1995-06-18 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = S. Frączek z Tarnowa | ||
| widzow = 4 000 | | widzow = 4 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = | ||
| wyniki = | | wyniki = | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = [[Jacek Mróz|Mróz]] | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = | ||
Linia 32: | Linia 32: | ||
| trener_gospodarz = [[Ireneusz Adamus]] | | trener_gospodarz = [[Ireneusz Adamus]] | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = 4-4-2 | ||
| sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (87' [[Łukasz Kubik|Ł. Kubik]])<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (85' Hausner)<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] | | sklad_gospodarz = [[Tomasz Kwedyczenko|Kwedyczenko]]<BR> [[Marek Zając|Zając]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Rafał Wrześniak|Wrześniak]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]] (87' [[Łukasz Kubik|Ł. Kubik]])<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (85' Hausner)<BR> [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]] | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = | ||
}} | }} | ||
=== Znaczenie meczu === | |||
Remis lub zwycięstwo w tym meczu oznaczało awans Cracovii do II ligi. | |||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykuł z opisem meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Wyborcza | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 19 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1995 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = Jacek Przybyło | |||
| Tresc = | |||
Cracovia zremisowała wczoraj 0-0 z Czuwajem Przemyśl, co dało jej awans do II ligi. Mecz był słaby, krakowianie nie wykorzystali nawet rzutu karnego. Nie zmąciło to radości kibiców, działaczy i piłkarzy. | |||
Sympatycy "Pasów" po końcowym gwizdku wbiegli na boisko, aby uściskać piłkarzy, trenera, a nawet dawniej nie lubianych działaczy. Pochód fanów ruszył na Rynek, korkując ul. Piłsudskiego. Pomnik Mickiewicza przyozdobiono klubową flagą. | |||
---- | |||
Piłkarze z ul. Kałuży wywalczyli upragniony awans do II ligi. Szkoda, że stało się to po kiepskim meczu. Przed rozpoczęciem meczu kibice i piłkarze uczcili minutą ciszy pamięć Romana Wałka, piłkarza I drużyny juniorów, który zginął tragicznie w nocy z soboty na niedzielę. W trakcie meczu na minutę przestał również skandować Klub Kibica. | |||
W pierwszej połowie działo się niewiele. W 16. min Hermaniuk główkował nad bramką, chwilę później Zając, próbując uderzyć z woleja, potwornie spudłował. Porządniejszy strzał oddał w 26. min Hajduk - już tylko metr brakowało do poprzeczki. Naprawdę groźną akcję stworzyli krakowianie w 40. min - z prawej strony podawał Kowalik, a Powroźnik z bliska kopnął obok bramki. W 62. min oddano pierwszy w tym meczu strzał w światło bramki, konkretnie w jej środek. Udało się to Szotowi, a Kwedyczenko bez problemu wyłapał piłkę. W 70. min bramkarz Michalski - łapiąc podanie - wypuścił piłkę, ale nie było nikogo z Cracovii, kto kopnąłby ją do pustej bramki. 5 min przed końcem meczu Powroźnik wywrócił się na polu karnym po starciu z Zielenkiewiczem. Mróz wykonał karnego w ten sposób, że Michalski wybił piłkę - a niektórzy kibice zaczęli skandować: "Złodzieje, złodzieje!" | |||
