2000-09-30 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | ''data kolejki''{{Mecz | ||
| gospodarz = Siarka Tarnobrzeg | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 13 | |||
| etap = | |||
| sezon = 2000/01 | |||
| rozgrywki = III liga grupa IV | |||
| dzien = 30 | |||
| miesiac = 9 | |||
| rok = 2000 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = Tarnobrzeg | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Dariusz Sachajko z Lublina | |||
| widzow = | |||
| strzelcy_gospodarz = Zajączkowski (7')<br> Kuranty (51') | |||
| wyniki = 1:0<br>2:0 | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = Kozłowski<br> Papierz | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = [[Ryszard Fudali|Fudali]]<br> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<br> [[Marcin Morawski|Morawski]] | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = [[Andrzej Bahr]] | |||
| ustawienie_gospodarz = 4-4-2 | |||
| sklad_gospodarz = Janowski<br> Rejczyk (83 Oleniacz)<br> Tomanek<br> Papierz<br> Zajączkowski<br> Antkiewicz<br> Kozłowski (72 Buczek)<br> Danilewicz<br> Kuranty<br> Czyrek (88 Piątkowski)<br> Klempka | |||
| ustawienie_gosc = 4-4-2 | |||
| sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<br> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<br> [[Ryszard Fudali|Fudali]]<br> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<br> [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]]<br> [[Marcin Morawski|Morawski]] (46 [[Paweł Kopyść|Kopyść]])<br> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]<br> [[Piotr Gruszka|Gruszka]]<br> [[Marek Baster|Baster]]<br> [[Piotr Bania|Bania]] (57 [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]])<br> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (82 [[Tomasz Podsiadło|Podsiadło]]) | |||
}} | |||
Tarnobrzeżanie przystąpili do tego pojedynku bez cienia respektu dla rywala. Od początku zdecydowanie atakowali i już w 7 min objęli prowadzenie za sprawą Piotra Zajączkowskiego, który z 16 metrów mocno podkręcił piłkę nie dając bramkarzowi gości żadnych szans na obronę. Miejscowi nie poprzestali na tym i wciąż napierali. W 25 min ładnie uderzał Krzysztof Tomanek, ale tym razem klasę pokazał [[Łukasz Paluch|Paluch]] wybijając piłkę na róg. W końcówce pierwszej połowy do głosu doszli krakowianie. Doskonałe sytuacje zmarnowali Paweł [[Paweł Zegarek|Zegarek]], którego strzał z najwyższym trudem wybronił Janowski oraz | ===Opis meczu=== | ||
Tarnobrzeżanie przystąpili do tego pojedynku bez cienia respektu dla rywala. Od początku zdecydowanie atakowali i już w 7 min objęli prowadzenie za sprawą Piotra Zajączkowskiego, który z 16 metrów mocno podkręcił piłkę nie dając bramkarzowi gości żadnych szans na obronę. Miejscowi nie poprzestali na tym i wciąż napierali. W 25 min ładnie uderzał Krzysztof Tomanek, ale tym razem klasę pokazał [[Łukasz Paluch|Paluch]] wybijając piłkę na róg. W końcówce pierwszej połowy do głosu doszli krakowianie. Doskonałe sytuacje zmarnowali Paweł [[Paweł Zegarek|Zegarek]], którego strzał z najwyższym trudem wybronił Janowski oraz [[Marek Baster]]. Po raz kolejny umiejętności tarnobrzeskiego bramkarza w 42 min sprawdził [[Piotr Gruszka|Gruszka]], ale i tym razem Janowski był na posterunku. | |||
