1991-04-17 Cracovia - Karpaty Krosno 2:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 37: Linia 37:
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc = Brągiel<br> Cwynar<br> M. Bęben<br> W. Bęben<br> T. Młocek<br> Zajdel (65' Marszałek)<br> Tomkiewicz<br> Kwolek<br> T. Staroń<br> Ząbek<br> Kosiek
|                        sklad_gosc = Brągiel<br> Cwynar<br> M. Bęben<br> W. Bęben<br> T. Młocek<br> Zajdel (65' Marszałek)<br> Tomkiewicz<br> Kwolek<br> T. Staroń<br> Ząbek<br> Kosiek
|                          herby_png = tak
}}
}}



Wersja z 23:32, 4 sty 2009

data kolejki


Herb_Cracovia

Trener:
Janusz Sputo
pilka_ico
III liga grupa VIII , 15 kolejka
Kraków, środa, 17 kwietnia 1991

Cracovia - Karpaty Krosno

2
:
0

(1:0)



Herb_Karpaty Krosno


Skład:
Holocher
Węgiel
Owca
Kubik
Duda
Gruszka (46' Bubak)
Wrześniak
Hajduk
Depa
Czarnik
Hermaniuk (80' Leśnowolski)

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Z. Wójtowicz (Tarnów)
Widzów: 1 000

bramki Bramki
Duda (44')
Depa (79')
1:0
2:0
Skład:
Brągiel
Cwynar
M. Bęben
W. Bęben
T. Młocek
Zajdel (65' Marszałek)
Tomkiewicz
Kwolek
T. Staroń
Ząbek
Kosiek



Opis meczu

Niedzielne spotkanie z liderem wyraźnie nadszarpnęło siły „młodzieżowców” z Cracovii. Wczoraj – w zaległym meczu III-ligowym – zagrali słabiej, brakowało im szybkości i precyzji w wykończaniu akcji. Na szczęście dla „Pasów” rywal postawił im niewielkie wymagania.
Krośnianie od początku nastawili się na obronę wyniku 0-0, a taktyki defensywnej nie zmienili nawet po utracie gola w 44 min. Rzut rożny wykonywał Hajduk, jego precyzyjną centrę przejął na głowę Duda i z kilku metrów umieścił piłkę w bramce Brągiela.
Po przerwie przewaga Cracovii wzrosła. W 62 min. Owca oddał ładny strzał z 18 m., który Brągiel wybił na róg. W minutę później ponownie Owca był bliski uzyskania gola, ale piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego trafiła w słupek.
Kwadrans potem w zamieszaniu na polu bramkowym Karpa, Depa przytomnie znalazł lukę między bramkarzem, a słupkiem i zdobył swą pierwszą bramkę po przejściu na drugą stronę Błoń. Mecz toczył się w sportowej atmosferze, walczono ostro, ale fair, w czym zasługa sędziego Wójtowicza i jego kolegów na liniach, prowadzących zawody w sposób bezbłędny.

Źródło: Tempo