- To, że graliśmy tak, by meczu nie przegrać, nie znaczy, że nie chcieliśmy go wygrać - komentował po meczu trener Ireneusz Adamus. - Graliśmy ostrożnie, aby się nie odsłonić. Cel uświęca środki. | |||
Po końcowym gwizdku fani Cracovii zapomnieli o poziomie widowiska. Wdarli się na boisko, wyściskali piłkarzy i działaczy. Na ramionach niesiono nawet prezesa [[Antoni Łopata|A. Łopatę]], jeszcze niedawno wyklinanego. Strzeliły korki szampanów. | |||
}} | |||
{{Artykuł z opisem meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = | |||
| Miesiac = | |||
| Rok = | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Kiedy pan Frączek po raz ostatni zrobił użytek z sędziowskiego gwizdka, kilkuset rozentuzjazmowanych, młodocianych sympatyków Cracovii wbiegło na boisko, by wyściskać futbolistów w biało-czerwonych kostiumach. Nie była to wszakże euforia powszechna - a taka byłaby na pewno! - gdyby nie przebieg tego meczu. Większość publiczności, serdecznie przecież z "Pasami" sympatyzująca, chciała, by to postawienie kropki nad "i" było znacznie efektowniejsze, a - przede wszystkim - nie dające podstaw do żadnych domniemań...<BR> | Kiedy pan Frączek po raz ostatni zrobił użytek z sędziowskiego gwizdka, kilkuset rozentuzjazmowanych, młodocianych sympatyków Cracovii wbiegło na boisko, by wyściskać futbolistów w biało-czerwonych kostiumach. Nie była to wszakże euforia powszechna - a taka byłaby na pewno! - gdyby nie przebieg tego meczu. Większość publiczności, serdecznie przecież z "Pasami" sympatyzująca, chciała, by to postawienie kropki nad "i" było znacznie efektowniejsze, a - przede wszystkim - nie dające podstaw do żadnych domniemań...<BR> | ||
Rzecz nie w tym, że Cracovia zremisowała; rzecz w jej boiskowej postawie, a także bliźniaczej postawie gości. Gra, od początku, była obustronnie zachowawcza, bez wyrazu, właściwie bez spięć podbramkowych. Poczynano sobie po prostu tak, żeby wzajemnie nie wyrządzić sobie krzywdy... Na trybunach rodziły się zatem przypuszczenia, że obie strony dążą do remisu, dającego Cracovii awans, a jednocześnie prolongującego nadzieje gości na zachowanie III-ligowego bytu. Z tej nijakości wyłaniał się na 6 minut przed końcem Powroźnik. Szarżujący na polu karnym krakowianin został sfaulowany, a arbitrowi nie pozostało nic jednego, jak wskazać na punkt "jedenastki". Do ustawionej tam piłki podbiegł Mróz, strzelił jednakże zbyt słabo i Michalski obronił. To dopełniło czary goryczy sympatyków Cracovii, dla których ten mecz miał być świętem...<BR> | Rzecz nie w tym, że Cracovia zremisowała; rzecz w jej boiskowej postawie, a także bliźniaczej postawie gości. Gra, od początku, była obustronnie zachowawcza, bez wyrazu, właściwie bez spięć podbramkowych. Poczynano sobie po prostu tak, żeby wzajemnie nie wyrządzić sobie krzywdy... Na trybunach rodziły się zatem przypuszczenia, że obie strony dążą do remisu, dającego Cracovii awans, a jednocześnie prolongującego nadzieje gości na zachowanie III-ligowego bytu. Z tej nijakości wyłaniał się na 6 minut przed końcem Powroźnik. Szarżujący na polu karnym krakowianin został sfaulowany, a arbitrowi nie pozostało nic jednego, jak wskazać na punkt "jedenastki". Do ustawionej tam piłki podbiegł Mróz, strzelił jednakże zbyt słabo i Michalski obronił. To dopełniło czary goryczy sympatyków Cracovii, dla których ten mecz miał być świętem...<BR> | ||