Po przerwie niezwykle umotywowani goście przystąpili do zdecydowanych ataków. Krakowianie napierali, ale to miejscowi zdobyli bramkę. W 51 min do piłki doskoczył Jacek Kuranty i mocnym strzałem pokonał Palucha. W 57 min [[Piotr Gruszka|Gruszka]] mógł pokusić się o uzyskanie kontaktowej bramki, jednak mając przed sobą tylko bramkarza gospodarzy przegrał z nim pojedynek. Ten sam piłkarz kwadrans przed końcem meczu pięknie uderzył z dystansu, ale tym razem futbolówka nieznacznie minęła cel. Mecz stał na wysokim poziomie, a niewątpliwym bohaterem był bramkarz gospodarzy, Sylwester Janowski, który bronił z ogromnym wyczuciem. Z przykrością trzeba jednak stwierdzić, że po raz kolejny ze złej strony pokazali się szalikowcy Cracovii, przez co nie obeszło się bez interwencji służb porządkowych. | Po przerwie niezwykle umotywowani goście przystąpili do zdecydowanych ataków. Krakowianie napierali, ale to miejscowi zdobyli bramkę. W 51 min do piłki doskoczył Jacek Kuranty i mocnym strzałem pokonał Palucha. W 57 min [[Piotr Gruszka|Gruszka]] mógł pokusić się o uzyskanie kontaktowej bramki, jednak mając przed sobą tylko bramkarza gospodarzy przegrał z nim pojedynek. Ten sam piłkarz kwadrans przed końcem meczu pięknie uderzył z dystansu, ale tym razem futbolówka nieznacznie minęła cel. Mecz stał na wysokim poziomie, a niewątpliwym bohaterem był bramkarz gospodarzy, Sylwester Janowski, który bronił z ogromnym wyczuciem. Z przykrością trzeba jednak stwierdzić, że po raz kolejny ze złej strony pokazali się szalikowcy Cracovii, przez co nie obeszło się bez interwencji służb porządkowych. |
Wersja z 23:26, 4 sty 2008
data kolejki
|
III liga grupa IV , 13 kolejka Tarnobrzeg, sobota, 30 września 2000
(1:0)
|
|
Skład: Janowski Rejczyk (83 Oleniacz) Tomanek Papierz Zajączkowski Antkiewicz Kozłowski (72 Buczek) Danilewicz Kuranty Czyrek (88 Piątkowski) Klempka Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Dariusz Sachajko z Lublina
|
Skład: Paluch Powroźnik Fudali Ziółkowski Siemieniec Morawski (46 Kopyść) Księżyc Gruszka Baster Bania (57 Hermaniuk) Zegarek (82 Podsiadło) Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
Tarnobrzeżanie przystąpili do tego pojedynku bez cienia respektu dla rywala. Od początku zdecydowanie atakowali i już w 7 min objęli prowadzenie za sprawą Piotra Zajączkowskiego, który z 16 metrów mocno podkręcił piłkę nie dając bramkarzowi gości żadnych szans na obronę. Miejscowi nie poprzestali na tym i wciąż napierali. W 25 min ładnie uderzał Krzysztof Tomanek, ale tym razem klasę pokazał Paluch wybijając piłkę na róg. W końcówce pierwszej połowy do głosu doszli krakowianie. Doskonałe sytuacje zmarnowali Paweł Zegarek, którego strzał z najwyższym trudem wybronił Janowski oraz Marek Baster. Po raz kolejny umiejętności tarnobrzeskiego bramkarza w 42 min sprawdził Gruszka, ale i tym razem Janowski był na posterunku.
Po przerwie niezwykle umotywowani goście przystąpili do zdecydowanych ataków. Krakowianie napierali, ale to miejscowi zdobyli bramkę. W 51 min do piłki doskoczył Jacek Kuranty i mocnym strzałem pokonał Palucha. W 57 min Gruszka mógł pokusić się o uzyskanie kontaktowej bramki, jednak mając przed sobą tylko bramkarza gospodarzy przegrał z nim pojedynek. Ten sam piłkarz kwadrans przed końcem meczu pięknie uderzył z dystansu, ale tym razem futbolówka nieznacznie minęła cel. Mecz stał na wysokim poziomie, a niewątpliwym bohaterem był bramkarz gospodarzy, Sylwester Janowski, który bronił z ogromnym wyczuciem. Z przykrością trzeba jednak stwierdzić, że po raz kolejny ze złej strony pokazali się szalikowcy Cracovii, przez co nie obeszło się bez interwencji służb porządkowych.