1979-08-15 Cracovia - GKS Tychy 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Romuald Meus
pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 3 kolejka
Kraków, środa, 15 sierpnia 1979

Cracovia - GKS Tychy

2
:
1

(1:0)



Herb_GKS Tychy

Trener:
Nikiel
Skład:
Szczerba
Wójtowicz
Bielewicz
Surma
A.Turecki
Liszka (73' W.Nenko)
Grzesiak (78' Gacek)
T.Niemiec
Dybczak
Konieczny
Bujak

Ustawienie:
4-3-3

Sędzia: Ordysiński
Widzów: ok. 12 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 12000.

bramki Bramki
Konieczny (15')

Wójtowicz (88' -karny)
1:0
1:1
2:1

Sztuka ('80)
zolte_kartki Żółte kartki
Kubica
Skład:
Kłok
Rasek
Tlołka
Holewa
Potrawa
Szulc
Bielenin (60' Plenert)
Deja
Kubica (50' Gdawiec)
Szachnitowski
Sztuka



Opis meczu

Tempo

Relacja z meczu w Tempo

Niewiele brakowało, a "pasiaki" przekonałyby się na własnej skórze, iż zaprzepaszczenie całej serii znakomitych sytuacji srodze się może zemścić. W meczu, który z przebiegu gry powinien zakończyć się, ich wysokim zwycięstwem, uratowali dwa punkty w dość szczęśliwych okolicznościach, zdobywając rozstrzygającą bramkę tuż przed końcem gry i to z rzutu karnego...

Zaczęło się jednak bardzo obiecująco. W pierwszych 20 minutach trybuny raz po raz rozbrzmiewały gromkimi brawami. Szybka, urozmaicona gra, stosowanie długich przerzutów - całkowicie zdezorganizowały defensywę gości. Cztery razy w małych odstępach czasu gospodarze stworzyli pozycje, z których powinny paść gole. Dwukrotnie - trzeba przyznać - zabrakło przysłowiowego łutu szczęścia. Najpierw bramkarz nogami obronił strzał Grzesiaka, za chwilę Dybczak posłał piłkę do pustej już bramki, ale w ostatniej chwili któryś z obrońców zdołał ją wybić na róg. Trudno natomiast usprawiedliwić żałosne "pudła" Bujaka i Koniecznego. Ten ostatni zrehabilitował się jednak w 16 min, zdobywając kapitalnym strzałem w "okienko" pierwszą bramkę. Wkrótce potem, biało-czerwoni zwolnili tempo, jakby oszczędzając siły, niemniej do końca pierwszej połowy posiadali więcej inicjatywy.

Po zmianie stron gra była już miej interesująca, Cracovia grała słabiej, niemniej i w tym okresie kilkakrotnie była bliska podwyższenia wyniku. Bodaj najlepsze pozycje mieli Dybczak i Grzesiak. W końcowej fazie górnicy coraz częściej atakowali i w 80 min Sztuka - po niezdecydowanym wybiegu Szczerby - wyrównał. Na 4 minuty przed końcem - za faul na szarżującym Bujaku - sędzia podyktował karnego, którego pewnym egzekutorem okazał się Wójtowicz.

Słowem, Cracovia odniosła zwycięstwo zasłużone, chociaż w dość szczęśliwych okolicznościach. Najlepszymi zawodnikami "pasiaków" byli wszyscy obrońcy, Niemiec w pomocy oraz najwartościowszy w ataku Konieczny. Dobre momenty miał także Grzesiak, bojowy i b. pracowity.

Sport

Relacja z meczu

      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.