1990-10-27 Stal Sanok - Cracovia 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Opis meczu) |
(youtube, Replaced: â → ") |
||
Linia 42: | Linia 42: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Drugi raz prywatni sponsorzy ufundowali premię (tym razem 1,8 mln zł i przyjęcie po meczu) i drugi raz Stal nie odniosła zwycięstwa, choć wydawałoby się że mająca złą passę Cracovia będzie dla wicelidera łatwym kąskiem. Tymczasem goście, mimo iż grali bez kontuzjowanych Owcy i Hajduka radzili sobie nad wyraz dobrze. Spotkanie mogło się podobać, albowiem obie drużyny myślały częściej o akcjach zaczepnych, niż o | Drugi raz prywatni sponsorzy ufundowali premię (tym razem 1,8 mln zł i przyjęcie po meczu) i drugi raz Stal nie odniosła zwycięstwa, choć wydawałoby się że mająca złą passę Cracovia będzie dla wicelidera łatwym kąskiem. Tymczasem goście, mimo iż grali bez kontuzjowanych Owcy i Hajduka radzili sobie nad wyraz dobrze. Spotkanie mogło się podobać, albowiem obie drużyny myślały częściej o akcjach zaczepnych, niż o "murowaniu" własnej bramki. Gol dla Stali padł po sprytnym rozegraniu rogu przez Maruda i świetnym wyjściu na czystą pozycję najlepszego na boisku Zabłotnego, zaś wyrównującą bramkę zdobył Kubik mocnym strzałem z wolnego. | ||
Źródło: ''Tempo'' | Źródło: ''Tempo'' | ||
[[Kategoria: 1990/91 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria:1990/91 III liga grupa VIII]] |
Wersja z 22:10, 7 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 12 kolejka Sanok, sobota, 27 października 1990
(1:1)
|
|
Skład: Sołtysik Zabłotny Kaszuba Lechoszest Drwięga (52' Pelczar) Sieradzki Jedlikowski Hendzel Biskup Marud (61' Badowicz) Kawecki Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: H. Prącik z Przemyśla
|
Skład: Holocher Ziętara Leśnowolski Duda Kubik Gruszka Wrześniak Raczyński (75' Węgiel) Ostapczuk Hermaniuk Czarnik |
Opis meczu
Drugi raz prywatni sponsorzy ufundowali premię (tym razem 1,8 mln zł i przyjęcie po meczu) i drugi raz Stal nie odniosła zwycięstwa, choć wydawałoby się że mająca złą passę Cracovia będzie dla wicelidera łatwym kąskiem. Tymczasem goście, mimo iż grali bez kontuzjowanych Owcy i Hajduka radzili sobie nad wyraz dobrze. Spotkanie mogło się podobać, albowiem obie drużyny myślały częściej o akcjach zaczepnych, niż o "murowaniu" własnej bramki. Gol dla Stali padł po sprytnym rozegraniu rogu przez Maruda i świetnym wyjściu na czystą pozycję najlepszego na boisku Zabłotnego, zaś wyrównującą bramkę zdobył Kubik mocnym strzałem z wolnego.
Źródło: Tempo