1968-03-31 Cracovia - Polonia Bydgoszcz 6:5: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| Linia 63: | Linia 63: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1968-04-01 78 2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1968-04-01 78 2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Hokeiści walczą o ligowy byt | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =W meczu hokejowym o mistrzostwo I ligi Cracovii pokonała Polonie Bydgoszcz 6:5 (0:2, 1:1, 5:2). Bramki zdobyli: dla Cracovii — Powalacz w 34 i w 51, Migacz w 48 i w 54, Pysz w 53, Kopczyński w 58 min., a dla Polonii — Sylwestrzak w 19 i w 58, Piszczek w 20, Cebula w 35, Nowak w 42 min. Sędziowali: pp. Wycisk i Korczyk z Katowic. Widzów 10 tys. | ||
Hokeiści Cracovii walczący o utrzymanie się w lidze zagrali bardzo ambitnie. Przeprowadzali ataki „non-stop” i mieli , wiele doskonałych okazji, których początkowo nie potrafili i wykorzystać. Na przeszkodzie stał przede wszystkim doskonale spisujący się bramkarz Polonii — Urbanek, który swą grą na przedpolu bramkowym likwidował wszelkie zakusy krakowskich napastników. | |||
W trzeciej tercji goście prowadzili 4:1 i zdawało sic. że nic nie uchroni Cracovii od porażki. Tymczasem biało-czerwoni doprowadzili do wyrównania 5:5; a bramka zdobyta przez Kopczyńskiego przesądziła o zwycięstwie. W drużynie krakowskiej na wyróżnienie zasługują: Migacz, Powalacz i Kopczyński. Gra była prowadzona „fair”, o czym świadczy fakt, że żaden z zawodników nie przebywał na ławce kar. | |||
}} | }} | ||
Aktualna wersja na dzień 18:10, 22 lut 2023
|
 Kraków, lodowisko Olszy, niedziela, 31 marca 1968, 19:00
(0:2; 1:1; 5:2) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Echo Krakowa
Hokeiści walczą o ligowy byt
W meczu hokejowym o mistrzostwo I ligi Cracovii pokonała Polonie Bydgoszcz 6:5 (0:2, 1:1, 5:2). Bramki zdobyli: dla Cracovii — Powalacz w 34 i w 51, Migacz w 48 i w 54, Pysz w 53, Kopczyński w 58 min., a dla Polonii — Sylwestrzak w 19 i w 58, Piszczek w 20, Cebula w 35, Nowak w 42 min. Sędziowali: pp. Wycisk i Korczyk z Katowic. Widzów 10 tys.
Hokeiści Cracovii walczący o utrzymanie się w lidze zagrali bardzo ambitnie. Przeprowadzali ataki „non-stop” i mieli , wiele doskonałych okazji, których początkowo nie potrafili i wykorzystać. Na przeszkodzie stał przede wszystkim doskonale spisujący się bramkarz Polonii — Urbanek, który swą grą na przedpolu bramkowym likwidował wszelkie zakusy krakowskich napastników.
W trzeciej tercji goście prowadzili 4:1 i zdawało sic. że nic nie uchroni Cracovii od porażki. Tymczasem biało-czerwoni doprowadzili do wyrównania 5:5; a bramka zdobyta przez Kopczyńskiego przesądziła o zwycięstwie. W drużynie krakowskiej na wyróżnienie zasługują: Migacz, Powalacz i Kopczyński. Gra była prowadzona „fair”, o czym świadczy fakt, że żaden z zawodników nie przebywał na ławce kar.Źródło: Echo Krakowa nr 78 z 1 kwietnia 1968