - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Toboła 1
Szwabowska 2
Masaczyńska 3
Góralczyk 2
Piwowarczyk 1
Czop


Relacje z zawodów

"Chimeryczna forma piłkarek Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Chimeryczna forma piłkarek Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Dwa zwycięstwa piłkarek ręcznych Cracovii nie dały pełnego zadowolenia. Chimeryczny ten zespól potrafi jednego dnia zagrać po mistrzowsku by nazajutrz wykazać nagły spadek formy.

W sobotę krakowianki rozgromiły Wybrzeże Gdańsk 9:2 (7:0). Bramki dla Cracovii -zdobyły: Masaczyńska 3, Szwabowska i Góralczyk po 2, Tobola i Piwowarczyk po 1. Stojące bajorka wody na kortach Cracovii i wciąż padający deszcz nie przeszkodziły w prowadzeniu szybkiej, skutecznej gry. Gdyby krakowianki zagrały cały mecz na „pełnych obrotach” - wynik byłby jeszcze wyższy.
Wczoraj Cracovia pokonała AZS AWF 4:3 (3:1). Bramki zdobyły: Masaczyńska 2, Piwowarczyk i Szwabowska; dla AZS - Kiełpikowska 3. Tyle straconych piłek rzadko obserwuje się w jednym meczu. Niecelne podania krakowianek wywoływały gwizdy na trybunach. Początek spotkania zapowiadał łatwy „spacerek” biało- czerwonych. W krótkich odstępach minutowych gospodynie zdobyły trzy bramki i... osiadły na laurach. W drugiej połowie meczu przy stanie 3:3 zadecydował celny strzał Masaczyńskiej i Cracovia odniosła zwycięstwo 4:3.

W przekroju obu spotkań na wyróżnienie w Cracovii zasługuje jedynie bramkarka Czop. Nie grała Surdyka. Oba spotkania prowadził p. Passoń (Opole). (Pu)
Źródło: Gazeta Krakowska nr 100 z 29 kwietnia 1963