1966-01-28 Cracovia - Start Gdańsk 15:5: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''Cracovia - Start Gdańsk 15:5'''<BR> ''Puchar Polski'' {{Zawody | dyscyplina = Piłka_ręczna | płeć = kobiety | poczatek_dzien =...") |
|||
Linia 33: | Linia 33: | ||
| Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1966-01-29_24.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | | Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1966-01-29_24.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Dobry start piłkarek Cracovii | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =Dobry poziom zaprezentowały wczoraj piłkarki ręczne na inaugurację finałowego turnieju o „Puchar Polski". | ||
Cracovia odniosła niespodziewanie łatwe zwycięstwo nad Startem Gdańsk 15:5 (10:2). O tak wysokiej porażce Startu zadecydowały pierwsze minuty gry. Krakowianki wykorzystały nieszczelną defensywę przeciwniczek i potrafiły w ciągu 7 minut strzelić siedem bramek. | |||
Obraz gry zmienił się po przerwie, zespół Startu usiłował nadrobić różnicę bramek. Nastąpił Pewien przestój w drużynie krakowskiej. Trwało to Jednak tylko parę minut. Znowu do etosu doszła Cracovia wygrywając spotkanie 15:5 (10:2).<BR> | |||
Dobry mecz zagrała brzmi: arka Czop. W jej wykonaniu obserwowaliśmy rzadki wypadek na boisku. Szop spod swojej bramki strzeliła wysokim lukiem do przeciwnika i... piłka wylądowała w bramce.<BR> | |||
Bramki dla Cracovii zdobyły; Tobola 5, Smolą i Guzik po 3, Gruca t, Popiel i Czop po 1; dla Startu: Jampich 2, Staszewska, Siuzdek i Klepacz po 1. Sędziował p. Kamiński (Warszawa). | |||
Wersja z 21:18, 21 sie 2021
Cracovia - Start Gdańsk 15:5
Puchar Polski
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Piłka_ręczna |
płeć: | kobiety |
data: |
28 stycznia 1966 |
miejsce: | |
organizator: |
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Dobry start piłkarek Cracovii
Dobry poziom zaprezentowały wczoraj piłkarki ręczne na inaugurację finałowego turnieju o „Puchar Polski".
Cracovia odniosła niespodziewanie łatwe zwycięstwo nad Startem Gdańsk 15:5 (10:2). O tak wysokiej porażce Startu zadecydowały pierwsze minuty gry. Krakowianki wykorzystały nieszczelną defensywę przeciwniczek i potrafiły w ciągu 7 minut strzelić siedem bramek.
Obraz gry zmienił się po przerwie, zespół Startu usiłował nadrobić różnicę bramek. Nastąpił Pewien przestój w drużynie krakowskiej. Trwało to Jednak tylko parę minut. Znowu do etosu doszła Cracovia wygrywając spotkanie 15:5 (10:2).
Dobry mecz zagrała brzmi: arka Czop. W jej wykonaniu obserwowaliśmy rzadki wypadek na boisku. Szop spod swojej bramki strzeliła wysokim lukiem do przeciwnika i... piłka wylądowała w bramce.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 24 z 29 stycznia 1966