Za spotkanie z Czuwajem "Pasom" gratulować nie będziemy. Owszem, mają prawo być zmęczeni wyczerpującym sezonem, nie grali wczoraj w optymalnym składzie, niemniej w takim dniu winni wyzwolić z siebie więcej woli walki, zadziorności. Należą się natomiast podopiecznym trenera Ireneusza Adamusa słowa serdecznego uznania za postawę w całym sezonie, w którym potrafili grać z wielkim sercem i to grać dobrze. Co by jednak nie myśleć o niedzielnym spotkaniu - awansowali zasłużenie. Cracovia - przypomnimy - powróciła do drugoligowego grona po trzech sezonach spędzonych w trzeciej lidze.<BR> | Za spotkanie z Czuwajem "Pasom" gratulować nie będziemy. Owszem, mają prawo być zmęczeni wyczerpującym sezonem, nie grali wczoraj w optymalnym składzie, niemniej w takim dniu winni wyzwolić z siebie więcej woli walki, zadziorności. Należą się natomiast podopiecznym trenera Ireneusza Adamusa słowa serdecznego uznania za postawę w całym sezonie, w którym potrafili grać z wielkim sercem i to grać dobrze. Co by jednak nie myśleć o niedzielnym spotkaniu - awansowali zasłużenie. Cracovia - przypomnimy - powróciła do drugoligowego grona po trzech sezonach spędzonych w trzeciej lidze.<BR> | ||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1994/95|Cracovia|III liga grupa VIII}} | {{mecze z sezonu|1994/95|Cracovia|III liga grupa VIII}} | ||
[[Kategoria:1994/95 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria:1994/95 III liga grupa VIII]] |
Wersja z 23:36, 25 sie 2010
|
III liga grupa VIII , 33 kolejka Kraków, niedziela, 18 czerwca 1995, 17:00
|
|
Skład: Kwedyczenko Zając Mróz Kowalik Powroźnik Wrześniak Depa Hajduk (87' Ł. Kubik) Węgiel Zegarek (85' Hausner) Hermaniuk Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: S. Frączek z Tarnowa
|
Znaczenie meczu
Remis lub zwycięstwo w tym meczu oznaczało awans Cracovii do II ligi.
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
Sympatycy "Pasów" po końcowym gwizdku wbiegli na boisko, aby uściskać piłkarzy, trenera, a nawet dawniej nie lubianych działaczy. Pochód fanów ruszył na Rynek, korkując ul. Piłsudskiego. Pomnik Mickiewicza przyozdobiono klubową flagą.
Piłkarze z ul. Kałuży wywalczyli upragniony awans do II ligi. Szkoda, że stało się to po kiepskim meczu. Przed rozpoczęciem meczu kibice i piłkarze uczcili minutą ciszy pamięć Romana Wałka, piłkarza I drużyny juniorów, który zginął tragicznie w nocy z soboty na niedzielę. W trakcie meczu na minutę przestał również skandować Klub Kibica.
W pierwszej połowie działo się niewiele. W 16. min Hermaniuk główkował nad bramką, chwilę później Zając, próbując uderzyć z woleja, potwornie spudłował. Porządniejszy strzał oddał w 26. min Hajduk - już tylko metr brakowało do poprzeczki. Naprawdę groźną akcję stworzyli krakowianie w 40. min - z prawej strony podawał Kowalik, a Powroźnik z bliska kopnął obok bramki. W 62. min oddano pierwszy w tym meczu strzał w światło bramki, konkretnie w jej środek. Udało się to Szotowi, a Kwedyczenko bez problemu wyłapał piłkę. W 70. min bramkarz Michalski - łapiąc podanie - wypuścił piłkę, ale nie było nikogo z Cracovii, kto kopnąłby ją do pustej bramki. 5 min przed końcem meczu Powroźnik wywrócił się na polu karnym po starciu z Zielenkiewiczem. Mróz wykonał karnego w ten sposób, że Michalski wybił piłkę - a niektórzy kibice zaczęli skandować: "Złodzieje, złodzieje!"
- To, że graliśmy tak, by meczu nie przegrać, nie znaczy, że nie chcieliśmy go wygrać - komentował po meczu trener Ireneusz Adamus. - Graliśmy ostrożnie, aby się nie odsłonić. Cel uświęca środki.
