1997-04-26 Pomezania Malbork - Cracovia 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| rok = 1997 | | rok = 1997 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = | | miejsce = Malbork | ||
| bramki_gospodarz = 1 | | bramki_gospodarz = 1 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Brembor | ||
| widzow = 1 000 | | widzow = 1 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = Głos (18') | | strzelcy_gospodarz = Głos (18') | ||
Linia 28: | Linia 28: | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = [[Marek Węgiel|Węgiel]] | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = [[Marek Węgiel|Węgiel]] (77') | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = [[Alojzy Łysko]] | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = | ||
Linia 40: | Linia 40: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Gospodarze po raz kolejny potwierdzili, że w większości nie posiadają jeszcze wystarczających umiejętności jak na II ligę, ale braki starali się nadrobić ambicją. Właśnie temu zawdzięczają końcowy sukces. Pierwszy strzał w światło bramki oddali zawodnicy grający w biało-czerwonych koszulkach czyli goście. [[Tomasz Bernas|Bernas]] trafił jednak wprost w Klechę. | Gospodarze po raz kolejny potwierdzili, że w większości nie posiadają jeszcze wystarczających umiejętności jak na II ligę, ale braki starali się nadrobić ambicją. Właśnie temu zawdzięczają końcowy sukces. Pierwszy strzał w światło bramki oddali zawodnicy grający w biało-czerwonych koszulkach czyli goście. [[Tomasz Bernas|Bernas]] trafił jednak wprost w Klechę. | ||
W 7 min. efektownym rajdem popisał się Szlicht. Wpadł w pole karne, gdzie mimo asysty obrońców Cracovii zdołał oddać strzał, ale nie mógł on zaskoczyć Matusiaka. <BR> | W 7 min. efektownym rajdem popisał się Szlicht. Wpadł w pole karne, gdzie mimo asysty obrońców Cracovii zdołał oddać strzał, ale nie mógł on zaskoczyć [[Jarosław Matusiak|Matusiaka]]. <BR> | ||
W 18 min. szybka wymiana piłki między Nowogrodzkim i Cetnarowiczem zakończyła się dokładnym dograniem do Głosa, który z 5 m popisał się niezwykle efektowną przerzutką i to była bramka - marzenie!<BR> | W 18 min. szybka wymiana piłki między Nowogrodzkim i Cetnarowiczem zakończyła się dokładnym dograniem do Głosa, który z 5 m popisał się niezwykle efektowną przerzutką i to była bramka - marzenie!<BR> | ||
W 75. min szansę na wyrównanie miał Martyniuk, ale ofiarnością wykazał się Górski, który próbował naprawiać błąd Klechy. Sędzia odgwizdał faul krakowianina, tymczasem trener Łysko krzyczał z ławki, że była ręka malborczyka. W 59. min tym razem Nowakowski wybawił z opresji Klechę, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. W 60. min efektownym uderzeniem z ponad 20 m popisał się Nowogrodzki. Zmierzającą w samo okienko piłkę w ostatniej chwili wypiąstkował na rzut rożny Matusiak. Najlepszą sytuację zmarnował jednak w 77. min Oborski. Cetnarowicz minął dwóch krakowian i strzelił silnie z 25 m. Bramkarz Cracovii odbił piłkę wprost pod nogi Oborskiego, który nie wykorzystał jednakże doskonałej sytuacji.<BR> | W 75. min szansę na wyrównanie miał [[Artur Martyniuk|Martyniuk]], ale ofiarnością wykazał się Górski, który próbował naprawiać błąd Klechy. Sędzia odgwizdał faul krakowianina, tymczasem trener [[Alojzy Łysko|Łysko]] krzyczał z ławki, że była ręka malborczyka. W 59. min tym razem Nowakowski wybawił z opresji Klechę, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. W 60. min efektownym uderzeniem z ponad 20 m popisał się Nowogrodzki. Zmierzającą w samo okienko piłkę w ostatniej chwili wypiąstkował na rzut rożny Matusiak. Najlepszą sytuację zmarnował jednak w 77. min Oborski. Cetnarowicz minął dwóch krakowian i strzelił silnie z 25 m. Bramkarz Cracovii odbił piłkę wprost pod nogi Oborskiego, który nie wykorzystał jednakże doskonałej sytuacji.<BR> | ||
Od 80. min, kiedy za celowe zagranie ręką, po raz drugi (wcześniej faulował) żółtą kartkę otrzymał [[Marek Węgiel|Węgiel]], goście grali w â10". | Od 80. min, kiedy za celowe zagranie ręką, po raz drugi (wcześniej faulował) żółtą kartkę otrzymał [[Marek Węgiel|Węgiel]], goście grali w â10". | ||
Wersja z 14:05, 26 lut 2008
|
II liga grupa wschodnia , 24 kolejka Malbork, sobota, 26 kwietnia 1997
(1:0)
|
|
Sędzia: Brembor
|
Skład: Matusiak Szymiński Walankiewicz Mróz Kowalik Depa (9' Węgiel) Bernas Kubik Hrapkowicz (66' Sosin) Zegarek (59' Martyniuk) Dołęga |
Opis meczu
Gospodarze po raz kolejny potwierdzili, że w większości nie posiadają jeszcze wystarczających umiejętności jak na II ligę, ale braki starali się nadrobić ambicją. Właśnie temu zawdzięczają końcowy sukces. Pierwszy strzał w światło bramki oddali zawodnicy grający w biało-czerwonych koszulkach czyli goście. Bernas trafił jednak wprost w Klechę.
W 7 min. efektownym rajdem popisał się Szlicht. Wpadł w pole karne, gdzie mimo asysty obrońców Cracovii zdołał oddać strzał, ale nie mógł on zaskoczyć Matusiaka.
W 18 min. szybka wymiana piłki między Nowogrodzkim i Cetnarowiczem zakończyła się dokładnym dograniem do Głosa, który z 5 m popisał się niezwykle efektowną przerzutką i to była bramka - marzenie!
W 75. min szansę na wyrównanie miał Martyniuk, ale ofiarnością wykazał się Górski, który próbował naprawiać błąd Klechy. Sędzia odgwizdał faul krakowianina, tymczasem trener Łysko krzyczał z ławki, że była ręka malborczyka. W 59. min tym razem Nowakowski wybawił z opresji Klechę, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. W 60. min efektownym uderzeniem z ponad 20 m popisał się Nowogrodzki. Zmierzającą w samo okienko piłkę w ostatniej chwili wypiąstkował na rzut rożny Matusiak. Najlepszą sytuację zmarnował jednak w 77. min Oborski. Cetnarowicz minął dwóch krakowian i strzelił silnie z 25 m. Bramkarz Cracovii odbił piłkę wprost pod nogi Oborskiego, który nie wykorzystał jednakże doskonałej sytuacji.
Od 80. min, kiedy za celowe zagranie ręką, po raz drugi (wcześniej faulował) żółtą kartkę otrzymał Węgiel, goście grali w â10".
Źródło: Tempo