1982-03-21 Cracovia - Wisła Płock 3:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 1: Linia 1:
17 kolejka 20-21 III 1982<BR>
<center>'''17 kolejka 20-21 III 1982'''<BR>
'''Cracovia - Wisła Płock 3-0'''<BR>
'''Cracovia - Wisła Płock 3-0'''</center><BR>
Bramki: Błachno (21), Dybczak (44), Gacek (80)<BR>
Bramki: Błachno (21), Dybczak (44), Gacek (80)<BR>
Widzów 10 tys.<BR>
Sędziował T. Moszkowicz z Katowic.<BR>
Sędziował T. Moszkowicz z Katowic.<BR>
Cracovia: Koczwara, Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Surowiec, Karaś, Liszka (72 min Smoleń), Gacek, Błachno, Konieczny<BR><BR>
Widzów 10 000<BR><br>
Opis meczu Tempo:<BR>
'''Cracovia:''' Koczwara, Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Surowiec, Karaś, Liszka (72 min Smoleń), Gacek, Błachno, Konieczny<BR><BR>
===Opis meczu Tempo:===
Krakowianie od samego początku narzucili ostre tempo gry i już w 9 min szansę na uzyskanie prowadzenia miał Konieczny, a w chwilę później bramkarz gości obronił silny strzał Liszki. Na pierwszą bramkę przyszło jednak czekać aż do 21 minuty, kiedy to dokładne podanie Gacka ze skrzydła przejął na głowę Błachno i „szczupakiem” skierował piłkę do siatki. <BR>
Krakowianie od samego początku narzucili ostre tempo gry i już w 9 min szansę na uzyskanie prowadzenia miał Konieczny, a w chwilę później bramkarz gości obronił silny strzał Liszki. Na pierwszą bramkę przyszło jednak czekać aż do 21 minuty, kiedy to dokładne podanie Gacka ze skrzydła przejął na głowę Błachno i „szczupakiem” skierował piłkę do siatki. <BR>
Zarówno zdobyty przez Błachnę gol, jak i następny w 44 min uzyskany przez Dybczaka po rzucie wolnym dalekim strzałem z odległości ok.. 30 m. były przedniej marki. Stanowiły też ukoronowanie szybkich i pomysłowych akcji zespołu „Pasiaków”, którzy niepodzielnie panowali na boisku. Podobać się mogła zwłaszcza gra drugiej linii Cracovii, a szczególnie wszędobylskiego Surowca. Nieźle poczynali sobie także obrońcy oraz Gacek w ataku.<BR>
Zarówno zdobyty przez Błachnę gol, jak i następny w 44 min uzyskany przez Dybczaka po rzucie wolnym dalekim strzałem z odległości ok.. 30 m. były przedniej marki. Stanowiły też ukoronowanie szybkich i pomysłowych akcji zespołu „Pasiaków”, którzy niepodzielnie panowali na boisku. Podobać się mogła zwłaszcza gra drugiej linii Cracovii, a szczególnie wszędobylskiego Surowca. Nieźle poczynali sobie także obrońcy oraz Gacek w ataku.<BR>
Po zmianie stron gospodarze jakby nieco spasowali i coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić goszczący po raz pierwszy w Krakowie piłkarze płoccy. Dwukrotnie w 65 i 72 min. zmuszony został do wykazania pełni swego kunsztu bramkarz Koczwara, broniąc groźne strzały Zaborowskiego. Kolejne przyspieszenie gry przez krakowian przyniosło im jednak w 80 min trzecią bramkę, której strzelcem był Gacek. Otrzymał on idealne podanie od Błachny i z najbliższej odległości nie dał żadnych szans bramkarzowi gości Koszarskiemu.<BR>
Po zmianie stron gospodarze jakby nieco spasowali i coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić goszczący po raz pierwszy w Krakowie piłkarze płoccy. Dwukrotnie w 65 i 72 min. zmuszony został do wykazania pełni swego kunsztu bramkarz Koczwara, broniąc groźne strzały Zaborowskiego. Kolejne przyspieszenie gry przez krakowian przyniosło im jednak w 80 min trzecią bramkę, której strzelcem był Gacek. Otrzymał on idealne podanie od Błachny i z najbliższej odległości nie dał żadnych szans bramkarzowi gości Koszarskiemu.<BR>
[[Kategoria: Mecze|Wisła Płock, 1982.03.20]]

Wersja z 11:36, 4 lip 2006

17 kolejka 20-21 III 1982
Cracovia - Wisła Płock 3-0


Bramki: Błachno (21), Dybczak (44), Gacek (80)
Sędziował T. Moszkowicz z Katowic.
Widzów 10 000

Cracovia: Koczwara, Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Surowiec, Karaś, Liszka (72 min Smoleń), Gacek, Błachno, Konieczny

Opis meczu Tempo:

Krakowianie od samego początku narzucili ostre tempo gry i już w 9 min szansę na uzyskanie prowadzenia miał Konieczny, a w chwilę później bramkarz gości obronił silny strzał Liszki. Na pierwszą bramkę przyszło jednak czekać aż do 21 minuty, kiedy to dokładne podanie Gacka ze skrzydła przejął na głowę Błachno i „szczupakiem” skierował piłkę do siatki.
Zarówno zdobyty przez Błachnę gol, jak i następny w 44 min uzyskany przez Dybczaka po rzucie wolnym dalekim strzałem z odległości ok.. 30 m. były przedniej marki. Stanowiły też ukoronowanie szybkich i pomysłowych akcji zespołu „Pasiaków”, którzy niepodzielnie panowali na boisku. Podobać się mogła zwłaszcza gra drugiej linii Cracovii, a szczególnie wszędobylskiego Surowca. Nieźle poczynali sobie także obrońcy oraz Gacek w ataku.
Po zmianie stron gospodarze jakby nieco spasowali i coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić goszczący po raz pierwszy w Krakowie piłkarze płoccy. Dwukrotnie w 65 i 72 min. zmuszony został do wykazania pełni swego kunsztu bramkarz Koczwara, broniąc groźne strzały Zaborowskiego. Kolejne przyspieszenie gry przez krakowian przyniosło im jednak w 80 min trzecią bramkę, której strzelcem był Gacek. Otrzymał on idealne podanie od Błachny i z najbliższej odległości nie dał żadnych szans bramkarzowi gości Koszarskiemu.