Po końcowym gwizdku fani Cracovii zapomnieli o poziomie widowiska. Wdarli się na boisko, wyściskali piłkarzy i działaczy. Na ramionach niesiono nawet prezesa A. Łopatę, jeszcze niedawno wyklinanego. Strzeliły korki szampanów.Jacek Przybyło
Źródło: Gazeta Wyborcza z 19 czerwca 1995
nieznana gazeta
Rzecz nie w tym, że Cracovia zremisowała; rzecz w jej boiskowej postawie, a także bliźniaczej postawie gości. Gra, od początku, była obustronnie zachowawcza, bez wyrazu, właściwie bez spięć podbramkowych. Poczynano sobie po prostu tak, żeby wzajemnie nie wyrządzić sobie krzywdy... Na trybunach rodziły się zatem przypuszczenia, że obie strony dążą do remisu, dającego Cracovii awans, a jednocześnie prolongującego nadzieje gości na zachowanie III-ligowego bytu. Z tej nijakości wyłaniał się na 6 minut przed końcem Powroźnik. Szarżujący na polu karnym krakowianin został sfaulowany, a arbitrowi nie pozostało nic jednego, jak wskazać na punkt "jedenastki". Do ustawionej tam piłki podbiegł Mróz, strzelił jednakże zbyt słabo i Michalski obronił. To dopełniło czary goryczy sympatyków Cracovii, dla których ten mecz miał być świętem...
Źródło:
1994-08-13 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:1 1994-08-20 Cracovia - Stal Sanok 1:0 1994-08-24 Cracovia - Kamax Kańczuga 3:0 1994-08-28 Harnaś-Browar Tymbark - Cracovia 0:2 1994-09-03 Cracovia - Polonia Przemyśl 4:0 1994-09-10 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:0 1994-09-14 Cracovia - Kabel Kraków 3:1 1994-09-18 Igloopol Dębica - Cracovia 0:1 1994-09-21 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0 1994-09-24 Resovia Rzeszów - Cracovia 1:2 1994-10-02 Cracovia - Izolator Boguchwała 1:0 1994-10-05 Kmita Zabierzów - Cracovia 0:2 1994-10-09 Stal Rzeszów - Cracovia 0:2 1994-10-16 Cracovia - Wawel Kraków 0:0 1994-10-23 Dalin Myślenice - Cracovia 0:2 1994-10-30 Cracovia - Pogoń Browar Leżajsk 1:0 1994-11-05 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 1:1 1994-11-12 Cracovia - Karpaty Siepraw 1:1 1995 Trening Noworoczny 1995-02-08 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:2 1995-02-11 Cracovia - Tatran Preszów 0:0 1995-02-18 Cracovia - Świt Krzeszowice 1:0 1995-02-22 PŠK Trebišov - Cracovia 2:2 1995-02-25 ŠK Krompachy - Cracovia 2:0 1995-02-28 Tesla Stropkov - Cracovia 0:1 1995-03-12 Pasternik Ochojno - Cracovia 3:2 1995-03-19 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 3:0 1995-03-26 Stal Sanok - Cracovia 0:1 1995-04-02 Kamax Kańczuga - Cracovia 1:0 1995-04-08 Cracovia - Harnaś-Browar Tymbark 4:1 1995-04-15 Polonia Przemyśl - Cracovia 3:1 1995-04-22 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0 1995-04-29 Kabel Kraków - Cracovia 0:1 1995-05-03 Cracovia - Igloopol Dębica 4:0 1995-05-07 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:0 1995-05-13 Cracovia - Resovia Rzeszów 2:0 1995-05-20 Izolator Boguchwała - Cracovia 2:2 1995-05-27 Cracovia - Stal Rzeszów 1:1 1995-06-04 Wawel Kraków - Cracovia 1:1 1995-06-10 Cracovia - Dalin Myślenice 4:0 1995-06-14 Pogoń Browar Leżajsk - Cracovia 0:4 1995-06-18 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 0:0 1995-06-24 Karpaty Siepraw - Cracovia 0:2