1985-09-08 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 3:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 34: Linia 34:
|                        trener_gosc =  
|                        trener_gosc =  
|              ustawienie_gospodarz =  
|              ustawienie_gospodarz =  
|                    sklad_gospodarz = Holocher<BR> Cisowski<BR> Mikoś<BR> Baliga<BR> Tyrka<BR> Orzeł (37' Skalski)<BR> Szymanowski<BR> Kasperek<BR> Nurkowski (44' Nęcek)<BR> Szostak<BR> Graba
|                    sklad_gospodarz = Holocher<BR> Cisowski<BR> Mikoś<BR> Baliga<BR> Tyrka<BR> [[Marek Orzeł|Orzeł]] (37' Skalski)<BR> Szymanowski<BR> Kasperek<BR> Nurkowski (44' Nęcek)<BR> Szostak<BR> Graba
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
|                        sklad_gosc =  

Wersja z 23:30, 11 mar 2008

data kolejki


Herb_Cracovia

Trener:
Antoni Szymanowski
pilka_ico
III liga grupa VIII , 6 kolejka
Kraków, sobota, 7 września 1985

Cracovia - Czuwaj Przemyśl

3
:
2

(0:0)



Herb_Czuwaj Przemyśl


Skład:
Holocher
Cisowski
Mikoś
Baliga
Tyrka
Orzeł (37' Skalski)
Szymanowski
Kasperek
Nurkowski (44' Nęcek)
Szostak
Graba


Widzów: 1 500

bramki Bramki
Mikoś (57' wolny)
Nęcek (60')

Graba (81')
1:0
2:0
2:1
3:1
3:2


Oczoś (77')

Szat (90')

Mecze następnego dnia:

1985-09-08 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 3:2
1985-09-08 Cracovia II - Orzeł Piaski Wielkie 2:0


Opis meczu

Bez Brzezińskiego (kończy karierę) i Wrześniaka (Wawel?) wybiegli na murawę krakowianie i niewiele brakowało, aby lekceważenie słabszego technicznie rywala zakończyło się stratą punktu. Od pierwszych minut „Pasiaki” osiągnęły sporą przewagę, lecz wolne tempo rozgrywania akcji długo nie przynosiło efektu. Tymczasem ambitni przemyślanie 2-krotnie w I połowie przeprowadzili szybkie kontry (31 min Oczkoś i 35 Sabor), o mało nie zakończone uzyskaniem prowadzenia. Dopiero zejście z boiska Orła i Nurkowskiego ożywiło ataki gospodarzy. W 81 min było już 3-1 lecz ostatnie słowo należało do gości, którzy – notabene z pozycji spalonej – zniżyli rezultat spotkania.

Źródło: Tempo